Nasze firmy pomagają teraz szpitalom

Polska służba zdrowia nie poradzi sobie z epidemią koronawirusa bez pomocy. W zasadzie w każdej formie. Dlatego pytamy, jakie produkty już do szpitali trafiły, a jakich jeszcze potrzebują?

— W tym tygodniu powinien trafić do nas sprzęt ufundowany przez Fundację Wipasz Pomocna Dłoń. Spółka, która jest m.in. producentem pasz, wsparła Miejski Szpital Zespolony w Olsztynie. Ufundowany sprzęt to respirator Puritan Bennett 980 X1, zestaw do wspomagania oddechowego oraz moduł Qiastat-DX umożliwiający szybką diagnostykę pacjentów z podejrzeniem zakażenia. Urządzenia mają wartość ponad 200 tys. zł — mówi Daria Rodziewicz, rzeczniczka Miejskiego Szpitala Zespolonego w Olsztynie. — Moduł Qiastat-DX umożliwiający szybką diagnostykę pacjentów z podejrzeniem zakażenia zostanie przekazany do szpitala w Ostródzie. To godny naśladowania przykład charytatywnej działalności prywatnych przedsiębiorców.

— Koronawirus to III wojna światowa. Kto może, powinien pomagać służbie zdrowia. To oni z narażeniem własnego życia, ratują życie innych. Lekarze muszą mieć teraz swobodny dostęp do środków ochrony osobistej i sprzętu niezbędnego w szybkiej diagnostyce i ratowaniu życia. My jako firma,skonsultowaliśmy potrzeby szpitali w Olsztynie i Ostródzie i zakupiliśmy sprzęt, którego najbardziej potrzebowali — mówi Józef Wiśniewski, prezes zarządu Wipasz SA.

— W imieniu swoim, pracowników oraz pacjentów Miejskiego Szpitala Zespolonego pragnę podziękować i wyrazić wdzięczność Józefowi Wiśniewskiemu oraz Fundacji Wipasz Pomocna Dłoń za wsparcie finansowe, które okazano Szpitalowi — podsumowuje Joanna Szymankiewicz-Czużdaniuk, dyrektorka Miejskiego Szpitala Zespolonego w Olsztynie.

— Oprócz sprzętu medycznego szpital miejski otrzymał od Lucyny Łazarewicz-Lorens, właścicielki Gabinetu Kosmetycznego „Clivia”, środki ochrony osobistej oraz środki dezynfekujące, które pomogą  w walce z pandemią. Dostaliśmy informacje od Natalii Tur, Regional Marketing Manager Galerii Warmińskiej i Aura Centrum Olsztyna, że firmy mają zamiar przekazać w tym tygodniu Miejskiemu Szpitalowi Zespolonemu w Olsztynie maseczki jednorazowe i paczki energetyczne, a w kolejnym tygodniu maseczki ochronne 3M z filtrem FFP2, płyny do dezynfekcji oraz gogle ochronne — dodaje Daria Rodziewicz.

Przed szpitalem miejskim największe wyzwanie, czyli zakup analizatora do diagnostyki genetycznej w technice PCR do wykrywania SARS-CoV-2. Sprzęt kosztuje około 400 tys. zł.— Dlatego zwracamy się z prośbą o wsparcie finansowe placówki. Planujemy zorganizować zbiórkę funduszy na ten cel — podkreśla Daria Rodziewicz.

— Ze względu na rozprzestrzenianie się infekcji koronawirusem pojawiła się konieczność monitorowania sytuacji epidemiologicznej w zagrożonych rejonach. Dlatego Laboratorium Analityczne Miejskiego Szpitala Zespolonego w Olsztynie chce sprostać temu zadaniu. Personel medyczny nadal będzie potrzebował środków ochrony osobistej. Dlatego jeszcze raz prosimy o wsparcie darczyńców. Podarowany sprzęt i pieniądze pomogą w walce z szerzącą się pandemią, a także przyspieszą diagnostykę pacjentów z podejrzeniem zakażenia — nie kryje Daria Rodziewicz.

Swoją pomoc finansową zaoferowali również:Mariusz Stefanowicz z Max Usługa, Piotr Kulikowski . prezes zarządu i dyrektor generalny Indykpol SA. Z kolei firma JOTO przekazała płynu do dezynfekcji podłóg i rąk.

Szpital otrzymał również wsparcie od prezydenta Olsztyna. — Przekazane środki do dezynfekcji, maseczki czy fartuchy ochronne są artykułami pierwszej potrzeby na linii frontu z koronawirusem — podkreśla Daria Rodziewicz.

Również inne szpitale nie kryją list swoich potrzeb.
— Przyda się to wszystko to, co w innych placówkach — mówi Grzegorz Adamowicz, rzecznik szpitala dziecięcego w Olsztynie. — Jesteśmy w kontakcie z darczyńcami i odpowiadamy na indywidualne zapytania. Niedawno przekazano nam np. kombinezony barierowe. Dlatego wszystkie instytucje chętne do pomocy w jakiejkolwiek formie prosimy o kontakt.

Swoją pomoc zaoferowali szpitalowi Warmińsko-Mazurski Urząd Celno-Skarbowy (spirytus do produkcji płynu do dezynfekcji), JOTO Stawiguda (płyn do dezynfekcji), BUDLEX Olsztyn, Centrum Handlowe Aura. Placówkę wsparła również spora grupa wolontariuszy, szyjąc maseczki czy przekazując środki ochrony osobistej. Pracownicy firmy Zeto postanowili przekazać środki dezynfekujące.

— Zainspirowała nas do tego nasza koleżanka, której mąż pracuje w służbie zdrowia. Dzięki temu miała informacje o aktualnych potrzebach, a my mając taką możliwość, z chęcią pomogliśmy — mówią.

Swoją pomoc zadeklarował też Teatr Jaracza z Olsztyna.
— Zawsze czegoś brakuje — przyznaje dr Tomasz Kos, rzecznik olsztyńskiej polikliniki. — Mamy podstawowe zabezpieczenie. Ale w tej dynamicznie zmieniającej się sytuacji może zabraknąć wszystkiego. W pierwszej kolejności środków ochrony personelu i osobistej — precyzuje. — Jedna firma zgłosiła się do nas z ofertą dostarczenia paczek energetycznych i maseczek. Szpital przyjmie każdą ilość, żeby zabezpieczyć personel i pacjentów. W całym kraju są sygnały o brakach. I pewnie będą.

Pomocy dla Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego udzieliły przede wszystkim firmy i instytucje, ale zdarzyły się osoby prywatne, jak Adam Tomczak, który podarował nam 100 par foliowych ochraniaczy na obuwie.
— Jestem kierowcą w firmie paszowej, a ochraniacze zakładam podczas wizyt w chlewniach — wyjaśnia. — Teraz nie jeżdżę, więc postanowiłem je przekazać tam, gdzie są potrzebne.

Wśród darowizn znalazły się szczególnie potrzebne w tym czasie rękawice jednorazowe. Taki cenny ładunek w liczbie 5 tys. par przekazała szpitalowi Hurtownia Kosmetyków Profesjonalnych „AKAR”. Rękawice otrzymaliśmy także od Sklepu z kosmetykami fryzjerskimi Way to Beauty Olsztyn i Salonu kosmetycznego Sznajder.

Z kolei Wydział Biologii i Biotechnologii UWM przekazał fartuchy i czepki jednorazowe oraz płyn do dezynfekcji powierzchni, a fabryka Michelin — 1000 maseczek jednorazowych.

Galeria Warmińska oprócz 190 masek jednorazowych podarowała szpitalowi 300 zestawów żywnościowych z napojami i batonami energetycznymi.
Z kolei olsztyńska firma Bolero Premium zadeklarowała wsparcie szpitala wojewódzkiego darowizną pieniężną wysokości 10 tys. zł do wykorzystania na ochronę pacjentów i personelu przed zakażeniem wirusem SARS-CoV-2 oraz zwalczania COVID-19.

