Pozytywny przekaz dnia: Dzięki leśnikom z Napromka wyleczone zwierzęta wróciły do swojego naturalnego środowiska [ZDJĘCIA]
2020-04-14 07:34:35(ost. akt: 2020-04-14 08:38:54)
Ośrodek rehabilitacji zwierząt w Napromku, który prowadzą leśnicy z Nadleśnictwa Olsztynek, zajmuje się pomocą tym zwierzątom, które np. z powodu odniesionych ran nie byłyby bezpieczne w swoim naturalnym środowisku. Dzięki opiece leśników wyleczone dwa kozły (samce saren), dwa jeże i wydrę wróciły na łono natury.
Wydra trafiła pod opiekę leśników w październiku 2019 r.
— Młode zostało znalezione w środku lasu przez spacerowiczów, którzy najpierw usłyszeli pisk, a potem zobaczyli małą brązową kuleczkę. W związku z tym, że wokół nie było dorosłych osobników postanowili zabrać młodą wydrę i przekazać do ośrodka rehabilitacji zwierząt. Na szczęście nic jej nie dolegało i jak tylko podrosła, wróciła do swojego wodnego środowiska — informują leśnicy.
— Młode zostało znalezione w środku lasu przez spacerowiczów, którzy najpierw usłyszeli pisk, a potem zobaczyli małą brązową kuleczkę. W związku z tym, że wokół nie było dorosłych osobników postanowili zabrać młodą wydrę i przekazać do ośrodka rehabilitacji zwierząt. Na szczęście nic jej nie dolegało i jak tylko podrosła, wróciła do swojego wodnego środowiska — informują leśnicy.
Historia jeży jest z kolei zupełnie inna.
— Jeden z nich był ranny i kobieta, która go znalazła postanowiła przywieźć go do Napromka. Tu otrzymał fachową pomoc weterynaryjną i już po 3 miesiącach mógł wrócić do lasu. Natomiast drugi, bardzo osłabiony został przywieziony przez pracowników zajmujących się utrzymaniem dróg publicznych. Znaleźli go w przepuście, przy okazji czyszczenia przydrożnych rowów. Jego stan był niestety ciężki, ale dzięki zaangażowaniu leśników i weterynarza udało się go przywrócić do zdrowia — czytamy na profilu facebookowym Las w Szkatułce, Lasy Państwowe.
A jak kozły trafiły do ośrodka rehabilitacji w Napromku?
— (...) jeden trafił do nas ranny prawdopodobnie po kolizji z samochodem. Miał uszkodzoną przednią nogę, ale na szczęście szybko wrócił do sprawności i już po miesiącu rehabilitacji można było wypuścić go do lasu — relacjonują leśnicy. I dodają: — Drugi kozioł został natomiast znaleziony przy drodze. Jego matka (koza) zginęła w wyniku kolizji z samochodem, a koźlę przywieziono do Napromka. Teraz już dorosły mógł wrócić do swojej ostoi.
Źródło: Las w Szkatułce, Lasy Państwowe (Nadleśnictwo Olsztynek)
Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w czwartek i piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.
Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl
We wtorkowym (14 kwietnia) wydaniu m.in.
Dwa powiaty w dezynfekcji
W powiatach bartoszyckim czy węgorzewskim mieszkańcy czują się w miarę bezpiecznie. Inaczej jest w Iławie czy Nowym Mieście. Prawie połowa zakażonych pochodzi z tych dwóch powiatów. Niepokojąco w ciągu kilku ostatnich dni wzrosła liczba zachorowań w powiecie iławskim.
W dawnej Warmii ruszyła produkcja
To, o czym mówiło się już na początku roku stało się faktem. Kętrzyńska Warmia, wprawdzie pod nowym szyldem, ale znów działa. Powstała nowa firma, która wydzierżawiła halę i maszyny od właściciela. Teraz szyje m.in. kombinezony i maseczki.
Tarcza bis. Czy to pomoże gospodarce?
Rząd przedstawił tarczę antykryzysową dla firm. To 100 miliardów złotych. Czy to wystarczy na uratowanie polskich firm i miejsc pracy? Trudno powiedzieć. Ta propozycja przywróciła jednak przedsiębiorcom nieco wiary w państwo.
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
brawo #2905942 | 88.156.*.* 14 kwi 2020 13:14
brawo leśnik z Napromka,
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
NIECH POLUJO #2905839 | 88.156.*.* 14 kwi 2020 08:56
Z DALA OD ZAGROD GOSPODARCZYCH , BO CZEKA ICH ZYWOD NIEPEWNY , CZAPKA NA ZIME SIE PRZYDA
odpowiedz na ten komentarz