Lokalne, bartoszyckie życiorysy w książce o pionierach

2020-09-17 09:04:46(ost. akt: 2020-09-17 09:05:36)

Autor zdjęcia: Grzegorz Kwakszys

Dwa teksty autorstwa Jerzego Sałaty, jednego z założycieli Bartoszyckiej Grupy Literackiej Barcja, znalazły się książce “Czas pionierów”, wydanej z okazji 75-lecia przybycia osadników na Warmię i Mazury.
W książce zamieszczone zostały dwa przygotowane przez Jerzego Sałatę życiorysy. Jeden dotyczy Ignacego Stasińskiego. To żołnierz Września'39, który dostał się do niemieckiej niewoli. Trafił później do obozu jenieckiego na terenie dzisiejszego Kamińska. Przebywał także w sępopolskiej filii obozu koncentracyjnego Stutthof.

Po wojnie wstąpił do milicji. Był później wójtem Sępopola, przewodniczącym Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Bartoszycach oraz dyrektorem tamtejszego Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, gdzie pracował do 1978 roku.

"Cieszą mnie wszystkie, jakie by nie były, osiągnięcia miasta. Wówczas czuję się bartoszyczaninem, a przecież pochodzę z okolic Poznania. Ogromnie cieszy to wszystko, gdyż na co by się nie spojrzało, widać cząstkę swojej własnej pracy. Bo kto w Bartoszycach przebywa na stałe, ten nie dostrzega, co w mieście się zmieniło. Ale, kto Bartoszyce znał chociażby z początku lat pięćdziesiątych, ten wie i umie docenić kolosalny rozwój i jakby nie powiedzieć, piękno naszego miasta" — to były jego słowa, które w książce przytacza Jerzy Sałata.

Drugi życiorys dotyczy Pawła Kaliszuka, "ułana z Brzostkowa". On także w czasie wojny dostał się do niemieckiej niewoli, którą spędził w Austrii. Do Polski powrócił w 1946 roku, do swojej rodzinnej wsi Liszna w powiecie Biała Podlaska. Niespełna rok później gospodarzył już w Brzostkowie niedaleko Bartoszyc. Oprócz zajmowania się uprawą ziemi, pracował też przy budowie "starego" mostu na ulicy Bema w Bartoszycach.

Książka "Czas pionierów" została wydana przez Stowarzyszenie Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej oraz Warmińsko-Mazurski Sejmik Osób Niepełnosprawnych. Teksty Jerzego Sałaty ukazywały się wcześniej w "Wiadomościach Bartoszyckich" oraz "Gońcu Bartoszyckim".

Jak zapewnia autor, jeden egzemplarz książki powinien niedługo trafić do Miejskiej Biblioteki Publicznej w Bartoszycach.

kwk

Źródło: Gazeta Olsztyńska