9 wypadków drogowych, 2 osoby zginęły. Podsumowanie pierwszego weekendu września na drogach Warmii i Mazur
2020-09-07 13:16:09(ost. akt: 2020-09-07 13:38:53)
Zmienia się pogoda za naszymi oknami i zmieniają się warunki drogowe. W pierwszy weekend września na drogach Warmii i Mazur doszło do 9 wypadków drogowych, w których 2 osoby zginęły, a 11 zostało rannych. Policjanci w tym czasie byli wzywani do ponad 140 kolizji, a w trakcie prowadzonych kontroli ujawnili 40 nietrzeźwych kierujących.
Działdowo
W piątkowe (4 września) popołudnie na ul. Księżodworskiej w Działdowie doszło do zdarzenia drogowego z udziałem samochodu i rowerzysty. Jak wstępnie ustalili policjanci, kierujący rowerem mieszkaniec Działdowa, jadąc rowerem po chodniku przy ul. Księżodworskiej chciał skręcić w ul. Żeromskiego i wjechał pod prawidłowo jadący ulicą Księżodworską samochód marki Nissan, którym kierował mieszkaniec gminy Iłowo-Osada.
Kierującego jednośladem z ogólnymi potłuczeniami ciała przewieziono karetką pogotowia do szpitala w Działdowie. Od mężczyzny pobrano krew do badań na zawartość alkoholu. Kierujący Nissanem był trzeźwy. Szczegółowo przyczyny i okoliczności tego zdarzenia wyjaśniają policjanci z działdowskiej komendy.
Elbląg
W trakcie minionego weekendu policjanci z elbląskiej komendy zatrzymali 5 nietrzeźwych kierujących. Jednego z nich przy ul. Pabianickiej. Policjanci z ruchu drogowego zatrzymali do kontroli 73-latka, który kierował seatem. Po zbadaniu alkotestem okazało się, że ma 1,4 promila alkoholu w organizmie. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy.
Inny patrol przy al. Odrodzenia zatrzymał volvo, którym kierował 44-latek. Policjanci wyczuli od mężczyzny zapach alkoholu. Badanie alkotestem potwierdziło, że kierował nietrzeźwy. Miał 0,7 promila alkoholu w organizmie. Okazało się także, że kierujący jest obcokrajowcem, który na terenie RP przebywa nielegalnie. Został przekazany funkcjonariuszom Straży Granicznej.
W sobotę (5 września) rano 31-latek z Ełku jadąc samochodem uderzył w tył zaparkowanego pojazdu, a ten siłą uderzenia został przepchnięty przez ogrodzenie, niszcząc je. Na szczęście ta sytuacja zakończyła się tylko zniszczeniem mienia, nikt nie doznał obrażeń. Jak się okazało mężczyzna miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Jechał z pasażerką, która także była nietrzeźwa.
Ełk
W sobotę (5 września) rano 31-latek z Ełku jadąc samochodem uderzył w tył zaparkowanego pojazdu, a ten siłą uderzenia został przepchnięty przez ogrodzenie, niszcząc je. Na szczęście ta sytuacja zakończyła się tylko zniszczeniem mienia, nikt nie doznał obrażeń. Jak się okazało mężczyzna miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Jechał z pasażerką, która także była nietrzeźwa.
Nietrzeźwy był także 58-letni kierujący audi zatrzymany przez dzielnicowych w gminie Prostki. Mężczyzna miał ponad promil alkoholu w organizmie. Policjanci wyjaśniają także okoliczności zatrzymania 32-latka kierującego oplem. Test narkotykowy wykrył u tego mężczyzny zawartość amfetaminy w organizmie. Mężczyźnie została pobrana krew do szczegółowej analizy.
Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w sobotę przed godz. 14:00. Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu zdarzenia wynika, że kierujący samochodem osobowym marki VW Polo na trasie Żytkiejmy-Gołdap z nieustalonych dotąd przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i uderzył w przydrożne drzewo. Mężczyzna jechał sam, pomimo reanimacji zmarł. Ruch na drodze wojewódzkiej nr 651 przez kilka godzin był wstrzymany. Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają wszystkie okoliczności tego wypadku.
Gołdap
Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w sobotę przed godz. 14:00. Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu zdarzenia wynika, że kierujący samochodem osobowym marki VW Polo na trasie Żytkiejmy-Gołdap z nieustalonych dotąd przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i uderzył w przydrożne drzewo. Mężczyzna jechał sam, pomimo reanimacji zmarł. Ruch na drodze wojewódzkiej nr 651 przez kilka godzin był wstrzymany. Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają wszystkie okoliczności tego wypadku.
W nocy z soboty na niedzielę kilka minut przed godz. 01:00 oficer dyżurny gołdapskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że na ul. Marii Konopnickiej w Żytkiejmach w gminie Dubeninki auto uderzyło w słup energetyczny. Jak ustalili policjanci, 60-letni mieszkaniec gminy Dubeninki kierując audi nie dostosował prędkości do panujących warunków, w wyniku czego na łuku drogi stracił panowanie nad autem, zjechał z drogi i uderzył w słup energetyczny. Część mieszkańców była bez prądu. Z mężczyzną podróżowała dwójka pasażerów, na szczęście nikomu nic się nie stało.
Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że 60 latek nie powinien był w ogóle wsiadać za kierownicę auta ponieważ ze względów zdrowotnych miał cofnięte uprawnienia do kierowania. Teraz mężczyzna za swoje postępowanie odpowie przed sądem.
Kętrzyńscy policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają przyczyny i okoliczność tragicznego w skutkach wypadku drogowego, do którego doszło w niedzielę na trasie Barciany–Rodele około godz. 2:00. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierujący motorowerem 31-letni mężczyzna na prostym odcinku drogi zjechał na pobocze i uderzył w przydrożne drzewo. Okazało się że mężczyzna kierował jednośladem nie posiadając obowiązkowego kasku ochronnego. W wyniku odniesionych obrażeń mężczyzna zmarł na miejscu. Policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają szczegółowe przyczyny i okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
W piątek po godz. 14:00 do wypadku doszło na ul. Spacerowej w Mrągowie. Według wstępnych ustaleń, kierująca osobowym oplem, skręcając w lewo nie ustąpiła przejazdu prawidłowo jadącemu 13-letniemu rowerzyście. W wyniku zderzenia chłopiec ze złamaną nogą został przewieziony do szpitala. Kierująca była trzeźwa.
Kętrzyn
Kętrzyńscy policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają przyczyny i okoliczność tragicznego w skutkach wypadku drogowego, do którego doszło w niedzielę na trasie Barciany–Rodele około godz. 2:00. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierujący motorowerem 31-letni mężczyzna na prostym odcinku drogi zjechał na pobocze i uderzył w przydrożne drzewo. Okazało się że mężczyzna kierował jednośladem nie posiadając obowiązkowego kasku ochronnego. W wyniku odniesionych obrażeń mężczyzna zmarł na miejscu. Policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają szczegółowe przyczyny i okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
Mrągowo
W piątek po godz. 14:00 do wypadku doszło na ul. Spacerowej w Mrągowie. Według wstępnych ustaleń, kierująca osobowym oplem, skręcając w lewo nie ustąpiła przejazdu prawidłowo jadącemu 13-letniemu rowerzyście. W wyniku zderzenia chłopiec ze złamaną nogą został przewieziony do szpitala. Kierująca była trzeźwa.
Tego samego dnia około godz. 17:00 doszło do wypadku na DK 59 na odcinku Stare Kiełbonki-Mojtyny. Tam kierujący osobowym peugeotem na łuku drogi wpadł w poślizg, po czym wjechał do przydrożnego rowu, uderzył w drzewo, a następnie dachował. Autem podróżowały dwie osoby. Pasażerka nie odniosła obrażeń, do szpitala trafił kierowca.
W sobotę (5 września) po godz. 19:00 oficer dyżurny mrągowskiej komendy otrzymał informację o zdarzeniu do jakiego doszło w Nowym Probarku. Według zgłaszających, nietrzeźwy kierowca wjechał w ogrodzenie posesji, a oni uniemożliwili mu dalszą jazdę zabierając kluczyki. Policjanci, którzy pojechali pod wskazany adres potwierdzili zgłoszenie. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca miał blisko 3 promile. Dodatkowo po sprawdzeniu jego danych w policyjnych systemach ustalono, że mężczyzna ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów ważny do września 2022 roku. Za spowodowanie kolizji został ukarany mandatem. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości i wbrew sądowemu zakazowi będzie odpowiadał według kodeksu karnego, za to grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W niedzielę po godz. 15:00 na DK16 na odcinku Kozarek Wielki-Sorkwity na jezdnię wbiegł łoś zderzając się prawidłowo jadącym fordem fiestą. W wyniku zderzenia zwierzę padło, natomiast kierująca osobówką nie odniosła poważnych obrażeń.
Tego samego dnia po godz. 17:00 policjanci interweniowali wobec kierowcy VW Polo, który według zgłoszenia miał być nietrzeźwy. Funkcjonariusze zatrzymali opisany pojazd do kontroli drogowej w miejscowości Gant. Dodatkowo w trakcie interwencji zauważyli, że jego kierowca jechał bez zapiętych pasów bezpieczeństwa, a badanie alkomatem wykazało, że 30-letni kierowca miał 2 promile alkoholu w organizmie. Ponadto ustalono, że mężczyzna nie miał prawa jazdy, ponieważ nigdy takich uprawnień nie posiadał. Za popełnione wykroczenia został ukarany mandatami, natomiast za kierowanie w stanie nietrzeźwości będzie odpowiadał według kodeksu karnego za co grozi mu nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
Po godz. 18:00 w miejscowości Gizewo doszło do zdarzenia z motorowerzystą. Policjanci, którzy pojechali pod wskazany adres ustalili, że kierujący jednośladem stracił panowanie nad pojazdem i przewrócił się. Badanie alkomatem wykazało, że kierujący miał 2,7 promila alkoholu w organizmie i jechał bez kasku ochronnego. 59-latek został przewieziony do szpitala na obserwację. Teraz będzie odpowiadał ze popełnienie przestępstwa, jakim jest kierowanie w stanie nietrzeźwości.
Natomiast po godzinie 20.00 na drodze K16 w miejscowości Nowy Probark doszło do kolejnego zdarzenia ze zwierzyną leśną. W osobowe suzuki uderzyła przebiegająca sarna, która w wyniku zderzenia padła. Kierująca osobówką nie odniosła obrażeń.
W piątek około godz. 19:30 policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli drogowej kierującego samochodem marki Audi, który jechał przez miejscowość Napiwoda z prędkością 107 km/h. 44-letni mieszkaniec Częstochowy przekroczył dozwoloną prędkość o 57 km/h. Kontrola drogowa zakończyła się dla kierującego mandatem i punktami karnymi oraz zatrzymaniem uprawnień do kierowania.
Nidzica
W piątek około godz. 19:30 policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli drogowej kierującego samochodem marki Audi, który jechał przez miejscowość Napiwoda z prędkością 107 km/h. 44-letni mieszkaniec Częstochowy przekroczył dozwoloną prędkość o 57 km/h. Kontrola drogowa zakończyła się dla kierującego mandatem i punktami karnymi oraz zatrzymaniem uprawnień do kierowania.
Drugie prawo jazdy zatrzymane w związku z przekroczeniem prędkości w obszarze zabudowanym miało miejsce w sobotę w Muszakach. 49-letni mieszkaniec Przasnysza kierował pojazdem marki Porsche z prędkością 103 km/h, przekraczając tym samym dozwoloną prędkość jazdy o 53 km/h. Wobec kierującego sporządzono wniosek o ukaranie do sądu oraz zatrzymano uprawnienia do kierowania pojazdami.
Tego samego dnia około godz. 2:00 dyżurny nidzickiej jednostki otrzymał informację o zdarzeniu drogowym na drodze wojewódzkiej W545 w gminie Kozłowo. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 35-latek kierujący samochodem osobowym marki Audi nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, wpadł w poślizg i zjechał do przydrożnego rowu. Podczas wykonywania czynności okazało się, że mieszkaniec gminy Nidzica wsiadł za kierownicę pomimo braku uprawnień do kierowania oraz będąc w stanie po użyciu alkoholu. Badanie stanu trzeźwości wykazało blisko 0,5 promila. Mężczyzna odpowie za kierowanie pojazdem mechanicznym będąc w stanie po użyciu alkoholu oraz kierowanie pomimo braku wymaganych uprawnień oraz spowodowanie kolizji w ruchu drogowym. Za popełnione czyny grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
W sobotę około godz. 16:00 w Olecku na ul. Gołdapskiej doszło do niebezpiecznego zdarzenia drogowego. Jak wynika z ustaleń policjantów, 46-letnia kierująca volvo włączając się do ruchu, nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu jadącemu od strony Gołdapi kierującemu audi. Samochodami podróżowało łącznie 6 osób. W wyniku zderzenia ucierpiało dwóch pasażerów volvo i zostali oni przetransportowani do szpitali w Ełku i Suwałkach. Kierujący byli trzeźwi.
Olecko
W sobotę około godz. 16:00 w Olecku na ul. Gołdapskiej doszło do niebezpiecznego zdarzenia drogowego. Jak wynika z ustaleń policjantów, 46-letnia kierująca volvo włączając się do ruchu, nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu jadącemu od strony Gołdapi kierującemu audi. Samochodami podróżowało łącznie 6 osób. W wyniku zderzenia ucierpiało dwóch pasażerów volvo i zostali oni przetransportowani do szpitali w Ełku i Suwałkach. Kierujący byli trzeźwi.
Do kolejnego groźnego zdarzenia doszło w poniedziałek (7 września) przed godz. 00:30 na trasie Borki–Czerwony Dwór. Policjanci pracujący na miejscu ustalili, że kierujący samochodem osobowym marki Toyota, na prostym odcinku drogi, z nieustalonych przyczyn, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na prawą stronę jezdni, uderzył w drewnianą barierę ochronną mostu, a następnie wpadł do rowu. 63-latek jechał sam. Mężczyzna w wyniku zdarzenia doznał obrażeń twarzoczaszki i został przewieziony do szpitala w Ełku. Wstępne badanie wykazało, że był trzeźwy.
W sobotę patrol policji wezwany został do obsługi zdarzenia drogowego do którego doszło na terenie gminy Gietrzwałd. Kierująca osobowym mercedesem miała najechać na znajdujący się w pobliżu garaż. Policjanci potwierdzili zdarzenie i ustalili, że osobą odpowiedzialną za spowodowanie kolizji drogowej jest 45-letnia kobieta, która w chwili zdarzenia była kompletnie pijana. W jej organizmie krążyło stężenie ponad 2 promili alkoholu. Po sprawdzeniu 47-latki w policyjnych systemach okazało się, że w ogóle nie powinna ona znaleźć się za kierownicą jakiegokolwiek samochodu, ponieważ nie posiada do tego wymaganych uprawnień. Okazało się również, że pojazd którym kierowała kobieta nie jest ubezpieczony oraz nie ma ważnych badań technicznych.
