Poseł Małecki za hodowlą zwierząt futerkowych
2020-09-18 08:54:00(ost. akt: 2020-09-18 10:29:08)
Kryzys w koalicji rządowej. Część posłów Prawa i Sprawiedliwości oraz wszyscy posłowie Solidarnej Polski wyłamali się z dyscypliny klubowej Zjednoczonej Prawicy i zagłosowali przeciw tzw. piątce dla zwierząt. Przeciw niej głosował m.in. poseł Jerzy Małecki z Pisza. Był jedynym parlamentarzystą PiS z naszego regionu, który zagłosował przeciwko ustawie pilotowanej przez Jarosława Kaczyńskiego.
- Koalicji od wczoraj nie ma, nie ma rozmów - powiedział w Porannej Rozmowie na antenie RMF FM jeden z najważniejszych polityków PiS poseł PiS Marek Suski. - Jesteśmy zdecydowanie na rząd mniejszościowy. Nasi byli koalicjanci powinni pakować biurka - dodał. O Solidarnej Polsce mówił, jako o byłym koalicjancie. A o ministrze Zbigniewie Ziobro powiedział, że: - Ktoś kto ma życzliwe spojrzenie dla okrucieństwa, nie powinien być ministrem sprawiedliwości.
- Każdy wariant jest w tej chwili możliwy - i rząd mniejszościowy, i przyspieszone wybory... W Polsce od kilku lat mamy stabilną sytuację. Szkoda, że nasi partnerzy spowodowali, że ona uległa zmianie - powiedział w Polsat News rzecznik rządu Piotr Müller.
To reakcje na nocne głosowania dotyczące tzw. Piątki dla zwierząt, która osobiście firmuje prezes Jarosław Kaczyński. W piątek przed godz. 1.00 Sejm uchwalił nowelę ustawy o ochronie zwierząt, która m.in. zakazuje hodowli zwierząt na futra i wprowadza ograniczenia uboju rytualnego. Za jej przyjęciem głosowało 356 posłów, 75 było przeciw, a 18 wstrzymało się od głosu.
W głosowaniu udział wzięło 229 posłów klubu PiS. 176 było za, 38 przeciw, 15 wstrzymało się od głosu.
- Głosowałem przeciwko bardzo złej ustawie, która jest szkodliwa dla Polski, a zwłaszcza dla polskiego rolnictwa - mówi w rozmowie z "Gazetą Olsztyńską" poseł PiS Jerzy Małecki.
Parlamentarzysta zastrzega, że projekt polityczny, którym jest Zjednoczona Prawica uważa za najlepszy dla kraju i nie ma zamiaru go opuszczać.
- Jestem parlamentarzystą Zjednoczonej Prawicy i posłem Prawa i Sprawiedliwości. To skuteczne i bardzo dobre dla kraju projekty polityczne. Najlepiej świadczą o tym już drugie z rzędu wygrane wybory - zaznacza poseł Jerzy Małecki.
Prócz posła Małeckiego przeciw "piątce dla zwierząt" głosowali tylko parlamentarzyści PSL (Urszula Pasławska oraz Zbigniew Ziejewski). Z kolei posłowie Porozumienia Wojciech Maksymowicz i Michał Wypij wstrzymali się od głosu.
Szef klubu PiS Ryszard Terlecki informował w czwartek, jeszcze przed głosowaniem, że każdemu członkowi klubu PiS, który zagłosuje niezgodnie z rekomendacją klubu ws. projektu noweli ustawy o ochronie zwierząt, będą grożą konsekwencje, łącznie z zawieszeniem w prawach członka partii i utratą stanowisk i funkcji.
SK
- Każdy wariant jest w tej chwili możliwy - i rząd mniejszościowy, i przyspieszone wybory... W Polsce od kilku lat mamy stabilną sytuację. Szkoda, że nasi partnerzy spowodowali, że ona uległa zmianie - powiedział w Polsat News rzecznik rządu Piotr Müller.
To reakcje na nocne głosowania dotyczące tzw. Piątki dla zwierząt, która osobiście firmuje prezes Jarosław Kaczyński. W piątek przed godz. 1.00 Sejm uchwalił nowelę ustawy o ochronie zwierząt, która m.in. zakazuje hodowli zwierząt na futra i wprowadza ograniczenia uboju rytualnego. Za jej przyjęciem głosowało 356 posłów, 75 było przeciw, a 18 wstrzymało się od głosu.
W głosowaniu udział wzięło 229 posłów klubu PiS. 176 było za, 38 przeciw, 15 wstrzymało się od głosu.
- Głosowałem przeciwko bardzo złej ustawie, która jest szkodliwa dla Polski, a zwłaszcza dla polskiego rolnictwa - mówi w rozmowie z "Gazetą Olsztyńską" poseł PiS Jerzy Małecki.
Parlamentarzysta zastrzega, że projekt polityczny, którym jest Zjednoczona Prawica uważa za najlepszy dla kraju i nie ma zamiaru go opuszczać.
- Jestem parlamentarzystą Zjednoczonej Prawicy i posłem Prawa i Sprawiedliwości. To skuteczne i bardzo dobre dla kraju projekty polityczne. Najlepiej świadczą o tym już drugie z rzędu wygrane wybory - zaznacza poseł Jerzy Małecki.
Prócz posła Małeckiego przeciw "piątce dla zwierząt" głosowali tylko parlamentarzyści PSL (Urszula Pasławska oraz Zbigniew Ziejewski). Z kolei posłowie Porozumienia Wojciech Maksymowicz i Michał Wypij wstrzymali się od głosu.
Szef klubu PiS Ryszard Terlecki informował w czwartek, jeszcze przed głosowaniem, że każdemu członkowi klubu PiS, który zagłosuje niezgodnie z rekomendacją klubu ws. projektu noweli ustawy o ochronie zwierząt, będą grożą konsekwencje, łącznie z zawieszeniem w prawach członka partii i utratą stanowisk i funkcji.
SK
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
TO SUKIENKOWY #2973849 | 81.15.*.* 18 wrz 2020 10:27
w PARTII PIS BYŁ PIONKIEM, TYLKO ZBIERAŁ GŁOSIKI W POWIECIE PISKIM, BO ZE ZŁODZIEJAMI W CZARNYCH KIECACH TRZYMAŁ.
Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz
kruk #2973847 | 83.3.*.* 18 wrz 2020 10:18
No to zaraz "wyjedzie" z parti dominującej Jaro nie lubi opornych Noc długich noży może być ?
odpowiedz na ten komentarz