Trwa odnawianie lasów

Na spragnionych spacerów na łonie natury, gdy już zniesione zostaną zakazy, czekać będą nieco odmienione, podwęgorzewskie lasy. Jak każdego roku od wczesnej wiosny Nadleśnictwo Borki prowadzi bowiem prace związane z odnowieniem lasu.

— Plan na ten rok to ponad 110 hektarów, przy czym część tej powierzchni przeznaczona jest do odnowienia naturalnego — poinformował Krzysztof Baprawski z Nadleśnictwa Borki. — Sadzonki pochodzą m. in. z naszej szkółki leśnej „Zielonki”. Odnowienia lasu wykonują pracownicy zakładów usług leśnych pod nadzorem leśniczych i podleśniczych.

Leśnicy wyjaśniają też, czym różni się odnowienie lasu od zalesienia ?

— Wprowadzanie nowego pokolenia lasu sztucznie lub naturalnie na miejsce dotychczasowych drzewostanów usuniętych w toku użytkowania lub zniszczonych przez klęski żywiołowe bądź na skutek starości drzewostanu nazywa się odnowieniem — wyjaśnia przedstawiciel Lasów Państwowych. —
Wprowadzanie lasu na grunty nieleśne, dotychczas użytkowane np. rolniczo lub stanowiące nieużytki czasowe to zalesienie.

Jak dodał Baprawski, szczegółowe wytyczne odnośnie zalesień i odnowień zawarte są w Zasadach Hodowli Lasu oraz Planie Urządzenia Lasu opracowanym dla danego nadleśnictwa.

Na wyprawy do lasu będzie trzeba jednak trochę poczekać. Przypomnijmy, w czasie epidemii, kiedy muzea, kina, galerie pozostają zamknięte, mi zalecenia służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo, tłumy zaczynają się tworzyć tam, gdzie do tej pory była cisza i spokój – w lasach. Dlatego z najpierw z użytkowania zamknięto obiekty turystyczne m.in. w Nadleśnictwie Srokowo, a leśnicy apelują, by do lasów chodzić z głową.

— W związku z zagrożeniem epidemicznym wirusem COViD-19 oraz odpowiadając na apel Premiera RP i Ministra Zdrowia, by na czas zagrożenia pozostać w domach, nie wychodzić bez potrzeby w trosce o nasze wspólne zdrowie jesteśmy zmuszeni zamknąć wszystkie udostępnione obiekty turystyczne do odwołania — poinformował Zenon Piotrowicz, nadleśniczy Nadleśnictwa Srokowo.

Niebawem prowadzono kolejne ograniczenia: "Niestety ostatnie dni pokazują, że mimo próśb i apeli, wciąż dużo osób wykorzystuje czas odizolowania na pikniki i towarzyskie spotkania, m.in. na terenach zarządzanych przez Lasy Państwowe" - czytamy w komunikacie Lasów Państwowych z początku kietnia..

Dlatego na podstawie m.in. ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych Dyrektor Generalny Lasów Państwowych polecił wprowadzić okresowy zakaz wstępu do 11 kwietnia włącznie również na teren Nadleśnictwa Borki i Srokowo. Jak zapowiadają leśnicy, Straż Leśna będzie egzekwowała przestrzeganie tego zakazu.

— W czasach epidemii jedynie solidarne i odpowiedzialne zachowanie daje nadzieję na jej skrócenie i na szybki powrót do normalnego funkcjonowania — podkreśla Adam Pietrzak z Nadleśnictwa Srokowo. — Prosimy o poważnie potraktowanie tych zakazów, w trosce o nas wszystkich. Ludzkie życie i zdrowie jest wartością nadrzędną. Możemy je ochronić jedynie poprzez wspólne poddanie się koniecznym i tymczasowym ograniczeniom.