Orły Turystyki płyną Małą Flotą Konstantynowiczów

Orły Turystyki to plebiscyt, w którym zbierane są oceny firm z portali społecznościowych i branżowych. Wyliczona zostaje średnia, co pozwala na wyłonienie najlepszych w branży, którym — podążając za opiniami klientów — warto zaufać. Zaszczytny tytuł i statuetkę w kategorii "Turystyka" przyznano Małej Flocie. Ta giżycka, rodzinna firma konkurencję zostawiła daleko w tyle.

Mała Flota funkcjonuje od 2017 roku, założyli ją i prowadzą Jakub i Grażyna Konstantynowicz. Jej port macierzysty to Ekomarina w Giżycku.

— W 2017 roku wziąłem udział w programie "Dotacje na Start" zorganizowanym przez ZDZ Giżycko — opowiada o kulisach tworzenia Małej Floty Jakub Konstantynowicz. — Uzyskaliśmy wsparcie finansowe na rozpoczęcie działalności gospodarczej, które pomogło nam zakupić statek "Aurora". Szybko okazało się, że statek na dwanaście osób, to zdecydowanie za mało, że potencjał rynku jest dużo większy.

W 2019 roku dzięki programowi z Warmińsko-Mazurskiej Agencji Rozwoju Regionalnego Małą Flotę powiększono o statek pasażerski "Cumulus", który na pokład może zabrać zacznie więcej, bo aż 75 pasażerów. Statek szybko zyskał sympatię zarówno miejscowych, jak i przyjezdnych.
— Nasz flagowy rejs po Łabędzim Szlaku zaczyna się w porcie Ekomarina Giżycko. Trasa prowadzi przez Kanał Łuczański, następnie prowadzi przez Łabędzi Szlak, który wiedzie między malowniczymi wysepkami na jeziorze Kisajno. Ze szlaku wpływamy kanałem Piękna Góra na jezioro Tajty, a następnie Kanałem Niegocińskim na jezioro Niegocin — mówi o szczególnie lubianym przez pasażerów rejsie Jakub Konstantynowicz.

Regularne rejsy, które rozpoczynają się w macierzystym porcie Małej Floty, to nie wszystko. Lokalnej społeczności oraz gościom z całego kraju i zagranicy znane są wyjątkowe imprezy, które ściągają na statki Konstantynowiczów miłośników niebanalnej rozrywki.

— Organizujemy także imprezy okolicznościowe. Mieliśmy już śluby, komunie, osiemnastki, wieczory panieńskie i imprezy firmowe oraz weekendowe "Rejsy Wieczorową Porą" z dj-ami i muzyką elektroniczną — wyliczają właściciele Małej Floty. — We wrześniu gościnnego seta dj-skiego zagrał u nas Bartek Waglewski „Fisz”.

Proponowanie gościom poznania Mazur od strony jezior i kanałów, ale także nieszablonowe wydarzenia organizowane na statkach głównie w sezonie letnim, zapewniło Małej Flocie wysokie noty w "Orłach Turystyki". Firma znad Niegocina uzyskała 9,2 pkt. na 10 możliwych.

— To sukces nie tylko nasz, ale całej załogi, do której kierujemy wielkie podziękowania. Na tak pozytywne opinie zapracowaliśmy wszyscy zaangażowaniem i osobistym wkładem w to, co wspólnie tworzymy— mówią Jakub i Grażyna.