— Jesteśmy przywiązani do naszego regionu i uważamy, że należy wesprzeć instytucje państwowe w obliczu tak wielkiego wyzwania. To one wraz z personelem, który już teraz boryka się z brakiem podstawowych środków bezpieczeństwa, w razie zagrożenia będzie odpowiadał za zdrowie i życie naszych bliskich. W obliczu pandemii, z jaką mamy do czynienia, od razu uznaliśmy, że naszym obowiązkiem jest wsparcie Wojewódzkiego Szpital Specjalistycznego w Olsztynie — komentuje Remigiusz Narkowicz, prezes marki lodów Bolero.

Nie zabrakło też wsparcia żywnościowego. Pracownicy szpitala mogli delektować się ciastem dostarczonym przez Cukiernię Złoty Klucz, które mieściło się w aż 10 dużych pudłach. Największe jednak pod tym względem wsparcie otrzymują lekarze, pielęgniarki i ratownicy ze Szpitalnego Klinicznego Oddziału Ratunkowego, którzy są na pierwszej linii wojny z koronawirusem. To właśnie dla nich popłynęły posiłki od wielu firm, jak Pizza Hut, KFC, Restauracja Horyzonty, Restauracja Tandoor Kuchnia Indyjska oraz Restauracja u Artystów.

Pracownicy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego są wdzięczni za każdą formę pomocy, która powala skuteczniej leczyć naszych pacjentów.

— Galeria Warmińska i Aura Centrum Olsztyna wraz z najemcami, wychodząc naprzeciw potrzebom olsztyńskich szpitali, sfinansowały zakup wyposażenia medycznego i zestawów energetycznych. Galerie handlowe przekazały szpitalom w pierwszej transzy 900 sztuk maseczek jednorazowych włókninowych, które w ostatnich dniach potrzebne są stale personelowi medycznemu pracującemu z pacjentami, oraz 1500 zestawów energetycznych, które pomogą lekarzom, pielęgniarkom i ratownikom medycznym na zastrzyk energii. Jesteśmy świadomi, z jakim poświęceniem personel medyczny walczy z koronawirusem. Nie mamy wątpliwości, że służbie zdrowia należy się w tym czasie specjalne wsparcie, dlatego nie wahaliśmy się ani chwili, by zrobić te zakupy — informuje Natalia Tur.

O pomoc na swojej stronie FB zaapelował również szpital pulmonologiczny. — Zwracamy się z ogromną prośbą o wsparcie w środki ochrony indywidualnej:
maseczki, przyłbice, gogle, kombinezony ochronne, środki dezynfekcji. Liczymy na Waszą pomoc!!! Każdy nasz pacjent posiada chorobę układu oddechowego. W sytuacji obecnego zagrożenia COVID-19 nasi pacjenci są w grupie wysokiego ryzyka — czytamy na stronie szpitala.

PJ, karen

Czytaj e-wydanie


Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w czwartek i piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl



W weekendowym wydaniu polecamy m.in.

W czterech ścianach cieszymy się sobą
Od dwóch tygodni dzieci nie chodzą do przedszkola, a ja do pracy. Spędzamy ten czas razem, w domu. Bawimy się, uczymy, gotujemy, czasem wychodzimy się przewietrzyć. Z nikim się jednak nie spotykamy. Wiemy, że tak trzeba i nie narzekamy.

Tłumaczyć język psi na ludzki
Agata Jastrzębska to behawiorysta zwierzęcy. Potrafi odczytać język, który dla przeciętnego człowieka jest niedostrzegalny, a zwierzęta do nas mówią. Musimy się tylko na nie otworzyć. Jeżeli nie będziemy znali podstaw tej komunikacji, to nic nie wskóramy.

By ofiary przemocy nie milczały...
Hasło "zostań w domu" powinno się kojarzyć z bezpieczeństwem i komfortem. Niestety dla wielu kobiet oznacza piekło. Przemoc domowa w czasie pandemii bardzo nasiliła się w Chinach. Czy czarny scenariusz czeka też Polki?