Trudniej jest się lubić, niż kochać
2020-05-10 21:25:21(ost. akt: 2020-05-08 13:26:04)
Dla wielu małżeństw okres izolacji związanej z epidemią to często czas nieporozumień i konfliktów. Czy efektem tych sytuacji będzie wzrost liczby rozwodów? Czy może warto zajrzeć w głąb siebie i sprawdzić, czy problem nie tkwi jednak w nas samych?
Zacznijmy od tego, że nasze podejście do małżeństwa znacznie zmieniło się na przestrzeni lat. Nasi dziadkowie potrafili przecież żyć w związkach przez długie lata, a większość z nich do tak zwanej grobowej deski.
— To były często małżeństwa aranżowane. Dziś ludzie pobierają się z miłości, bo mogą, a jednak szybko się rozwodzą — mówi dr hab. Beata Krzywosz-Rynkiewicz, profesor Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, kierownik Katedry Psychologii Klinicznej, Rozwoju i Edukacji oraz koordynator Akademickiego Centrum Wsparcia Empatia. — Sprawa tych przemian jest skomplikowana, a dużą rolę odgrywają w niej kwestie kulturowe. Często nie zdajemy sobie sprawy z przemocy symbolicznej, która jest wokół nas obecna. To rodzaj obligacji społecznej, czegoś, z czym się nie dyskutuje. I tak czterdzieści lat temu rozwodów nie było i już. Nikomu nie przychodziło do głowy, że związek można ot tak skończyć. Ludzie to robili, ale stanowili wyjątki...
— To były często małżeństwa aranżowane. Dziś ludzie pobierają się z miłości, bo mogą, a jednak szybko się rozwodzą — mówi dr hab. Beata Krzywosz-Rynkiewicz, profesor Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, kierownik Katedry Psychologii Klinicznej, Rozwoju i Edukacji oraz koordynator Akademickiego Centrum Wsparcia Empatia. — Sprawa tych przemian jest skomplikowana, a dużą rolę odgrywają w niej kwestie kulturowe. Często nie zdajemy sobie sprawy z przemocy symbolicznej, która jest wokół nas obecna. To rodzaj obligacji społecznej, czegoś, z czym się nie dyskutuje. I tak czterdzieści lat temu rozwodów nie było i już. Nikomu nie przychodziło do głowy, że związek można ot tak skończyć. Ludzie to robili, ale stanowili wyjątki...
Czytaj e-wydanie
Aby przeczytać cały artykuł, kup e-wydanie Gazety Olsztyńskiej.
Wejdź na stronę >>> kupgazete.pl lub kliknij w załączony PDF.
W weekendowym (09-10 maja) wydaniu m.in.Trudniej jest się lubić, niż kochać
Dla wielu małżeństw okres izolacji związanej z epidemią to często czas nieporozumień i konfliktów. Czy efektem tych sytuacji będzie wzrost liczby rozwodów? Czy może warto zajrzeć w głąb siebie i sprawdzić, czy problem nie tkwi jednak w nas samych?Nagrali hymn pandemii
Muzycy z Warmii i Mazur dołączyli do spektakularnego projektu Adama Sztaby. Dzięki połączonym siłom ponad 700 osób wybrzmiał utwór „Co mi Panie dasz”. I okazało się, że właśnie tekst tego utworu wyśpiewany przez polskie gwiazdy, był dla wielu tymi słowami, które „ukołysały duszę”, a kto wie, może i przyszłość? Przynajmniej tę najbliższą...Dlaczego lubimy złe wiadomości?
W Japonii zakwitły drzewa wiśniowe. Pewien filantrop otworzył kolejną fundację dobroczynną. W Olsztynie otwarto nową szkołę… Kogo to interesuje? Śpieszę z odpowiedzą — nikogo. Co innego, gdy gdzieś wybucha pożar, dochodzi do wypadku drogowego czy jest jakiś skandal.Bez angielskiego zwiedził 45 krajów
Na co dzień zajmuje się innowacjami w rolnictwie, a wolnych chwilach jeździ w nieznane. Miłość do podróży zaszczepiła w nim babcia. Sebastian Waśkowicz przed wyjazdem nastawia się, że będzie "ciężko", bowiem woli pozytywne zaskoczenie od rozczarowań.
Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
prawda #2920002 | 107.2.*.* 13 maj 2020 15:35
co jest lepsze wolnosc osobista czy zycie w toksycznych zwiazkach ??? zona nienawidzi meza a ten tez chodzi gdzie chce i robi co chce i po co udawac szczesliwe malzenstwo ,jak w rzeczywistosci to fikcja milosc to chemia a zycie to nie bajka
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
kwiat #2919078 | 107.2.*.* 11 maj 2020 15:18
dla wielu milosc jest celem zycia ,tylko ze niesie ze soba obowiazki i poswiecenia a w dzisiejsztch czasach ludzie stali sie samolubni i mysla tylko o wlasnych korzysciach takze rozwodza sie wiecej i wiecej bo dla wielu takze lepiej byc luzerem ,jak swoje zycie poswiecac dla kogos ,kto na to nie zasluguje
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
starfucket #2919054 | 5.173.*.* 11 maj 2020 14:13
Ja tam kocham i lubię jednocześnie moją starą:)
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Facebook #2918953 | 31.0.*.* 11 maj 2020 10:12
Teraz to nie z miłości a na pokaz TAKA JEST KUR PRAWDA !!!!!!!!!!!!!!
Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz
Jaśniepan #2918859 | 79.191.*.* 11 maj 2020 00:51
Ma pani rację, rozwodzą się bo mogą.
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)