Olsztyn
W sobotę patrol policji wezwany został do obsługi zdarzenia drogowego do którego doszło na terenie gminy Gietrzwałd. Kierująca osobowym mercedesem miała najechać na znajdujący się w pobliżu garaż. Policjanci potwierdzili zdarzenie i ustalili, że osobą odpowiedzialną za spowodowanie kolizji drogowej jest 45-letnia kobieta, która w chwili zdarzenia była kompletnie pijana. W jej organizmie krążyło stężenie ponad 2 promili alkoholu. Po sprawdzeniu 47-latki w policyjnych systemach okazało się, że w ogóle nie powinna ona znaleźć się za kierownicą jakiegokolwiek samochodu, ponieważ nie posiada do tego wymaganych uprawnień. Okazało się również, że pojazd którym kierowała kobieta nie jest ubezpieczony oraz nie ma ważnych badań technicznych.
Policjanci pracowali również przy obsłudze zdarzenia drogowego z udziałem 36-letniego rowerzysty do którego doszło w sobotę na skrzyżowaniu ulicy Wilczyńskiego z ul. Sikorskiego w Olsztynie. W tym przypadku, kierowca jednośladu nie zachował szczególnej ostrożności i najechał na sygnalizator świetlny. Na szczęście nie odniósł on poważniejszych obrażeń. Okazało się, że powodem dla którego nie zapanował on nad swoim pojazdem były również krążące w jego organizmie promile. 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu 36-latka zaburzyło funkcje psychomotoryczne rowerzysty w takim stopniu, że nie zapanował on nad jednośladem i zderzył się z sygnalizatorem.
W niedzielę po godz. 18:00 na jednej z ulic Olsztyna policjanci zatrzymali do kontroli drogowej 43-letniego kierowcę opla, którego styl jazdy pozostawiał wiele do życzenia. Przypuszczenia policjantów potwierdziło badanie alkomatem, którego „wskazówka” zatrzymała się na wartości 2,5 promila. Mieszkaniec Olsztyna, już wkrótce przed sądem będzie tłumaczyć się ze swojego zachowania.
Kolejny nietrzeźwy kierujący „wpadł” w ręce policji, po tym jak osobową toyotą przejechał skrzyżowanie na czerwonym świetle. Do popełnienia wykroczenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek po godz. 2:00. Interweniujący policjanci, bezpośrednio po podejściu do kierowcy nie mieli najmniejszych wątpliwości, że ten jest pijany. Alkomat wykazał obecność w jego organizmie ponad 1 promil alkoholu. 28-letni kierowca już pożegnał się ze swoim prawem jazdy i wkrótce stanie przed sadem, gdzie będzie tłumaczyć się ze swojego zachowania.
Kolejny nietrzeźwy z ruchu drogowego został wyeliminowany dzięki postawie świadka, któremu bezpieczeństwo w ruchu drogowym nie jest obojętne. Mężczyzna widząc jadące drogą od Kieźlin auto, którego kierowca jechał tzw. „zygzakiem” wyprzedził podejrzany pojazd i go zatrzymał. Po podejściu do kierowcy, świadek nie miał najmniejszych wątpliwości, że siedzący za kierownicą mercedesa mężczyzna jest kompletnie pijany. Po kilku minutach na miejscu pojawił się patrol policji, który potwierdził przypuszczenia świadka. Alkomat wykazał w organizmie 47-latka stężenie alkoholu bliskie 3 promilom. Mężczyzna, który uniemożliwił dalszą jazdę nietrzeźwemu kierującemu zasługuje na słowa uznania, ponieważ w dążeniu do zatrzymania nietrzeźwego kierowcy nie przeszkadzały mu wyzwiska kierowane w jego stronę.
