Co robią "Terytorialsi" w Nowym Mieście? [ZDJĘCIA]
2020-03-28 10:06:57(ost. akt: 2020-03-28 10:29:34)
Od wczesnych godzin porannych docierają do nas informacje o obecności Wojsk Obrony Terytorialnej w Nowym Mieście.
Skontaktowaliśmy się z rzecznikiem prasowym 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
- Nasi żołnierze pojawiają się wszędzie tam gdzie mogą pomóc służbie zdrowia i służbom sanitarnym. Na terenie Nowego Miasta, żołnierze WOT pojawili się w celu prowadzenia wymazów do badań na obecność koronawirusa, osobom które zgłaszają się do Szpitala Powiatowego. Wszystko po to, aby zminimalizować kontakty między ludźmi - mówi Monika Jabłońska-Buder - Jeśli dana osoba przebywa w kwarantannie domowej, nasi żołnierze, z zachowaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa, robią wymaz tej sobie w jej miejscu pobytu.
Wojska Obrony Terytorialnej wspierają działania innych służb i prowadzą je na terenie całego województwa Warmińsko-Mazurskiego.
Przypomnijmy. Po uzyskaniu pozytywnego wyniku na koronawirusa, dla dyrektor nowomiejskiego Sanepidu, a w dniu kolejnym dla funkcjonariusza KP Państwowej Straży Pożarnej, kwarantannie poddane zostały najważniejsze osoby w powiecie nowomiejskim.
16 marca odbyło się zebranie powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w Nowym Mieście. W związku z tym, że na spotkaniu obecne były dwie osoby, u których w ostatnich godzinach potwierdzono koronawirusa, naturalna jest decyzja aby kwarantannie poddać pozostałych uczestników spotkania.
Dotyczy to najważniejszych osób samorządu lokalnego m.in. Burmistrza Miasta, Starostę Powiatu Nowomiejskiego, Wójtów.
Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.
Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl
W dzisiejszym wydaniu m.in.
Musimy przetrwać ten czas
Koronawirus coraz bardziej paraliżuje gospodarkę. Fabryka Michelin, która zatrudnia prawie 5 tys. osób, zawiesza produkcję na dwa tygodnie. Wcześniej zrobiła to Grupa Szynaka, zatrudniająca w swoich zakładach 3,5 tys. pracowników.
Szkoły chciały, system padł
Coś, co jeszcze niedawno wydawało się abstrakcją, przestało nią być w niewesołej rzeczywistości — szkoły przeszły na model cyfrowy. Szkoda tylko, że bez przygotowania. Już rano padły serwery, a część problemów pozostaje bez odpowiedzi.
Ultrasonografem w koronawirusa
Dzisiaj medycyna dyktuje warunki. Dlatego w Olsztynie powstają ultrasonografy do diagnostyki płuc, które ułatwiają szybkie monitorowanie pacjentów. Takie urządzanie bardzo ułatwiają prace medykom walczącym z koronawirusem.