Fifi, Pusia, Wandzia i pozostałe koty czekają na miejsce w schronisku

2020-08-06 18:10:19(ost. akt: 2020-08-06 12:21:36)
14 kotów zamkniętych w jednym z mieszkań w Nidzicy. Zwierzęta czekają na miejsce w schronisku, a urzędnicy na zgodę na umieszczenie ich w bezpiecznym miejscu. — Robimy wszystko, żeby znaleźć im schronienie — zapewnia sekretarz miasta.
W poniedziałek 3 sierpnia z naszą redakcją skontaktował się mieszkaniec ul. Kościelnej. — Koty w jednym z mieszkań zostały bez opieki. Ich właścicielka trafiła do szpitala, a one od piątku siedzą zamknięte bez jedzenia i picia. Jak tak można? — pytał mężczyzna.

Jak się okazało, jedno z mieszkań przy ul. Kościelnej w Nidzicy było w ostatnim czasie przedmiotem licytacji komorniczej. Mieszkająca w nim dotychczas kobieta została 31 lipca przewieziona do szpitala. W mieszkaniu zostało... 14 kotów. Jak zapewnili nas pracownicy Urzędu Miejskiego w Nidzicy, zwierząt nie pozostawiono bez opieki.

— Nie jest prawdą, że koty zostały zamknięte w mieszkaniu bez jedzenia i picia. Jesteśmy w stałym kontakcie z osobą, która opiekuje się zwierzętami, dostarczamy jej także darmową karmę z urzędu. Mieszkanie jest regularnie doglądane i wietrzone — mówi Elżbieta Płoska- sekretarz miasta.

Pracownicy urzędu prowadzą także intensywne poszukiwania schroniska dla kotów...

[...]

Czytaj e-wydanie

To tylko fragment artykułu. Cały przeczytasz w czwartkowym (6 sierpnia) wydaniu Gazety Olsztyńskiej

Aby go przeczytać kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. asd #2956970 | 83.9.*.* 6 sie 2020 18:50

    Droga gazeto, ja rozumiem idee płatnej gazety itd. Jednak artykuły które mają przyczynić się do pomocy komuś powinny być odblokowane. Chętnie bym wziął kota do siebie, ale przez zablokowany artykuł nie widzę nawet kontaktu do ludzi którzy zajmują się sprawą - ani adresu, ani telefonu... nic. Na przyszłość przyczyń cie się do pomocy bliźniemu i odblokujcie całość artykułów o ludzkich czy zwierzęcych tragediach. Pozdrawiam serdecznie

    Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)