Do pierwszej kolizji z udziałem jednośladu doszło w sobotę około godz. 14:30 w m. Tyrowo. Kierujący rowerem 33-latek uderzył w zaparkowany samochód. Jak okazało się, mężczyzna znajdował się w stanie nietrzeźwości. Miał w organizmie ponad pół promila alkoholu. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Za popełnione wykroczenia 33-letni mieszkaniec naszego powiatu został ukarany mandatami karnymi.
Ostróda
Do pierwszej kolizji z udziałem jednośladu doszło w sobotę około godz. 14:30 w m. Tyrowo. Kierujący rowerem 33-latek uderzył w zaparkowany samochód. Jak okazało się, mężczyzna znajdował się w stanie nietrzeźwości. Miał w organizmie ponad pół promila alkoholu. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Za popełnione wykroczenia 33-letni mieszkaniec naszego powiatu został ukarany mandatami karnymi.
Następnego dnia doszło do kolejnego zdarzenia drogowego z udziałem jednośladu. Około godz. 12:00 w Ostródzie na ul. Czarnieckiego kierujący oplem nie ustąpił pierwszeństwa przejeżdżającemu przez rondo motorowerzyście w wyniku czego doszło do potrącenia. Na szczęście nikt nie został ranny, dlatego zdarzenie zakwalifikowane zostało jako kolizja drogowa.
Pół godziny później w m. Bramka kierujący kią wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, nie ustąpił pierwszeństwa jadącemu prawidłowo motocykliście w wyniku czego doszło do zderzenia się pojazdów. Kierujący jednośladem ze złamaną ręką oraz urazem nogi trafi do szpitala.
W piątek o godz. 16:30 dyżurny szczycieńskiej komendy otrzymał informację, że na drodze krajowej nr 53 w okolicach miejscowości Leleszki w gminie Pasym, doszło do zderzenia dwóch pojazdów osobowych. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy pracujących na miejscu wynika, że 20-letni kierowca BMW jechał od Szczytna w kierunku Pasymia. Na łuku drogi, w Leleszkach, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i stracił kontrolę nad pojazdem.
Szczytno
W piątek o godz. 16:30 dyżurny szczycieńskiej komendy otrzymał informację, że na drodze krajowej nr 53 w okolicach miejscowości Leleszki w gminie Pasym, doszło do zderzenia dwóch pojazdów osobowych. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy pracujących na miejscu wynika, że 20-letni kierowca BMW jechał od Szczytna w kierunku Pasymia. Na łuku drogi, w Leleszkach, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i stracił kontrolę nad pojazdem.
BMW zjechało na przeciwległy pas ruchu i zderzyło się z jadącym z naprzeciwka Peugeotem. W zdarzeniu ucierpieli wszyscy jego uczestnicy. 20-letniego mieszkańca gminy Pasym lotnicze pogotowie ratunkowe przetransportowało do szpitala w Olsztynie. Dwóch jego pasażerów również wymagało hospitalizacji. Peugeotem jechał 61-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego.
Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 20-letni kierowca BMW nie posiadał uprawnień do kierowania. Ponadto pojazd, którym się poruszał nie był dopuszczony do ruchu. Z uwagi na zły stan techniczny, jakiś czas temu, funkcjonariusze zatrzymali właścicielowi pojazdu dowód rejestracyjny, jednak do tej pory nie zadbał on oto, żeby go naprawić i dopełnić formalności. Obecnie szczycieńscy śledczy wyjaśniają szczególny i okoliczności tego zdarzenia drogowego.
W sobotę parę minut po godzinie 16:00 w Wielbarku, funkcjonariusze szczycieńskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej rowerzystę. 36-letni mieszkaniec Wielbarka został przebadany na zawartość alkoholu w organizmie. 36-latek „wydmuchał” ponad 3 promile.
Tego samego dnia parę minut przed godz. 17:00 również w Wielbarku szczycieńscy policjanci wyeliminowali z ruchu kolejnego nietrzeźwego rowerzystę. 61-letni mieszkaniec gminy Wielbark miał w organizmie ponad promil.
