Razem wygrajmy z koronawirusem!

2020-03-24 17:14:47(ost. akt: 2020-03-24 17:43:00)

Autor zdjęcia: pixabay.com

Pandemia koronawirusa postępuje w szybkim tempie. Ale warto uświadomić sobie, że mamy szansę z nią wygrać. Wspólnymi siłami. I już pokazaliśmy, że potrafimy. Potrzeba jednak dalszej mobilizacji i walki z fake newsami w sieci.

Chaos


To chyba najprostsze określenie tego, co dzieje się teraz na całym świecie. I nie wypierajmy się — przyczyniły się do tego niektóre media, ale nie tylko te tradycyjne, bo w dużej mierze również social media i celebryci bez podstawowej wiedzy o wirusach. Panika wywołała w nas zachowania, w które kilka miesięcy wcześniej nikt by nie uwierzył, np. narodowy szturm na sklepy. Na nic apele wirusologów czy przedstawicieli rządu i producentów, którzy zapewniali, że nie zabraknie żywności. Później zadziałało prawo popytu, które wywindowało ceny mięsa. I choć w sklepach półki wręcz uginają się pod ciężarem produktów, a UOKiK bada wzrost cen (pomijam czy słusznie, czy nie), to wciąż znikają preparaty do dezynfekcji.

To gdzie szukać tych pozytywów?

Co się dzieje w regionie i w kraju? Bądźcie na bieżąco! Nie panikujemy, każdą informację weryfikujemy u źródła. Tu tylko rzetelne materiały i porady — gazetaolsztynska.pl/koronawirus
Jest kilka rzeczy, które warto podkreślić (bez bagatelizowania tego, co dzieje się we Włoszech).
• W końcu wdrożymy procedury — po pandemii powinny się pojawić odpowiednie przepisy opracowane na wypadek kolejnych zagrożeń. A przynajmniej taką mam nadzieję.
• Nawet we Włoszech większość ludzi jest zdrowa. Oczywiście z czasem koronawirusem zarazi się większość populacji, ale tak samo jest z chorobami grypopodobnymi. Włochy są jednak doskonałym przykładem na to, co się stanie, gdy bagatelizujemy problem.
• Dziesiątki zespołów naukowych pracuje nad szczepionką. Są już testy kliniczne.
• Chorobę łagodnie przechodzi znaczna większość ludzi.
• Śmiertelność nie wynosi 5,2 czy nawet 10 procent. Tak naprawdę nie wiadomo ile. Wynika to z prostego niedoszacowania liczby zakażonych. Przypadki, o których wiemy, to tylko kolejne znalezione osoby chore. Wielu przeszło już chorobę bezobjawowo, albo łagodnie.
• Niektóre kraje radzą sobie z epidemią bardzo dobrze. Uczyć można się choćby od Korei Południowej czy Tajwanu. Problem w tym, że tak nie jest.

Zjednoczeni


[/color]Nie można oceniać, jak skutecznie walczymy z koronawirusem akcją #zostańwdomu. Jeszcze nie wygraliśmy. Poza tym, po kilku dniach, testu nie zdali choćby młodzi warszawiacy, którzy tłumnie zgromadzili się na bulwarach wiślanych. W konsekwencji bulwary zostały zamknięte. Ale mimo wszystko pokazaliśmy, że — jako naród — potrafimy się zjednoczyć. Praktycznie co chwila spływają informacje o kolejnej firmie, czy osobie pomagającej w walce z koronawirusem. Cały kraj szyje maseczki, choć ich użyteczność jest raczej znikoma, a poza tym potrzebne są odpowiednie atesty.

Mimo wszystko sądzę, że zadziałało w nas coś na kształt Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Po części dlatego, że Polacy nie ufają politykom i urzędom. Obojętnie kto rządzi. I wolą się zabezpieczyć samodzielnie.

Ale też — żadne państwo nie poradzi sobie z takim zagrożeniem samymi procedurami czy nakazami i zakazami. Potrzebna jest większa, lub mniejsza mobilizacja i odpowiedzialność obywateli. I mimo wszystko wydaje mi się, że Polacy się zmobilizowali. Takie przypadki, jak w Warszawie rzucają nam się teraz mocno w oczy, co może wypaczać obraz ogółu. Choć z drugiej strony nie można nie zauważyć, że ruch na ulicach powoli wraca do normy.

Czy grożą nam drugie Włochy? Wystarczy spojrzeć na Hiszpanów, którzy też lekceważyli problem. I teraz mają podobną sytuację, jak ta we Włoszech. My jednak mamy szansę tego uniknąć. I te dobre nawyki powinny z nami zostać — zwykłe wybieranie bułek w sklepie w rękawiczce ochronnej może ocalić innych przed zakażeniem.

Siła celebrytów


Dużą rolę odgrywają tzw. influencerzy (choć tego słowa mocno nie lubię). Mowa o youtuberach czy instagramerach, którzy docierają w swoich postach do rzesz — zwłaszcza młodych — osób. To idealna okazja na to, żeby promować akcję pozostania w domu. I wielu z nich na ten apel odpowiedziało. Może nawet wspólnymi siłami przyczynili się do mniejszej liczby chorych? Niestety, niektórzy postanowili podzielić się ze światem głupotą, bo inaczej tego nazwać nie można. Jeden z polskich youtuberów przekonywał np. o tym, żeby pić dużo płynów, w tym przegotowaną wodę, bo wirus ginie w 27 stopniach.

Głupota nie ma ceny


Ale ignorancja nie występuje tylko u nas, bo wystarczy wspomnieć o instagramerce, która zaproponowała coronavirus challenge (wyzwanie). Polegało na tym, że lizała deskę toaletową w samolocie. Wszystko po to, żeby zwrócić na siebie uwagę. Dodała jeszcze, że jest zbyt piękna i bogata, żeby stać się ofiarą SARS-CoV-2, a COVID-19 to choroba dotykająca tylko biednych. Podsycanie atmosfery — o czym sama wspomniała — dało jej 4 tys. dolarów.

Celowo nie podałem imion, żeby ich w żadnym stopniu nie promować. Na wpadki pozwolili sobie też znani prezenterzy, choć trochę mniej kompromitujące. Wszystko to niestety może się jednak przyczynić do lekceważenia problemu.

W Polsce liczba zakażonych zbliża się szybko do 700. A realnie zakażonych mamy na pewno tysiące. I choć znaczna większość z nas przejdzie to bez problemu, to warto pomyśleć o rodzicach, dziadkach, czy starszych osobach samotnych. Młodzież zresztą też nie jest nieśmiertelna. Pokazują to przykłady siedmiu osób, które są ofiarami koronawirusa w Polsce. To nie są osoby po siedemdziesiątce. Młodzi mają jednak szansę się wykazać. I to robiąc w zasadzie niewiele. Zwłaszcza, że kwarantanna w przypadku młodzieży z konsolami i internetem jest naprawdę komfortowa. I jeszcze jedno — nie okłamujmy służb. Stąd np. apele strażaków z Gutkowa, Gietrzwałdu, policjantów czy personelu medycznego z całego świata.

Paweł Jaszczanin




Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl

Wszystkie informacje nt. koronawirusa SARS-CoV-2 znajdziecie Państwo w specjalnym serwisie Gazety Olsztyńskiej.

Za sprawą Gazety Olsztyńskiej na Facebooku pojawiła grupa wsparcia: Grupa Wsparcia, Koronawirus - Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Wszystkich z wirusem #2892905 | 46.169.*.* 24 mar 2020 17:46

    Zapraszam LOTem .

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz