Biskup Jacek Jezierski: Nadal widzę opuszczone pola [ROZMOWA]
2020-08-17 19:10:04(ost. akt: 2020-08-17 13:15:14)
O nowym zadaniu oraz doświadczeniach wyniesionych z Olsztyna i Elbląga rozmawiamy z księdzem biskupem Jackiem Jezierskim, którego papież mianował administratorem apostolskim archidiecezji gdańskiej w miejsce arcybiskupa Sławoja Leszka Głódzia, który zrezygnował z funkcji metropolity gdańskiego.
— To już trzecie księdza biskupstwo.
— Nie można tak mówić. Na Warmii byłem biskupem pomocniczym. To Elbląg jest moim biskupstwem. Tu jestem biskupem diecezjalnym. W Gdańsku, w archidiecezji gdańskiej, od czwartku jestem administratorem na czas wakatu.
— Nie można tak mówić. Na Warmii byłem biskupem pomocniczym. To Elbląg jest moim biskupstwem. Tu jestem biskupem diecezjalnym. W Gdańsku, w archidiecezji gdańskiej, od czwartku jestem administratorem na czas wakatu.
— Jak ksiądz biskup wspomina Olsztyn?
— Olsztyn to jest miasto mojego urodzenia, kształcenia się do matury i do magisterium w seminarium, a potem miejsce pracy kapłańskiej i biskupiej przez dwadzieścia lat.
— Olsztyn to jest miasto mojego urodzenia, kształcenia się do matury i do magisterium w seminarium, a potem miejsce pracy kapłańskiej i biskupiej przez dwadzieścia lat.
— Te doświadczenia olsztyńskie były ważnym etapem?
— Dwadzieścia lat pracy siłą rzeczy dało mi duże doświadczenie w dosyć rozległej diecezji i w różnych środowiskach. To jest oczywiście ważne dla mnie doświadczenie życiowe. Jest również jasne, że nie mam wpływu na to, jak to oceniają inni.
— Dwadzieścia lat pracy siłą rzeczy dało mi duże doświadczenie w dosyć rozległej diecezji i w różnych środowiskach. To jest oczywiście ważne dla mnie doświadczenie życiowe. Jest również jasne, że nie mam wpływu na to, jak to oceniają inni.
— Żadne złe oceny raczej do nikogo nie docierają na jego temat...
— Można powiedzieć z przekąsem, że na wszystko przychodzi czas. Oczywiście mówię to półżartobliwie, bo każde działanie może być oceniane z różnej perspektywy i trzeba zawsze żyć w dużej pokorze wobec tego co samemu robimy i działamy...
— Można powiedzieć z przekąsem, że na wszystko przychodzi czas. Oczywiście mówię to półżartobliwie, bo każde działanie może być oceniane z różnej perspektywy i trzeba zawsze żyć w dużej pokorze wobec tego co samemu robimy i działamy...
[...]
Czytaj e-wydanie
To tylko fragment artykułu. Cały przeczytasz w poniedziałkowym (17 sierpnia) wydaniu Gazety Olsztyńskiej
Aby go przeczytać kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl
Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez![FB](/i/icons/fb.png)
ziom #2961085 | 83.21.*.* 18 sie 2020 15:52
Nigdy w tym kraju nie bedzie dobrze....
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
smutny obywatel #2960889 | 83.31.*.* 18 sie 2020 09:28
Miałem okazję mieć kontakt z ks. biskupem. Bardzo wartościowy kapłan, życzyłbym takiego biskupa wszystkim. Bo niestety, zbyt duż Ich część jest zapętla się w byciu "eminencją".
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
Były ministrant 1964-71 w Olsztynie #2960733 | 37.248.*.* 17 sie 2020 20:58
Bardzo ceniłem biskupa Jacka Jezierskiego aż nadszedł dzień nieszczęśliwej obrony prawomocnie skazanego pedofila byłego proboszcza z Dywit.Dobrej nocy
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz