Stanisław Kryściński: Życie intymne ptaków [FELIETON]

2020-05-09 21:20:00(ost. akt: 2020-05-09 11:41:54)
Z polityką jest jak z życiem intymnym ptaków. I ptaki i politycy mają swoje pomysły na życie, tańce godowe oraz zwyczaje lęgowe. Taki jerzyk na ten przykład, to ma okres lęgowy miedzy majem, a sierpniem. No wypisz wymaluj, jak z kampanią wyborczą w Polsce.
No i jakby tak przyjrzeć się bliżej zwyczajom jerzyka, to tych podobieństw z naszymi politykami na ten właśnie moment jest dużo więcej. Taki jerzyk to bardzo sprytny ptaszek. Może pozostawać w locie bez przerwy przez 2 do 3 lat. Ląduje przede wszystkim podczas okresu lęgowego, budując gniazdo i karmiąc pisklęta. Ornitolodzy twierdzą, że największe szybkości osiąga w locie grupowym... O tym, że i politycy lubią sobie polatać bez lądowania przez kilka lat wiemy doskonale. Jak już taki poseł zostanie wybrany, to nabiera wiatru w skrzydła i leci, leci, leci... Aż przychodzi kolejna kampania i trzeba wylądować.

Ale zostawmy w spokoju jerzyka. W polityce nie wszyscy są też orłami. Jedni myślą, że jak będą długo i głośnio krzyczeć, to zakrzyczą innych. Inni szukają cudzego gniazda, w które mogliby podrzucić swoje jajo, a potem wielkie zdziwienie, że ze spektaklu związanego z intymnym życiem ptaków nie urodził się żaden smok, który zionie ogniem i sieje postrach na około, a tylko wystraszony wróbelek. Opozycja najwyraźniej doszła w polskiej polityce do wniosku, że lepszy wróbel w garści, niż skowronek na dachu, no i mają swoich kandydatów w tej właśnie randze. Jeden płacze, drugi się gubi, jakby mu ktoś lotkę przetrącił, trzeci wyciąga szyję, jak indyk do karmy. Nic dziwnego, że tacy kandydaci nie mogą zagrozić dudkowi w swoim gnieździe.

Zostawmy jednak ornitologiczne paralele i skojarzenia. Opozycja zwyczajnie dała się ograć. To widać gołym okiem. I niezależnie, kiedy odbędą się wybory i w jakiej formie, to zwycięzca już jest znany. Pewnie politycy, szczególnie ci z Koalicji Obywatelskiej, najchętniej wymieniliby swojego kandydata na jakiegoś innego. Będą pewnie mieli na to okazję, jeśli faktycznie dojdzie do resetu kampanii wyborczej i możliwości rejestracji nowych kandydatów.

Na razie urzędujący prezydent nie ma kontrkandydata, a rządzący obóz Zjednoczonej Prawicy może dosłownie wskazywać palcem, kogo chce widzieć na kolejnych miejscach wyborczego podium. Zwyczajnie na mój gust kolejne, co najmniej 8 lat należy do PiS. A ze mnie taki ptaszek, co nie ma nic przeciw temu.

Stanisław Kryściński


Czytaj e-wydanie


Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w czwartek i piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl


W weekendowym (09-10 maja) wydaniu m.in.

Trudniej jest się lubić, niż kochać
Dla wielu małżeństw okres izolacji związanej z epidemią to często czas nieporozumień i konfliktów. Czy efektem tych sytuacji będzie wzrost liczby rozwodów? Czy może warto zajrzeć w głąb siebie i sprawdzić, czy problem nie tkwi jednak w nas samych?

Nagrali hymn pandemii
Muzycy z Warmii i Mazur dołączyli do spektakularnego projektu Adama Sztaby. Dzięki połączonym siłom ponad 700 osób wybrzmiał utwór „Co mi Panie dasz”. I okazało się, że właśnie tekst tego utworu wyśpiewany przez polskie gwiazdy, był dla wielu tymi słowami, które „ukołysały duszę”, a kto wie, może i przyszłość? Przynajmniej tę najbliższą...

Dlaczego lubimy złe wiadomości?
W Japonii zakwitły drzewa wiśniowe. Pewien filantrop otworzył kolejną fundację dobroczynną. W Olsztynie otwarto nową szkołę… Kogo to interesuje? Śpieszę z odpowiedzą — nikogo. Co innego, gdy gdzieś wybucha pożar, dochodzi do wypadku drogowego czy jest jakiś skandal.

Bez angielskiego zwiedził 45 krajów
Na co dzień zajmuje się innowacjami w rolnictwie, a wolnych chwilach jeździ w nieznane. Miłość do podróży zaszczepiła w nim babcia. Sebastian Waśkowicz przed wyjazdem nastawia się, że będzie "ciężko", bowiem woli pozytywne zaskoczenie od rozczarowań.


Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Ono #2918611 | 83.9.*.* 10 maj 2020 12:43

    Panie Stanisławie a co się stało z wróbelkami czyżby wrony i jaskółki je zniszczyły toż to było najbardziej pożyteczne w niszczeniu owadów. Nie widzisz pan ze przez brak tych ptaszków przyroda się wali.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Zenon #2918447 | 188.147.*.* 9 maj 2020 23:48

    Milo. Polecam rowniez audiobuka w otoczeniu natury na lezaczku ze sluczawlami w uszach cos takiego jak sekretne życie drzew. Polecam wytrwac do konca. Chec dokonczenia bedzie lmocniejsza od wytrwania. Lol

    odpowiedz na ten komentarz