Wybierz Gietrzwałd, nie Grecję
2020-08-02 10:10:23(ost. akt: 2020-07-31 11:52:40)
Artykuł
sponsorowany
Zasady zabawy są proste. Wystarczy odwiedzić gminę Gietrzwałd i znaleźć minimum trzy miejsca, aby zrobić sobie trzy wesołe zdjęcia. Potem należy umieścić publicznego posta na facebooku z krótkim opisem i hasztagiem #GminaPelnaCudow.
Wspomniane zdjęcia można zrobić chociażby podczas poniedziałkowych spacerów z przewodnikiem po Gietrzwałdzie, które będą trwały do 17 sierpnia. Start o godz. 16 na cmentarzu.
— Dla turystów spoza regionu to naprawdę ciekawy wstęp — mówi Izabela Karpińska, przewodniczka z Olsztyna. — Zaczynamy trochę przewrotnie, w miejscu, gdzie wszystko się kończy.
Pani Izabela nie ukrywa, że miejsce startu nieco zaskakuje turystów. Na cmentarzu pochowane są znane postacie, zasłużone nie tylko dla lokalnej historii. Na wielu nagrobkach znajdują się niemieckie imiona i polsko brzmiące nazwiska. To pokłosie krętych losów Warmii.
— Dla turystów spoza regionu to naprawdę ciekawy wstęp — mówi Izabela Karpińska, przewodniczka z Olsztyna. — Zaczynamy trochę przewrotnie, w miejscu, gdzie wszystko się kończy.
Pani Izabela nie ukrywa, że miejsce startu nieco zaskakuje turystów. Na cmentarzu pochowane są znane postacie, zasłużone nie tylko dla lokalnej historii. Na wielu nagrobkach znajdują się niemieckie imiona i polsko brzmiące nazwiska. To pokłosie krętych losów Warmii.
Ci, którzy biorą udział w niecodziennym spacerze, odwiedzają sanktuarium, przechodzą koło budynku byłej polskiej księgarni i zachodzą do warmińskiej chałupy z wyposażeniem w sprzęty codziennego użytku. To istna podróż w czasie. Dowiadują się o plebiscycie, który miał tu miejsce równo sto lat temu, o Mikołaju Koperniku, który kilkakrotnie miał odwiedzać okolice oraz o rekordzie Guinnessa. To sprawka lokalnego przedsiębiorcy Janusza Dramińskiego, którego pasją od wielu lat stało się kolekcjonowanie kieratów konnych. Przez lata nazbierało się tego tyle, że niejako przy okazji pobił rekord Guinnessa, a gmina zyskała ciekawą atrakcję turystyczną w Naterkach.
Pani Izabela zdradza, że pomysł na spacery z przewodnikiem zrodził się podczas pandemii koronawirusa.
— Badania pokazały, że aż 90 procent osób zostaje na wakacje w Polsce, więc będą potrzebowali dodatkowych atrakcji — opowiada. — Sama zastanawiałam się, jak zagospodarować im czas, kiedy wiele masowych imprez zostało odwołanych. Chcielibyśmy, aby w przyszłym roku również do nas zajechali lub powiedzieli o nas swojej rodzinie i znajomym. Zależy nam, by wybrali Gietrzwałd, a nie Turcję czy Grecję.
— Badania pokazały, że aż 90 procent osób zostaje na wakacje w Polsce, więc będą potrzebowali dodatkowych atrakcji — opowiada. — Sama zastanawiałam się, jak zagospodarować im czas, kiedy wiele masowych imprez zostało odwołanych. Chcielibyśmy, aby w przyszłym roku również do nas zajechali lub powiedzieli o nas swojej rodzinie i znajomym. Zależy nam, by wybrali Gietrzwałd, a nie Turcję czy Grecję.
Joanna Jaguszewska z Urzędu Gminy w Gietrzwałdzie: — Zaproponowaliśmy turystom ciekawą zabawę, która tak naprawdę nie wiąże się z żadnym nakładem finansowym. Za wykonane zdjęcia wręczamy gadżety. Główną jednak nagroda dla biorących udział w zabawie, będą bezcenne wspomnienia i uśmiech. Sama niedawno byłam na Podlasiu i zainteresowało mnie to, co mogę zobaczyć w pobliżu miejsca, gdzie się zatrzymałam z rodziną. Niestety nie otrzymałam takiej informacji. Dzięki wspomnianej zabawie w cykanie wesołych zdjęć można poznać okolicę. Wykorzystujemy tradycyjne ulotki, mapy oraz social media.
Pani Joanna również ma swoje ulubione miejsce. To wspomniany skansen kieratów konnych w Naterkach. Ciągle odkrywa tam coś nowego. Warto wspomnieć, że niektóre kieraty można oglądać w Olsztynie, są wystawione w historycznej zajezdni trolejbusowej.
— Znajduje się tam mój ulubiony eksponat — dodaje z uśmiechem. — Chodzi o łapkę na... myszy.
— Znajduje się tam mój ulubiony eksponat — dodaje z uśmiechem. — Chodzi o łapkę na... myszy.
Na turystyczne eskapady można wybrać m.in.: arboretum w Kudypach z zakątkiem dla zakochanych, barkowy kościół ewangelicki w Łęgutach, kościół w Sząbruku ze średniowiecznymi malowidłami czy obronne wieże w Tomarynach.
Pani Izabela poleca z kolei urokliwą drogę z Gietrzwałdu do Tomaszkowa.
— Kręta i momentami wyboista, ale jest doskonałym przykładem warmińskiej, historycznej drogi biegnącej wśród drzew — mówi. — Ciągnie się wśród pól, nad jeziorem Wulpińskim, gdzie widoczne jest polodowcowe ukształtowanie terenu. Taka nasza Warmia w pigułce.
Pani Izabela poleca z kolei urokliwą drogę z Gietrzwałdu do Tomaszkowa.
— Kręta i momentami wyboista, ale jest doskonałym przykładem warmińskiej, historycznej drogi biegnącej wśród drzew — mówi. — Ciągnie się wśród pól, nad jeziorem Wulpińskim, gdzie widoczne jest polodowcowe ukształtowanie terenu. Taka nasza Warmia w pigułce.
Aby wziąć udział w zabawie, wystarczy odwiedzić gminę Gietrzwałd i znaleźć minimum trzy miejsca, aby zrobić sobie lub swojej rodzinie trzy zdjęcia. Potem należy umieścić publicznego posta na Facebooku z krótkim opisem. Post musi zawierać hasztag #GminaPelnaCudow oraz mieć oznaczone fanpage: Urząd Gminy w Gietrzwałdzie, Gietrzwałd - Sanktuarium Matki Bożej Gietrzwałdzkiej - Kanonicy Regularni, Dramiński Muzeum Maszyn Rolniczych, Gietrzwałd atrakcje i wydarzenia, Nadleśnictwo Kudypy, Lasy Państwowe.
— Gorąco zachęcamy do wspólnej zabawy — mówi Joanna Jaguszewska. — Jeżeli chodzi o zdjęcia, nie trzeba się ograniczać do trzech i można zrobić tyle, ile dusza zapragnie, bo miejsc wartych do zobaczenia w Gminie Pełnej Cudów jest wiele.
— Gorąco zachęcamy do wspólnej zabawy — mówi Joanna Jaguszewska. — Jeżeli chodzi o zdjęcia, nie trzeba się ograniczać do trzech i można zrobić tyle, ile dusza zapragnie, bo miejsc wartych do zobaczenia w Gminie Pełnej Cudów jest wiele.
Dla tych, którzy wezmą udział w zabawie, upominki do odbioru w Urzędzie Gminy w Gietrzwałdzie (poniedziałek 8.00-16.00, wtorek-piątek 7.00-15.00). Akcja trwa do 28 sierpnia. Kontakt: (89) 524 19 10.
Wojciech Kosiewicz
Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.
Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl