Babushki pokażą się światu
2020-09-20 17:34:33(ost. akt: 2020-09-18 18:32:56)
Paulina Kajdanowicz, Natalia Świniarska oraz Krzysztofa Gomółka-Pawlicka są zawodowymi aktorkami. Po tym, jak skończyły Policealne Studium Aktorskie w Olsztynie, postawiły przed sobą ważny cel: tworzyć, a nie odtwarzać. Tak narodziła się Babushka.
Młode aktorki, które poznały się w czasie studiów na tym samym roku Policealnego Studium Aktorskiego im. Aleksandra Sewruka w Olsztynie, po otrzymaniu dyplomu przekonały się na własnych skórach o tym, o czym często mówi się ludziom, którzy marzą o pracy w teatrze: etatów w tej branży jest jak na lekarstwo. Zamiast jednak uczynić z tego powód do porzucenia zawodu, o którym przez lata marzyły, zdecydowały się wziąć sprawy w swoje ręce.
— Skoro nie ma warunków, postanowiłyśmy je sobie stworzyć — opowiada Paulina Kajdanowicz, jedna z twórczyń Kolektywu Teatralnego Babushka, który ma być „nową przestrzenią teatralną w Olsztynie”.
Jak dodaje, pomysł stworzenia kolektywu teatralnego podsunął im Maciej Tobiszewski, który od niedawna jest doradcą wojewody do spraw kultury.
— Dał nam impuls, a my już to poprowadziłyśmy wedle swojej intuicji i zamysłu artystycznego — wyjaśnia Paulina Kajdanowicz.
Efekty współpracy młodych i pełnych zapału aktorek będziemy mogli zobaczyć w Olsztynie już 25 i 26 września. W tych dniach w Galerii Usługa Jazz Bar zaprezentują odbiorcom „STAN NIETRWAŁY”.
— Pomysł na ten spektakl pojawił się podczas pandemii. Każda z nas była w tym czasie w swojej rodzinnej miejscowości, a spotykałyśmy się wirtualnie. W czasie jednej z takich rozmów Natalia zaproponowała, żebyśmy zajęły się tematem samotności, która przecież na różne sposoby dotyka nas wszystkich — wspomina Paulina Kajdanowicz, która po tym, jak wszystkie zaakceptowały taki plan, zabrała się za przygotowywanie scenariusza.
Prace nad nim nie przebiegały w sposób tradycyjny. Nie wystarczyła kartka papieru (choćby na ekranie monitora) i autor czy autorka. Paulina Kajdanowicz postanowiła bowiem poszukać inspiracji w swoich wcześniejszych doświadczeniach związanych z metodą verbatim. Co ją wyróżnia?
— Metoda verbatim polega na tworzeniu scenariusza spektaklu na podstawie rozmów z ludźmi.
Skąd wziął się taki pomysł? Jak przyznaje pani Paulina, jedną z najlepszych rzeczy, jakie spotkały po skończeniu szkoły aktorskiej, kiedy to zmagała się z rzeczywistością początkującej aktorki, był jej udział w spektaklu w Instytucie Grotowskiego we Wrocławiu. To tam miała szansę lepiej poznać wspomnianą metodę verbatim, której sednem jest bazowanie na ludzkich przeżyciach. — W studium aktorskim wszystkie spektakle, w których braliśmy udział, powstawały na podstawie tekstów: dramatów, książek. Chcąc zaproponować olsztyńskim odbiorcom coś innego, zdecydowałyśmy się działać w oparciu o tę metodę — tłumaczy aktorka. — Przygotowałyśmy konspekt pytań, które następnie zadałyśmy 24 osobom. Na podstawie ich wypowiedzi stworzyłam zarys scenariusza, nad którym później pracowałyśmy.
Co czeka widzów, którzy przyjdą poznać nową grupę teatralną? Okazuje się, że mimo bardzo małej liczby aktorek pojawiających się na scenie, odbiorcy poznają aż dziewięć postaci. To one będą starały się odpowiedzieć na kilka pytań.
— Jaki jestem? Jak działają zmysły? Czym jest samotność? Czym jest cisza? Jak wyjść ze stanu osamotnienia? — wymienia wspomniane pytania autorka scenariusza.
— Jaki jestem? Jak działają zmysły? Czym jest samotność? Czym jest cisza? Jak wyjść ze stanu osamotnienia? — wymienia wspomniane pytania autorka scenariusza.
Co ważne, nowy kolektyw teatralny mógł liczyć na pomoc doświadczonego reżysera. Giovanny Castellanos udzielił członkiniom Babushki konsultacji, dzięki którym miały one okazję jeszcze lepiej poprowadzić prace nad spektaklem.
Teraz „Babushki” intensywnie przygotowują się do premiery, ale kiedy już pokażą światu swoją sztukę, chcą zająć się kolejnymi projektami. Poza pracą nad nowymi spektaklami, aktorki planują zajmować się edukacją teatralną. Chcą prowadzić warsztaty, podczas których będą korzystały z umiejętności i kompetencji wyniesionych nie tylko ze szkoły aktorskiej, ale z innych swoich edukacyjnych doświadczeń. Bo do tego kolektywu, co warto podkreślić, każda z nich wnosi coś swojego.
Daria Bruszewska-Przytuła
Teraz „Babushki” intensywnie przygotowują się do premiery, ale kiedy już pokażą światu swoją sztukę, chcą zająć się kolejnymi projektami. Poza pracą nad nowymi spektaklami, aktorki planują zajmować się edukacją teatralną. Chcą prowadzić warsztaty, podczas których będą korzystały z umiejętności i kompetencji wyniesionych nie tylko ze szkoły aktorskiej, ale z innych swoich edukacyjnych doświadczeń. Bo do tego kolektywu, co warto podkreślić, każda z nich wnosi coś swojego.
Daria Bruszewska-Przytuła
Paulina Kajdanowicz:
Absolwentka Policealnego Studium Animatorów Kultury SKIBA we Wrocławiu (2014), Lart Studio w Krakowie (2016), Policealnego Studium Aktorskiego w Olsztynie (2019), Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie na kierunku filozofia (2019).
Podąża za filozofią Zbigniewa Cynkutisa, dla którego aktor to animator twórczych procesów. Fascynuje ją praca nad charakterystycznymi postaciami. Ceni naturę, naturalność i minimalizm.
Natalia Świniarska:
Absolwentka Policealnego Studium Aktorskiego w Olsztynie (2019) i Uniwersytetu Warmińsko- Mazurskiego na kierunku filozofia (2019). Obecnie studentka pedagogiki opiekuńczej z socjoterapią.
Po rocznej teatralnej wędrówce po Polsce do Olsztyna ściągnęła ją z powrotem miłość, ale również wielki sentyment i sympatia do tego miasta.
Pragnie w swoich teatralnych dążeniach połączyć teatr z wychowaniem, nawiązując do pedagogiki teatru.
Absolwentka Policealnego Studium Aktorskiego w Olsztynie (2019) i Uniwersytetu Warmińsko- Mazurskiego na kierunku filozofia (2019). Obecnie studentka pedagogiki opiekuńczej z socjoterapią.
Po rocznej teatralnej wędrówce po Polsce do Olsztyna ściągnęła ją z powrotem miłość, ale również wielki sentyment i sympatia do tego miasta.
Pragnie w swoich teatralnych dążeniach połączyć teatr z wychowaniem, nawiązując do pedagogiki teatru.
Krzysztofa Gomółka-Pawlicka:
Absolwentka Policealnego Studium Aktorskiego im. Aleksandra Sewruka w Olsztynie (2019) i filozofii na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie (2019). Obecnie studentka pedagogiki opiekuńczej z socjoterapią.
Przez ostatni rok jeździła po kraju, grając dla dzieci. Teraz postanowiła zostać w Olsztynie na dłużej, żeby obok domu rodzinnego stworzyć swój dom teatralny.
W teatrze zakochała się już w dzieciństwie. Ta miłość trwa od lat i choć czasem jest trudna, pozostaje silna i niezmienna.
Absolwentka Policealnego Studium Aktorskiego im. Aleksandra Sewruka w Olsztynie (2019) i filozofii na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie (2019). Obecnie studentka pedagogiki opiekuńczej z socjoterapią.
Przez ostatni rok jeździła po kraju, grając dla dzieci. Teraz postanowiła zostać w Olsztynie na dłużej, żeby obok domu rodzinnego stworzyć swój dom teatralny.
W teatrze zakochała się już w dzieciństwie. Ta miłość trwa od lat i choć czasem jest trudna, pozostaje silna i niezmienna.
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Krk #2975070 | 5.184.*.* 21 wrz 2020 17:42
Dziewczyny są tak zdolne i utytułowane że nie potrzebują podsuwania pomysłów żeby tworzyć genialne rzeczy. Jak sukces wisi w powietrzu to powstaje kolejka chętnych żeby się podpiąć
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Magdalena #2974848 | 188.147.*.* 20 wrz 2020 22:05
Aktorki posiadacie?! :)
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz