Po sesji Rady Miasta Olsztyna: Zużywasz wodę, płacisz za śmieci. O czym jeszcze rozmawiali radni?

2020-05-30 20:01:10(ost. akt: 2020-05-29 15:58:26)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Za nami sesja Rady Miasta. Obrady zdominował raport na temat przygotowania Olsztyna do sezonu letniego. Wiele planów stanęło pod znakiem zapytania przez epidemię koronawirusa. Ale nie tylko o tym dyskutowali radni. To czas na rozliczenia.
Drogi publiczne

Z raportu przygotowanego przez Zarząd Dróg, Zieleni i Transportu dowiedzieliśmy się, że łączna długość dróg publicznych w Olsztyn wynosi 346,6 kilometrów, z czego 298,11 km to drogi o nawierzchni bitumicznej. Od 2010 roku — najpierw MZDiM, a następnie ZDZiT — zleca wykonanie okresowej kontroli stanu technicznego i przydatności do użytkowania sieci drogowej w Olsztynie. Ocenie technicznej podlegają wyłącznie ulice o nawierzchni twardej (bitumiczne i z betonowej kostki brukowej). W 2019 roku kontrola wykazała, w jakim stanie są olsztyńskie drogi (pod ocenę trafiło 298,11 km dróg).

• stan bardzo zły – 0,38 proc.
• stan zły – 11,51 proc.
• stan zadowalający – 20 proc.
• stan dobry – 27,73 proc.
• stan bardzo dobry – 40,38 proc.

Drogi o nawierzchni nieulepszonej, gruntowej, których długość wynosi niespełna 50 kilometrów, nie podlegają ocenie.

Chodniki

ZDZiT odpowiada też za około 571 kilometrów chodników. Stale rośnie sieć dróg rowerowych (130 km w mieście — razem z rekreacyjnymi szlakami rowerowymi zlokalizowanymi w Lesie Miejskim).

W raporcie czytamy, że w 2019 roku ZDZiT wydał na remonty ulic ponad 24 mln zł, z czego wydatki bieżące wyniosły 18,61 mln zł, a majątkowe (inwestycje) – 5,45 mln zł. Rozbudowa ul. Jagiellońskiej — od skrzyżowania z ul. Wrocławską do skrzyżowania z ul. Poprzeczną — kosztowała 4,6 mln, a inwestycyjne projekty Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego wyniosły 848 tys. zł. Remont ul. Leonharda od zjazdu do OBI do skrzyżowania z al. Piłsudskiego to koszt 12,14 mln zł.

Remonty bieżące dróg kosztowały 6,14 mln zł. Wykonano m.in. odcinkowe remonty nawierzchni dróg, tzw. nakładki, o najbardziej zniszczonych nawierzchniach: aleje Wojska Polskiego i Obrońców Tobruku, ulice Mariańska, Mochnackiego, 15. Dywizji, Wyszyńskiego, Wańkowicza, Kościuszki (o powierzchni łącznej ok. 11,8 tys. metrów kwadratowych).
Wykonano niezbędne prace porządkowe, konserwatorskie i remontowe mostów — koszt to 426 tys. zł.

Z Funduszu Remontowego Chodników wydano niemal 2,4 mln zł na remont około 11,5 tys. metrów kwadratowych nawierzchni chodników.

Zieleń
ZDZiT wspomina w raporcie także o stanie zieleni. Obiekty o charakterze parkowym zajmują ok. 89 ha, zieleńce ok. 27 ha, zieleń przyuliczna ok. 120 ha, a osiedlowa ok. 24 ha.

Nasadzenia drzew, bylin i roślin jednorocznych ZDZiT wykonuje przez cały rok. I tak na przełomie marca i kwietnia w centrum miasta w donicach i na skwerach posadzono ponad 13 tys. bratków i stokrotek. W maju następuje wymiana kwiatów wiosennych na rośliny letnie — posadzonych zostanie ok. 21,5 tys. roślin.


Jesienią donice na Starym Mieście i w rejonie ratusza zostaną ozdobione prawie 2 tys. wrzosów oraz traw. Z uwagi na suszę ZDZiT planuje ograniczenie koszenia trawników w pasach przyulicznych i parkach, a w okresie jesiennym grabienia liści. Dzięki Olsztyńskiemu Budżetowi Obywatelskiemu 2020 realizowany jest projekt założenia łąk kwietnych w rejonie ulic Sielskiej, Tuwima, Janowicza, Obiegowej oraz w parku Centralnym — łącznie 7600 mkw.

Zagrożone linie
W związku z wakacjami w mieście będą uruchamiane sezonowe linie autobusowe lub dostosowywane do potrzeb pasażerów gabaryty pojazdów obsługujących popularne latem trasy komunikacji miejskiej.

Co roku pojawia się linia 307 realizująca bezpośrednie połączenie osiedla południowego i części kampusu UWM z Centrum Rekreacyjno-Sportowym Ukiel (od strony ul. Sielskiej). Ale ze względu na stan epidemii uruchomienie linii planowane od 1 czerwca 2020 r. zostało wstrzymane. ZDZiT nie ukrywa, że linia rozpocznie kursowanie, jeżeli obowiązujące przepisy oraz środki finansowe (biorąc pod uwagę spadek dochodów z tytułu sprzedaży biletów) na to pozwolą. Podobnie jest z linią 107. Niezagrożone wydają się linie 113, 111, czy 127.


Śmieci razem z wodą
Olsztyńscy radni debatowali też nad zmianą systemu opłaty za śmieci. I zdecydowali się przyjąć zmiany (15 głosów „za”). Tym samym ilość zużytej wody będzie bazą do wyliczania kwoty należnej za odbiór odpadów. Nie wiemy jednak, jaka będzie szacunkowa stawka za 1 metr sześcienny wody.

Radny Mirosław Arczak, który głosował „przeciw”, tak to komentuje:

— Ludzie potrzebują oficjalnego zapewnienia, że zmiany szykowane na kwiecień 2021 r. nie posłużą np. wprowadzeniu „ukrytej” podwyżki. Przed i podczas sesji dużo mówiło się o tym, że to bardziej sprawiedliwy sposób naliczania opłat za odpady, ponieważ bazuje na ilości faktycznie zużytej wody, a nie na zadeklarowanej liczbie osób zamieszkujących w danej nieruchomości. Z mojego punktu widzenia zabrakło jednak dowodów na uczciwość zamiarów ratusza oraz otwartości i zrozumienia dla niepokoju wielu mieszkańców — pisze radny na Facebooku.

I dodaje: — Po raz kolejny przedstawia się ważną dla miasta sprawę jako konieczną do załatwienia natychmiast — bez oglądania się na opinie mieszkańców starających się za tym nadążyć. A ich zrozumienie jest istotne, ponieważ to ich/nasze pieniądze utrzymują system odbioru odpadów, co do którego wiele osób, wspólnot mieszkaniowych i przedsiębiorców wciąż ma wiele zastrzeżeń.

Zmiany zaczną obowiązywać od 1 kwietnia 2021 roku.

Śmieci z Adą

Olsztyn-rekonesans z Adą Romanowską po śmietnikach na Zatorzu i Osiedlu przy Leśnej sprawdzamy co ludzie wyrzucają.

Co na temat przygotowań do lata sądzi przewodniczący Rady Miasta?
— Wypadły nam dwie linie autobusowe, bo — po pierwsze — jest mniejsze zapotrzebowanie, a po drugie oszczędzamy tam, gdzie się da. Jak wszyscy. Mamy ograniczone dochody m.in. ze względu na mniejsze wpływy z budżetu państwa. I niestety nie możemy sobie pozwolić na wszystko. Dlatego w tym roku — i na ten rok — odpuściliśmy sobie rower miejski — tłumaczy Robert Szewczyk. — Strasznie nam na nim zależało, bo przypomnę, że raz nawet nie zagłosowaliśmy za budżetem prezydenta, jako koalicjanci, ze względu na rower miejski. Mówię to dlatego, że są tacy, którzy uważają, że tylko oni walczą o rower miejski. Nie jesteśmy zadowoleni z jego braku, ale mam nadzieję, że w przyszłym roku do nas wróci. Nikt do końca nie wie, jak będzie wyglądało lato, bo transfery pieniędzy z budżetu państwa do samorządu, które gwarantuje nam prawo, są dużo mniejsze. Nie wiemy, czy to wynika z tego, że faktycznie mało podatków wpłynęło do budżetu, czy może rząd przetrzymuje pieniądze. A może rozliczenie PIT zostało przesunięte i dlatego pieniędzy jeszcze nie ma. Będą kolejne kwestie, m.in. wynagrodzeń nauczycieli itd. Na to też nie dostaliśmy pieniędzy z budżetu państwa. Samorządy są odcinane od finansowania.

A co z uzależnieniem opłaty za śmieci z poborem wody? — pytamy.

— Tego wskaźnika nie da się tak łatwo naciągnąć. Rozliczenia będą bardziej odpowiadały rzeczywistości, np. gdy ktoś wynajmuje stancję i nie zgłasza, że tam ktokolwiek mieszka, a śmieci i tak są wytwarzane i wyrzucane. Ten system to wyeliminuje. Jeśli w mieszkaniu jest zużycie wody, to znaczy, że jest zamieszkane — podkreśla Robert Szewczyk.

A kiedy poznamy stawkę za metr sześcienny?

— Za kilka miesięcy, gdy uda nam się uruchomić system informatyczny i poznamy zużycie wody, ustalimy stawkę tak, żeby odpowiadała rzeczywistości. System musi się jednak bilansować. Koszty, jakie ponosimy, dzielimy na liczbę deklaracji i to będzie opłata za śmieci. Nie możemy jako miasto dołożyć, żeby obniżać ceny. Ale nie możemy też zarobić — podkreśla.

Paweł Jaszczanin



Między Ślaskiem i skansenem.
Budować czy nie budować?
Ciąć czy nie ciąć?
Bruk jest lepszy od asfaltu?

ZAPOMNIJCIE O MAZURACH. PRZYSZEDŁ CZAS NA WARMIĘ



Komentarze (28) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. sdafkl #2928225 | 109.70.*.* 1 cze 2020 16:40

    Hehe Zobaczie .Olsztyn kiedyś -miasto zieleni Olsztyn dziś -miasto betonu Olsztyn jutro -miasto smrodu brudu i wszawicy !

    odpowiedz na ten komentarz

  2. POMYSŁY NA OSZCZEDNOŚCI #2928133 | 88.156.*.* 1 cze 2020 10:21

    1 LIKWIDACJA STRAŻY MIEJSKIEJ - KILKA MILIONÓW ROCZNIE. 2. LIKWIDACJA DARMOWYCH MIEJSC POSTOJOWYCH DLA TAKSÓWKARZY W CENTRUM OK 1 MILIONA ROCZNIE, 3. OBNIŻENIE DIET RADNYCH - KILKASET TYSIĘCY ROCZNIE, ODDAM POMYSŁY ZA DARMO.

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  3. kóba #2928125 | 5.173.*.* 1 cze 2020 09:52

    Chciałbym poznać NAZWISKA tych, którzy głosowali za uzależnieniem śmieci od zużytej wody. Ja wam PŁACĘ diety . Rada miasta to nie KRS - powinno być jawnie....

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  4. kóba #2928120 | 5.173.*.* 1 cze 2020 09:40

    PEŁNY LUKSUS. Będę KARANY za to , że się myję. To mógł wymyśleć tylko Olsztyński Radny lub inny osioł - na S.../ niepotrzebne skreślić /Tłumaczenie, że ludzie mieszkają bez meldunku i nie wiadomo jak naliczać opłaty od ilości osób może świadczyć TYLKO o BRAKU MÓZGU. Nigdy w historii Polski nie było tylu służb państwowych o uprawnieniach policyjnych, ostatnio doszły dwie nowe - Sanepid i Poczta Polska. Ustalenie ile osób mieszka pod określonym adresem jest więc BARDZO ŁATWE. BEZ-RADNI z ratusza - ma być WYPRZEDAŻ MÓZGÓW - tanio.............Czy to co proponujecie nosi już znamiona WYMUSZENIA ROZBÓJNICZEGO ??

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  5. Turbo #2928095 | 46.170.*.* 1 cze 2020 08:38

    mieszkam w nowym bloku od 5 lat, w mieszkaniu mam zużycie zimnej wody na poziomie około 140m3 , w drugim końcu korytarza mieszka para z dzieckiem, zużycie zimnej wody mają na poziomie 32m3 . Jak to wytłumaczyć?

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    Pokaż wszystkie komentarze (28)