Również w sobotę tuż przed godziną 20:00 patrol ruchu drogowego w Pasymiu zatrzymał do kontroli drogowej 27-letniego motorowerzystę. Mężczyzna został przebadany na zawartość alkoholu w organizmie osiągając wynik ponad 2,5 promila alkoholu. Ponadto w trakcie weryfikacji jego danych, mundurowi ustalili, że 27-latek posiada aktywny sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Kontrola zakończyła się również zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego z uwagi na brak aktualnych badań technicznych motoroweru.
Natomiast w niedzielę około godz. 15:30 patrol ruchu drogowego w miejscowości Faryny w gminie Rozogi, zatrzymał do kontroli 58-letniego motocyklistę. Okazało się, że mężczyzna również miał coś na sumieniu. Wynik badania wskazał jednoznacznie, że był on po spożyciu alkoholu.
Tego samego dnia parę minut przed godz. 17:00 w miejscowości Faryny w gminie Rozogi, policjanci z referatu ruchu drogowego zauważyli kierowcę VW Golfa, który na ich widok zaczął pośpiesznie się oddalać. Mężczyzna po przejechaniu krótkiego odcinka drogi, wysiadł z samochodu i podjął pieszą ucieczkę. W trakcie pościgu wyrzucał za siebie woreczki strunowe z zawartością narkotyków. 22-latek został zatrzymany i przewieziony do szczycieńskiej komendy. Okazało się, że posiadał przy sobie narkotyki w postaci marihuany i amfetaminy.
Również w niedzielę tuż przed godziną 17:00 policjanci szczycieńskiej „drogówki” na ulicy Napoleońskiej w Wielbarku wyeliminowali z ruchu 28-letniego kierowcę BMW. Mężczyzna w chwili podjętej przez funkcjonariuszy interwencji miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Nie miał za to uprawnień do kierowania pojazdami.
Źródło: KMP Elbląg, KMP Olsztyn, KPP Działdowo, KPP Ełk, KPP Gołdap, KPP Iława, KPP Kętrzyn, KPP Mrągowo, KPP Nidzica, KPP Olecko, KPP Ostróda, KPP Szczytno
Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.
Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
wes #2969041 | 5.174.*.* 7 wrz 2020 19:34
baba x zlubi w citro nol z janko nacpani
odpowiedz na ten komentarz
kolec #2968933 | 88.156.*.* 7 wrz 2020 15:23
Nie wiadomo dlaczego, żadnemu rządowi nie zależy na poprawie bezpieczeństwa na polskich drogach,a to jest największa epidemia,która trwa od dziesięcioleci.A tu potrzebne są natychmiastowe działania,w postaci 10-krotnego podwyższenia kwoty mandatów,wysłania policji na drogi,bo po prostu ich tam nie ma,a "Speed"to tylko ostry cień mgły ,są ale ich nie widac,konfiskata narzędzi zbrodni,w tym wypadku samochodów,bezwzględne kary więzienia dla drogowych bandytów,wysokie grzywny zaczynające się od sumy 100 tysięcy złotych,wtedy może się coś zmieni,bo inaczej wyjeżdżając na drogę,trzeba liczyc się z tym, że już nie wrócimy do domu! Polacy za granicą potrafią jeździc zgodnie z przepisami,bo wiedzą,że karay są wysokie i nieuchronne! Podobno nie podwyższa się kwoty mandatów bo Polak ma niskie dochody,a kto mu karze płacic mandaty,wystarczy kupic książkę za 20 złotych,nauczyc się przepisów ruchu drogowego,stosowac się do nich,nawet jak są głupie,a niektóre są i nikt nie wyciągnie wam nawet złotówki z kieszeni,ale rządzącym bardziej niż na bezpieczeństwie,zależy właśnie na tym by jednak wyciągac te złotówki z kieszeni obywateli,kwoty małe ale regularnie zasilają budżet państwa!
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)