Dobra wiadomość dla mieszkańców Warmii i Mazur. Miejski Szpital Zespolony w Olsztynie wzbogacił się o analizator pozwalający na bardzo szybkie wykrycie obecności koronawirusa w materiale genetycznym pobranym od pacjenta.
Zobacz także: Olsztyńscy artyści w nowej wersji teledysku "Olsztyn Kocham"
Olsztyńscy artyści dołączyli do zbiórki funduszy na rzecz olsztyńskiej służby zdrowia, która wciąż walczy ze skutkami COVID-19. Wystąpili w nowym teledysku...

Zobacz także: Miejski Szpital Zespolony w Olsztynie: Robimy wszystko, aby nasi pracownicy i pacjenci czuli się bezpieczni
Szpitale w całej Polsce proszą o pomoc. W obliczu zagrożenia epidemicznego organizowane są zbiórki, m.in.: na środki ochrony osobistej dla personelu czy...
Diagnostyka koronawirusa u pacjentów z podejrzeniem zakażenia ma duże znaczenie w kontekście ograniczania zasięgu epidemii. Niestety badanie próbek w sanepidzie często trwa kilka lub nawet kilkanaście godzin. Dlatego priorytetem Miejskiego Szpitala Zespolonego w Olsztynie stał się zakup nowoczesnego analizatora do diagnostyki genetycznej. Utworzona została specjalna zbiórka pieniędzy na ten cel, w którą włączyło się mnóstwo osób. I, jak widać, udało się.
Za prawie 300 tysięcy złotych Miejski Szpital Zespolony zakupił analizator z testami wykorzystujący technikę Real-time PCR. Technika ta pozwala wykryć obecność wirusa SARS-COV-2 w materiale genetycznym pobranym od pacjenta. Badanie wykonywane jest na podstawie próbek DNA pobieranych z gardła i nosa pacjenta, a wynik może być znany już po 45 minutach.
— To olbrzymi sukces uzyskany dzięki darczyńcom: wszystkim naszym przyjaciołom, firmie Wipasz, osobie prywatnej, która chciała pozostać anonimowa, a przede wszystkim mieszkańcom Olsztyna, którzy dokonali wpłat na konto naszej wspólnej „zrzutki”. To sukces nas wszystkich — mówi Joanna Szymankiewicz-Czużdaniuk, dyrektorka szpitala miejskiego. — Nowoczesna technologia, bardzo szybki czas wykonania badania to główne zalety tego aparatu, który będzie służył mieszkańcom regionu. Najważniejsze jest to, że nie musimy teraz — podejrzewając u pacjenta zakażenie wirusem SARS-COV-2 — wyłączać funkcjonowania Izby Przyjęć na długi okres, ponieważ wykonujemy badanie na miejscu i w bardzo krótkim czasie. Dziękujemy za wsparcie, solidarność i każdy gest dobrej woli — dodaje dyrektorka szpitala.
Pierwsze oznaczenia zostały wykonane już w piątek 24 kwietnia oraz w ciągu minionego weekend.
— Wynik otrzymaliśmy już po 45 minutach. To wyjątkowe tempo badania jest podstawową zaletą aparatu i pozwala na znaczące skrócenie przebywania pacjenta w obszarze szpitala oczekującego na wynik w sytuacji, gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie infekcji wirusem SARS-COV-2 — podkreśla Marek Drozdowski, kierownik Laboratorium Szpitala Miejskiego.
— Wynik otrzymaliśmy już po 45 minutach. To wyjątkowe tempo badania jest podstawową zaletą aparatu i pozwala na znaczące skrócenie przebywania pacjenta w obszarze szpitala oczekującego na wynik w sytuacji, gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie infekcji wirusem SARS-COV-2 — podkreśla Marek Drozdowski, kierownik Laboratorium Szpitala Miejskiego.
Badania będą przeprowadzane pacjentom z podejrzeniem zakażenia przebywającym na Izbach Przyjęć Miejskiego Szpitala Zespolonego oraz Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Olsztynie. Aparat będzie działał w pełnym zakresie po dostarczeniu do laboratorium loży laminarnej, która zapowiadana jest na 4 maja. Wówczas będzie można przeprowadzić nawet 32 badania w ciągu jednej zmiany, czyli ponad 120 w ciągu doby.
— Jak jest to ważne w sytuacji epidemii, nie trzeba nikogo przekonywać. Kalkulacja jest prosta: szybka diagnoza to mniejsza liczba zarażonych — podkreśla prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz.
— Jak jest to ważne w sytuacji epidemii, nie trzeba nikogo przekonywać. Kalkulacja jest prosta: szybka diagnoza to mniejsza liczba zarażonych — podkreśla prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz.
Zobacz także: Szpital Miejski w Olsztynie apeluje: Potrzeba pieniędzy na maski i kombinezony!
Personel medyczny Miejskiego Szpitala Zespolonego w Olsztynie potrzebuje środków ochrony osobistej oraz środków dezynfekujących. Zbierane są także fundusze...
— Posiadanie takiego analizatora jest niezbędne w nowoczesnym szpitalu. A prawda jest taka, że epidemie takie jak koronawirus, tylko na mniejszą skalę, pojawiają się na świecie co kilka lat. Analitycy podkreślają, że niestety sytuacja będzie mogła się znów powtórzyć w przyszłości. Więc ten analizator to nasze zabezpieczenie na przyszłość. Sprzęt będzie mógł być wykorzystywany do bieżącej pracy szpitala. To jest przyszłość diagnostyki — zapewnia Jacek Zachariasz, zastępca dyrektora ds. administracyjno-eksploatacyjnych.
W zbiórkę funduszy na rzecz olsztyńskiej służby zdrowia zaangażowało się mnóstwo osób. Każdy pomagał, jak tylko umiał. Dołączyli także artyści, sportowcy i ludzie bardzo związani z Olsztynem, którzy postanowili wspólnie zaśpiewać piosenkę „Olsztyn Kocham” i wystąpić w nowej wersji teledysku do tego utworu. Inicjatorami akcji był zespół Enej.
— Robiąc to, co umiemy robić najlepiej — śpiewając, chcielibyśmy podziękować naszej olsztyńskiej służbie zdrowia za trud i poświęcenie w walce z koronawirusem — powiedzieli nam członkowie grupy.
— Robiąc to, co umiemy robić najlepiej — śpiewając, chcielibyśmy podziękować naszej olsztyńskiej służbie zdrowia za trud i poświęcenie w walce z koronawirusem — powiedzieli nam członkowie grupy.
Milena Siemiątkowska
Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w czwartek i piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.
Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl
W poniedziałkowym (27 kwietnia) wydaniu m.in.
Jest mi po prostu wstyd!
Aż trudno uwierzyć, że najpierw wielu ludzi dziękowało służbie zdrowia za walkę z koronawirusem, żeby kilka dni potem spadł na nich hejt. Są szykanowani. Głos w tej sprawie zabrał ks. Norbert, który opublikował poruszający list.Miasto samo się nie sprząta
Pracujemy na pierwszej linii frontu, z narażeniem zdrowia, a może i życia, ale ludzie oczekuje, że będziemy niewidzialni — mówią pracownicy firmy Remondis, którzy dbają o to, by olsztynianie w czasie kwarantanny nie brodzili w śmieciach.Tyle samo pytań, ile niewiadomych
Teoretycznie 10 maja powinny odbyć się wybory prezydenckie, ale wciąż nie wiemy, jak i kiedy będziemy wybierali głowę państwa. Na razie trwają przepychanki prawne. I to w czasie, kiedy Polacy boją się o życie z powodu koronawirusa.
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
Xx #2912660 | 94.254.*.* 28 kwi 2020 07:17
Wszystkie szpitale proszą o pomoc , a gdzie nasze pieniądze ze składek ZUS ,?
!
odpowiedz na ten komentarz
pokaż odpowiedzi (1)
Jaka jakość tych badań? #2912577 | 81.190.*.* 27 kwi 2020 20:46
Czy była przeprowadzona walidacja tych testów? Czy dają one wyniki tożsame z testami wykonywanymi w laboratorium Sanepidu???
!
odpowiedz na ten komentarz