Przeżyłem ciężkie chwile
2020-06-18 15:35:02(ost. akt: 2020-06-18 15:39:50)
Kiedy był małym chłopcem, marzył, że będzie strażakiem. Niestety, życiowe wybory poprowadziły go na dno. Jak sam dziś o sobie mówi — został bezdomnym menelem. Po 14 latach bezdomności podjął walkę, by wyjść z nałogu i rozpocząć nowe życie.
— Stoczyć się na dno jest bardzo łatwo, wygrać z nałogiem i powrócić do normalności zdecydowanie trudniej — opowiada Paweł. — Miałem przed sobą cały świat, jednak zaprzepaściłem wszystko. Dziś staram się wyjść z nałogu, pracować, mieć gdzie spać i co jeść. Wiem, jak to jest być na dnie. Żyć z dnia na dzień, nie mieć celu, nie mieć marzeń, rodziny... Żyłem tak przez 14 lat. Brudny, śmierdzący, wiecznie pod wpływem alkoholu... Grzebałem w śmietnikach, kradłem, żebrałem. Moim domem były klatki schodowe, altanki, a czasem ulica. Wiem co to głód, pragnienie i ból. To były trudne chwile, koszmar, który sam sobie zgotowałem.
Pan Paweł pochodzi z Braniewa. Tu mieszka jego rodzina, tu się wychował, skończył szkołę i spędził lata swojej młodości. Po skończeniu szkoły średniej postanowił na studia wyjechać do Warszawy. Duże miasto kojarzyło mu się z większymi perspektywami.
Czytaj e-wydanie
To jest fragment tekstu. Cały artykuł można przeczytać w czwartkowym (18 czerwca) wydaniu Gazety Olsztyńskiej
Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl
Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
ULICA #2935393 | 95.41.*.* 19 cze 2020 06:56
BEZDOMNYCH i tz. meneli mamy dużo , przyczyny są różne , ja pracowałem po 16h a prokuratura i sąd lekką ręką wyrzucili mnie z własnego domu , zacząłem pracować po 12h i też było żle , teraz pracuję NORMALNIE, bez pośpiechu , przestaje się wynagradzać , ale to też innym przeszkadza , dzięki pracy nie stałem się bezdomnym a nawet się rozwijam
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz
Były ministrant 1964-71 w Olsztynie #2935308 | 5.172.*.* 18 cze 2020 21:18
Życzę wytrwałości wszystkim zagubionym,walczącym z nałogami.
Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz
Emerytka #2935235 | 188.147.*.* 18 cze 2020 17:24
Nie muszę czytać dalej. Jestem pewien że przyczyną problemów tego mężczyzny była... kobieta. Nic nowego pod słońcem.
Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)