Sprawiedliwość po latach. Torturowali i zabili człowieka dla biżuterii

2020-09-23 18:12:57(ost. akt: 2020-09-23 16:28:33)
Małżeństwo z Lidzbarka w powiecie działdowskim zostało napadnięte w tym domu podczas snu.

Małżeństwo z Lidzbarka w powiecie działdowskim zostało napadnięte w tym domu podczas snu.

Autor zdjęcia: fot. archiwum

Sprawiedliwości w końcu staje się zadość. Śledczy z Działdowa zatrzymali sprawców brutalnego napadu i morderstwa sprzed dwóch lat. Mordercy nocą zakradli się do domu biznesmena i jego żony z Lidzbarka. Torturami wymusili oddanie biżuterii.
Ta zbrodnia dwa lata temu wstrząsnęła całą Polską. Za pomoc w złapaniu morderców była nawet wyznaczona nagroda — aż 200 tysięcy złotych. Mimo tego przez dwa lata bandyci, którzy bestialsko torturowali starszych ludzi, do których domu włamali się w środku nocy, byli bezkarni za swój potworny czyn.

Przypomnijmy zatem. Zamaskowani sprawcy w środku nocy w lipcu 2018 roku włamali się do willi w Lidzbarku w powiecie działdowskim. Małżeństwo sędziwych już lidzbarżan spało w najlepsze. Po północy ze snu wyrwały ich krzyki i szarpanie. Bandyci wyciągnęli z łóżka Pawła Ż. (63 lata) i jego żonę. Związali oboje i zaczęli torturować.

Działali z zimną krwią. Ze szczególnym okrucieństwem znęcali się nad leżącym na podłodze we krwi właścicielem lokalnej firmy transportowej. Katowali go bez miłosierdzia. Gehenna napadniętego przez bandycką szajkę małżeństwa trwała blisko trzy godziny. Nie pomogło nawet to, że żona już nieprzytomnego Pawła Ż. pokazała swoim katom, gdzie jest skrytka z rodzinną biżuterią.

Łupem przestępców padły naszyjniki, bransolety, drogocenne wisiorki. Wszystkie warte w sumie ponad 60 tysięcy złotych. Kiedy mordercy uciekli, a poturbowanej kobiecie udało się wezwać pomoc, dla jej męża było już zbyt późno na ratunek. Miał tak poranioną głowę i klatkę piersiową, że zmarł. Jego żona z poważnymi obrażeniami trafiła wtedy do szpitala.

Już kilka dni po bestialskim napadzie i morderstwie zastrzegający sobie anonimowość darczyńca wyznaczył nagrodę 200 tysięcy złotych za pomoc w złapaniu morderców. Niestety ani nagroda, ani zabezpieczony monitoring, ani ślady, które zabezpieczyli technicy zaraz po napadzie, nie pozwoliły na szybkie złapanie zbrodniarzy. Wpadli dopiero teraz, po dwóch latach...


[...]

Czytaj e-wydanie

To tylko fragment artykułu. Cały przeczytasz w środowym (23 września) wydaniu Gazety Olsztyńskiej

Aby go przeczytać kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl

Komentarze (10) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Deya #2976169 | 95.160.*.* 24 wrz 2020 11:12

    Po wyroku pokazać twarze tych napastników i wymienić z imienia i nazwiska. W więzieniach mają lepsze warunki niż w niektórych szpitalach, to hańba.

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  2. oo #2976063 | 77.111.*.* 24 wrz 2020 08:00

    sędziwy 63 latek...

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. Kinol #2976050 | 87.49.*.* 24 wrz 2020 07:15

    Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Nikt nie powinien wpierdalać się w sprawy git ludzi.

  4. Nick #2975988 | 37.201.*.* 23 wrz 2020 21:56

    Po prostu musi powrocic KARA SMIERCI. To byla najwieksza glupota tzw. cywilizowanego swiata zniesienie jej.

    Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

    1. Kara musi być surowa #2975981 | 31.60.*.* 23 wrz 2020 21:36

      Oby sąd był nad wyraz sprawiedliwy. Napad na ludzi nocą, we własnym domu, to barbarzyństwo! Dom powinien być oazą spokoju i bezpieczeństwa i to zostało gruntownie zniszczone, zdeptane przez podludzi.

      Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (10)