Granty rektora dla studentów
2020-02-05 18:03:30(ost. akt: 2020-02-06 12:29:29)
W III edycji konkursu o Studencki Grant Rektora Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego wzięło udział 10 studenckich kół naukowych. Ostatecznie siedmiu z nich przyznano granty na kwotę 97 tysięcy zł.
Studencki grant rektora ma zmotywować studentów do jak najwcześniejszego rozpoczęcia działalności naukowej. W ten sposób olsztyńska uczelnia przygotowuje sobie młodą kadrę naukową.
Prof. Jerzy Przyborowski, prorektor UWM ds. kształcenia i studentów, przyznaje, że projekt bardzo dobrze się rozwija. — Wnioski z edycji na edycję są coraz lepsze, coraz lepiej przygotowywane — mówi. — Autorzy wniosków i zespoły realizujące badania — członkowie studenckich kół naukowych — przygotowują naprawdę dobre publikacje. Oczywiście pracują pod opieką swoich tutorów — nauczycieli akademickich opiekujących się tymi kołami naukowymi.
Młodzi ludzie, którzy nie ukończyli jeszcze studiów, mają dobre pomysły. Jeden z projektów z ubiegłych lat — przygotowany na nieistniejącym już Wydziale Nauk o Środowisku — zakończył się nawet zgłoszeniem patentowym. — Zresztą oryginalnych i nowatorskich wniosków jest coraz więcej, co oznacza, że cały projekt zaczyna się dobrze rozwijać — podsumowuje prof. Jerzy Przyborowski.
Młodzi ludzie, którzy nie ukończyli jeszcze studiów, mają dobre pomysły. Jeden z projektów z ubiegłych lat — przygotowany na nieistniejącym już Wydziale Nauk o Środowisku — zakończył się nawet zgłoszeniem patentowym. — Zresztą oryginalnych i nowatorskich wniosków jest coraz więcej, co oznacza, że cały projekt zaczyna się dobrze rozwijać — podsumowuje prof. Jerzy Przyborowski.
Wnioski o studencki grant rektora podlegają najpierw wstępnej ocenie formalnej po czym zostają skierowane do paneli ekspertów, przypisanych do poszczególnych dziedzin. Każdy wniosek jest wtedy oceniany przez specjalistów z danej dziedziny.
Wydzielono 4 panele: obszar nauk społecznych, humanistycznych i sztuki; obszar nauk technicznych i ścisłych; obszar nauk rolniczych, leśnych i weterynaryjnych oraz obszar nauk medycznych.
Każdy panel ekspertów składa się z co najmniej 4 osób. — Celowo podzieliliśmy to na obszary skupiające pewne dziedziny wiedzy — dodaje prof. Przyborowski — aby specjaliści w każdym panelu mogli mieć wspólnie szersze spojrzenie na dane zagadnienie, a nie tylko zawężone do wybranej przez nich specjalizacji. Kiedy wiem, że dany wniosek był oceniany wieloaspektowo, mogę oprzeć się na opinii specjalistów działających w ramach danego panelu — wyjaśnia Przyborowski.
Pieniądze na sfinansowanie realizacji wybranych grantów pochodzą z budżetu uczelni. — Wcześniej w tak zwanym podziale pierwotnym subwencji wydzielaliśmy kwotę na działalność kół naukowych. Bardzo nam na tym zależy, dlatego, że większość kierunków kształcenia na naszej uczelni ma profil ogólnoakademicki. Dlatego powinny być powiązane z prowadzonymi na uczelni badaniami naukowymi. I zależy nam na tym, aby brali w tych badaniach udział także studenci.
Wniosek, który przeszedł powyższą procedurę weryfikacyjną, musi jeszcze uzyskać rekomendację Rady Kół Naukowych. Na tej podstawie ostateczną decyzję w sprawie przyznania grantu podejmuje prorektor ds. kształcenia i studentów prof. Jerzy Przyborowski.
Prof. Leszek Gromadziński, dziekan Wydziału Lekarskiego, jest opiekunem Koła Naukowego Internistów i Kardiologów, jednego z kilkunastu działających na Wydziale Lekarskim. W pracach koła bierze udział 30 – 40 studentów, najczęściej IV, V i VI roku. — Badamy teraz sportowców wyczynowych czy osoby uprawiające tak zwane morsowanie w okresie „szczytu sezonu”, kiedy oddają się intensywnie swojej pasji, oraz w pozostałych okresach. Uzyskany materiał porównawczy pozwoli na wiarygodną ocenę wpływu uprawiania sportu na wydolność ich układu sercowo-naczyniowego. Zobaczymy wtedy, jak intensywny wysiłek fizyczny wpływa na ten układ. Takie, niezbyt skomplikowane technicznie, obserwacje mogą prowadzić także studenci IV i V roku kierunku lekarskiego.
Pomysł projektu badawczego zaproponowała Katarzyna Zubik, studentka V roku. — Chcemy uzyskać dowód naukowy na to, że sport wpływa na poprawę stanu układu krążenia także u ludzi, którzy traktują sport jako przyjemne hobby, a nie wyczyn olimpijski. Coraz więcej osób przekonuje się do czynnego spędzania wolnego czasu, wciąż jednak w modzie jest przysłowiowe „zaleganie przed telewizorem”.
Łukasz Czarnecki-Pacyński
Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Roczna prenumerata e-wydania Gazety Olsztyńskiej i tygodnika lokalnego tylko 199 zł.
Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl
Więcej informacji o naszym uniwersytecie: >>> kliknij tutaj.
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Kasia #2864381 | 46.215.*.* 8 lut 2020 07:50
In Vitro kosztuje 10000 zł. Zabieg czasem trzeba powtórzyć kilka razy. Dzieci w Polsce coraz mniej. Nie stać nas na dzieci.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Maciej #2863209 | 37.47.*.* 6 lut 2020 12:04
Ewidentnie kierunki techniczne nie są na topie wśród komisji oceniającej. Być może w pogoni za kategoryzacją pozbyli się praktyków i zostali im tylko pisarze.
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)