Kętrzynianie pobiegli w hołdzie Żołnierzom Wyklętym

2020-03-09 15:00:00(ost. akt: 2024-03-01 14:22:02)
Drużyna ML zameldowała się na starcie w Mrągowie

Drużyna ML zameldowała się na starcie w Mrągowie

Autor zdjęcia: archiwum Drużyny ML

1 marca w prawie 380 miejscowościach w Polsce odbył się Bieg Tropem Wilczym, poświęcony pamięci Żołnierzy Wyklętych. Jeden z nich odbył się również w powiecie kętrzyńskim. Jednak biegaczy z Kętrzyna można było spotkać w całym regionie.
Już po raz trzeci gospodarzem jedynego takiego biegu w powiecie kętryńskim były Drogosze. Tam na starcie zameldowało się ok. 100 osób. Do pokonania mieli symboliczny dystans 1963 metry, nawiązujący do daty śmierci ostatniego Wyklętego - sierż. Józefa Franczaka, pseudonim "Lalek". Żołnierz został zastrzelony przez ZOMO podczas obławy 21 października 1963 w Majdanie Kozic Górnych.

Ponad 300 biegaczy wzięło udział w mrągowskiej edycji Biegu Tropem Wilczym. Uczestnicy startowali przy słonecznej pogodzie na dwóch dystansach (1963 m oraz 8 km). Pierwszy dystans był obowiązkowy dla wszystkich uczestników. Na starcie drugiego zameldowało się 116 osób, a wśród nich nie zabrakło kętrzyńskich biegaczy. Na mecie najlepsze czasy uzyskali kolejno: Marcin Ambroziak z Rynu, Marcin Dudziec z Klubu Biegacza Jurand Szczytno oraz Przemysław Nawojczyk z AKM Olsztyn.

Tuż za podium znalazł się kętrzynianin Marcin Bartczak, biegnący w barwach Drużyny ML. W pierwszej dziesiątce znalazł się jeszcze sam lider kętrzyńskiego teamu - Miłosz Lenart. Jako druga wśród pań na metę przybiegła Wiktoria Dzirba. W gronie pozostałych zawodników zaleźli się nie tylko reprezentanci Drużyny ML, ale również TRI Kętrzyn, CrossBoxFit czy Runners Team Kętrzyn.

Obrazek w tresci

fot. 2 archiwum prywatne
Najpopularniejszy Biegacz Warmii i Mazur - Cezary Sak pobiegł w Wydminach

Najpopularniejszy Biegacz Roku Warmii i Mazur Cezary Sak (Drużyna KTMŁ) razem ze swoją towarzyszką Magdaleną Urbanowicz, zameldował się na starcie biegu w Wydminach. - Bieg miał charakter czysto symboliczny i rekreacyjny. Nie było pomiaru czasu i miejsc na podium. Oficjalny dystans to 1963 metry, jednak mój zegarek pokazał przebiegnięcie prawie 3 kilometrów - opowiada Czarek.

Biegaczy z powiatu kętrzyńskiego można było spotkać również na biegach m.in. w Bartoszycach i Dobrym Mieście.

Wojciech Caruk