Joanna Jędrzejczyk: Pomagajmy sobie teraz, bo jutra może nie być [ROZMOWA]
2020-03-31 16:38:21(ost. akt: 2020-03-31 17:30:14)
Joanna Jędrzejczyk, pochodząca z Olsztyna mistrzyni świata w boksie tajskim, zachęca do pomocy. Sama wsparła akcję szycia maseczek, przekazując pieniądze na niezbędne materiały.
— Skąd pomysł na taką akcję?
— Zadzwonił do mnie kolega z Big Brothera, Radek Palacz. Powiedział mi, że jego znajomi, którzy pracują w służbie zdrowia, muszą sami sobie kupować maski i detergenty do dezynfekcji i zapytał, czy nie wspomogę takiej akcji. Żyjemy w czasach koronawirusa. Jeżeli z tego nie wybrniemy, to nie wybrniemy już z niczego. Dlatego postanowiłam, że nagłośnię tę sprawę.
— Zadzwonił do mnie kolega z Big Brothera, Radek Palacz. Powiedział mi, że jego znajomi, którzy pracują w służbie zdrowia, muszą sami sobie kupować maski i detergenty do dezynfekcji i zapytał, czy nie wspomogę takiej akcji. Żyjemy w czasach koronawirusa. Jeżeli z tego nie wybrniemy, to nie wybrniemy już z niczego. Dlatego postanowiłam, że nagłośnię tę sprawę.
— To nie jest pierwszy raz, kiedy angażujesz się w pomoc.
— Czuję taką wewnętrzną potrzebę pomagania. Mój Instagram i Facebook wręcz pękają w szwach od próśb o pomoc. Gdy tylko mogę, to wykorzystuję social media do nagłaśniania takich spraw, ale to nie jest tak, że ja tylko udostępniam posty. Tym razem przekazałam tysiąc złotych na szycie maseczek dla szpitala za pomocą zbiórki internetowej. Chodzi tu o wsparcie ratowników medycznych i służby medycznej z południa Polski.
— Czuję taką wewnętrzną potrzebę pomagania. Mój Instagram i Facebook wręcz pękają w szwach od próśb o pomoc. Gdy tylko mogę, to wykorzystuję social media do nagłaśniania takich spraw, ale to nie jest tak, że ja tylko udostępniam posty. Tym razem przekazałam tysiąc złotych na szycie maseczek dla szpitala za pomocą zbiórki internetowej. Chodzi tu o wsparcie ratowników medycznych i służby medycznej z południa Polski.
— Mówi się, że dobra zawsze wraca. Czy do ciebie wróciło?
— Dzisiaj otrzymałam od mojej znajomej, która na co dzień szyje fajne ubrania, 50 maseczek. Część zachowam dla siebie i swojej rodziny, a resztą podzielę się z najbardziej potrzebującymi. Wczoraj przelałam tysiąc złotych, a dzisiaj przyszły do mnie maski w prezencie. Czyli dobro wraca!
— Dzisiaj otrzymałam od mojej znajomej, która na co dzień szyje fajne ubrania, 50 maseczek. Część zachowam dla siebie i swojej rodziny, a resztą podzielę się z najbardziej potrzebującymi. Wczoraj przelałam tysiąc złotych, a dzisiaj przyszły do mnie maski w prezencie. Czyli dobro wraca!
— W swojej relacji na Instagramie zachęcałaś fanów do udziału w zbiórce pieniędzy.
— To nie jest choroba, która dotyczy tylko jednej osoby, czy jednej rodziny. Teraz chorzy jesteśmy my wszyscy - cały świat. Musimy ratować swoją planetę i zadbać o siebie. Dlatego apeluję do wszystkich o rozwagę, o zachowanie środków ostrożności, higieny oraz dystansu, jeżeli już wychodzimy. Kilka dni temu, kiedy zobaczyłam opustoszałe ulice i smutek w oczach ludzi, to złapała mnie pewna refleksja. Po prostu musimy sobie pomagać. Walczymy teraz nie o życie sąsiada czy sąsiadki, ale o życie swoje i naszych bliskich. Pomagajmy sobie teraz, bo jutra może nie być.
— To nie jest choroba, która dotyczy tylko jednej osoby, czy jednej rodziny. Teraz chorzy jesteśmy my wszyscy - cały świat. Musimy ratować swoją planetę i zadbać o siebie. Dlatego apeluję do wszystkich o rozwagę, o zachowanie środków ostrożności, higieny oraz dystansu, jeżeli już wychodzimy. Kilka dni temu, kiedy zobaczyłam opustoszałe ulice i smutek w oczach ludzi, to złapała mnie pewna refleksja. Po prostu musimy sobie pomagać. Walczymy teraz nie o życie sąsiada czy sąsiadki, ale o życie swoje i naszych bliskich. Pomagajmy sobie teraz, bo jutra może nie być.
Milena Siemiątkowska
Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w czwartek i piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.
Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl
We wtorkowym (31 marca) wydaniu m.in.
Wirus zabija miejsca pracy
Koronawirus zmienił wszystko, a walka z pandemią to też walka o przetrwanie gospodarki, przedsiębiorstw i miejsc pracy. Eksperci przewidują falę bankructw, skok bezrobocia. A przedsiębiorcy apelują do rządu o jak najszybsze wsparcie.
Teraz PiS chce referendum
Ledwie upadła jedna inicjatywa referendalna, a już jest zapowiadana kolejna. Działacze PiS mówią o zamiarze zorganizowania referendum w sprawie odwołania Piotra Grzymowicza z funkcji prezydenta Olsztyna.
Egzaminy też miały problem
Próbne egzaminy ósmoklasistów to nic nowego. Nowy był tylko sposób ich przeprowadzenia — w sieci. Stało się jednak to samo, co w przypadku startującego niedawno e-learningu. Padły serwery. Na szczęście nie na długo.
Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Widzisz A nie grzmisz #2902150 | 37.47.*.* 8 kwi 2020 00:33
Ja też smarkne dwa grosze czy o mnie też napiszemy? Wstyd żenada masakra zarabiam niecałe trzy kafle to j procentowo wobec zarobków moich A jej jaką kwotę powinienem dać żeby oddać taki sam procent ? Zadanie dla matematyka
odpowiedz na ten komentarz
syko #2897818 | 88.156.*.* 1 kwi 2020 12:25
O zesz 1000zł wstyd sie przyznawać ,porażka , lepiej nic by nie mówiła. Celebrytka za dyche
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
niech da #2897727 | 89.228.*.* 1 kwi 2020 11:16
od siebie, inni sie nie afiszuja np. Kuba Blaszczykowski-szacun
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz
Polak #2897705 | 88.156.*.* 1 kwi 2020 11:04
Asia co tak słabo
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
Zet #2897534 | 37.47.*.* 1 kwi 2020 08:16
1000 pln dała na reklamę zgarnęła 50 masek po 10 czyli reklama kosztowała ja 500 złotych. Biznes jest biznes.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz