W naszym regionie wciąż brakuje ośrodka doskonalenia techniki jazdy
2020-08-23 18:10:23(ost. akt: 2020-08-23 22:32:02)
Pani Wioletta z Olsztyna, za kółkiem nie siedziała od dwudziestu lat. Kiedy chciała przypomnieć sobie, jak to jest być kierowcą, zderzyła się ze ścianą. Bo w naszym regionie ośrodka doskonalenia techniki jazdy jak nie było, tak nie ma.
To miał być zupełnie nowy etap w życiu pani Wioletty z Olsztyna. Córka do szkoły, a ona, z powrotem, po dwudziestu latach za kółko.
— Córce wybrałam szkołę z dala od domu — opowiada. — Mamy dobry dojazd autobusem, ale pomyślałam, że najwygodniej jednak będzie dojeżdżać autem. Tym bardziej że niedługo jesień, zima, a od przystanku do szkoły jest spory kawałek. Chciałam sobie wykupić lekcje jazdy. Obdzwoniłam wiele szkól nauki jazdy w Olsztynie i okazało się, że to zupełnie niemożliwe. Podobno zmieniły się przepisy. Nic na ten temat nie wiedziałam!
— Córce wybrałam szkołę z dala od domu — opowiada. — Mamy dobry dojazd autobusem, ale pomyślałam, że najwygodniej jednak będzie dojeżdżać autem. Tym bardziej że niedługo jesień, zima, a od przystanku do szkoły jest spory kawałek. Chciałam sobie wykupić lekcje jazdy. Obdzwoniłam wiele szkól nauki jazdy w Olsztynie i okazało się, że to zupełnie niemożliwe. Podobno zmieniły się przepisy. Nic na ten temat nie wiedziałam!
Konrada Schmidta z Ośrodka szkolenia kierowców JKK takie sytuacje w jakiej znalazła się pani Wioletta w ogóle nie dziwią. Ani to, że ludzie nadal na ten temat niewiele wiedzą.
— Mimo że przepis wszedł osiem lat temu, to ludzie wciąż przychodzą i pytają, czy mogą sobie u nas pojeździć, przypomnieć jak to jest siedzieć za kółkiem. Ich prawo jazdy leży gdzieś zakurzone w szufladzie, a oni chcą sobie przypomnieć, jak się jeździ. I nie mogą. Bo tego nie można zrobić w szkole nauki jazdy.
— Mimo że przepis wszedł osiem lat temu, to ludzie wciąż przychodzą i pytają, czy mogą sobie u nas pojeździć, przypomnieć jak to jest siedzieć za kółkiem. Ich prawo jazdy leży gdzieś zakurzone w szufladzie, a oni chcą sobie przypomnieć, jak się jeździ. I nie mogą. Bo tego nie można zrobić w szkole nauki jazdy.
Przypomnijmy:. Według prawa każdy, kto ma już jakiekolwiek prawo jazdy, takie szkolenie powinien odbyć w ośrodku doskonalenia techniki jazdy. Nie może sobie pójść do szkoły nauki jazdy i wykupić kilku godzin z instruktorem. Tak wynika z Ustawy o kierujących pojazdami. Dokładnie chodzi o artykuł 112 tej ustawy, który mówi, że szkolenie „praktyczne osób posiadających uprawnienia do kierowania pojazdem silnikowym jest prowadzone w ośrodku doskonalenia techniki jazdy”.
Powrót za kółko może być możliwy jedynie dzięki szkoleniu w wybranym ośrodku doskonalenia techniki jazdy. Problem w tym, że w naszym regionie takiego nie ma. Można jechać sobie na przykład... do Torunia.
Nasza bohaterka załamuje ręce.
— Miałam jeszcze nadzieję, że w promieniu 50 km znajdę taką placówkę, w której się podszkolę. Toruń w ogóle nie wchodzi w grę. Naprawdę nie spodziewałam się, że dostanę takie informacje — mówi pani Wioletta.
— Miałam jeszcze nadzieję, że w promieniu 50 km znajdę taką placówkę, w której się podszkolę. Toruń w ogóle nie wchodzi w grę. Naprawdę nie spodziewałam się, że dostanę takie informacje — mówi pani Wioletta.
Konrad Schmidt nie wierzy już w zmianę przepisów.
— Chyba nikomu na tym nie zależy. Mnie by zależało, bo takie szkolenie oznacza zarobione pieniądze. Ale nie możemy tego robić — mówi.
— Chyba nikomu na tym nie zależy. Mnie by zależało, bo takie szkolenie oznacza zarobione pieniądze. Ale nie możemy tego robić — mówi.
Niektórzy instruktorzy sprytnie omijają przepisy.
— Na przykład instruktor z uprawnieniami „pomaga” cioci przypomnieć sobie, jak się jeździ — opowiada właściciel JKK. — Siedzi obok, podopowiada. kiedy skręcić, włączyć kierunkowskaz. W razie kontroli powie, że przecież on sobie tylko obok tej cioci siedzi. Nie robi nic złego...
— Na przykład instruktor z uprawnieniami „pomaga” cioci przypomnieć sobie, jak się jeździ — opowiada właściciel JKK. — Siedzi obok, podopowiada. kiedy skręcić, włączyć kierunkowskaz. W razie kontroli powie, że przecież on sobie tylko obok tej cioci siedzi. Nie robi nic złego...
Niektórzy idą jeszcze o krok dalej. Mimo że mają prawo jazdy, to udają kursantów bez tego dokumentu. Wszystko w zgodzie z instruktorem, który stawia na dachu L. Takie praktyki pan Konrad surowo potępia.
— W razie kontroli policja zażąda karty przeprowadzonych zajęć. A takich przecież nie będzie. Naprawdę nie wiem, kto pozwala sobie na tak idiotyczne zachowania — krytykuje.
— W razie kontroli policja zażąda karty przeprowadzonych zajęć. A takich przecież nie będzie. Naprawdę nie wiem, kto pozwala sobie na tak idiotyczne zachowania — krytykuje.
Z komentarzy internautów wynika, że funkcjonują jednak szkoły nauki jazdy, które z prawem są na bakier. Ceną mają być pieniądze.
— Moja żona od lat nie siedziała za kółkiem — pisze anonimowy internauta. — Bez problemu wykupiła lekcje jazdy z instruktorem. A prawo jazdy ma w szufladzie. Dla nikogo nie było to problemem.
— Moja żona od lat nie siedziała za kółkiem — pisze anonimowy internauta. — Bez problemu wykupiła lekcje jazdy z instruktorem. A prawo jazdy ma w szufladzie. Dla nikogo nie było to problemem.
Ci, którzy jednak chcieliby uniknąć ogromnych kar finansowych, surowych konsekwencji i żyć zgodnie prawem, kierują swoje kroki do ośrodków doskonalenia technik jazdy.
Bogusław Bach, właściciel ODTJ w Toruniu w rozmowie z „Gazetą Olsztyńską” przyznaje, że ośrodek przyjmuje wielu kursantów z Warmii i Mazur.
— Nasz ośrodek jest świadomie wybierany przez tych, którzy chcą być bezpiecznymi kierowcami — mówi. — Na pewno są to osoby, które umieją już jeździć. Przychodzi do nas dużo kobiet, ale także osoby starsze.
— Nasz ośrodek jest świadomie wybierany przez tych, którzy chcą być bezpiecznymi kierowcami — mówi. — Na pewno są to osoby, które umieją już jeździć. Przychodzi do nas dużo kobiet, ale także osoby starsze.
Justyna Radtke, koordynator pracy biura z OSK Centrum Nauka Jazdy w Olsztynie, przyznaje, że jest wiele zapytań odnośnie odświeżenia sobie jazdy za kółkiem.
— Ludzie są sfrustrowani tym, że nie mogą tak jak dawniej zapisać się do nas i sobie pojeździć z instruktorem. Mogą to zrobić na przykład w Warszawie czy w Gdańsku. A nie każdy ma przecież taką możliwość — podkreśla pani Justyna.
— Ludzie są sfrustrowani tym, że nie mogą tak jak dawniej zapisać się do nas i sobie pojeździć z instruktorem. Mogą to zrobić na przykład w Warszawie czy w Gdańsku. A nie każdy ma przecież taką możliwość — podkreśla pani Justyna.
Aleksandra Tchórzewska
Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.
Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl
Komentarze (6) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (6)Prosto_linijny #2963772 | 31.0.*.* 24 sie 2020 13:46
To niech pani Justyna otworzy ODTJ, choćby i w Olsztynie. Ludzie wtedy, na pewno, przestaną wtedy być sfrustrowani.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz
bel #2963641 | 84.129.*.* 24 sie 2020 08:25
W post komunistycznym kraju przepis to grunt! Panstwo robi wszystko by obywatelowi jak najbardziej utrudnic zycie!
Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz
Bzdura #2963628 | 5.172.*.* 24 sie 2020 07:54
Sama byłam w takiej sytuacji i bez problemu wykupiłam lekcje w szkole jazdy. Właściwie tylko "L"-ka powinna być zdjęta, bo kierowca ma prawo jazdy, ale jazdy można wykupić.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
NO #2963595 | 82.161.*.* 24 sie 2020 05:31
A po co mi to jak pocalym Olsztynie jeżdżę max 30kh i z poza mego miasta nie wyjeżdżam
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz
serpiko #2963590 | 37.248.*.* 24 sie 2020 04:36
wspaniały ośrodek PZM jest w Bydgoszczy oj tam to można po trenować aż włosy dęba stają - wspaniali instruktorzy , można się przekonać jak się prowadzi pojazd w różnych sytuacjach - szkoda że PZM po giełdzie samochodowej nie zrobił przy ulicy Sielskiej byłby tłumy potencjalnych adeptów motoryzacji
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz