Lata 90-te
Gra elektroniczna Brick Game – marzenie zarówno dziewcząt jak i chłopców w każdym wieku! Grało się w Tetris, czołgi, wąż, wyścigówki i wiele innych gier i nikomu nie przeszkadzała uboga grafika, a sukces polegał na tym, żeby zdobyć jak najwięcej punktów i być pierwszym na liście graczy.
Lata 90-te
Tamagotchi – zwierzątko na ekranie trzeba było karmić, sprzątać po nim, dbać, żeby nie był zbyt znudzony i się wysypiał. Z niecierpliwością czekało się na kolejne ewolucje pupila, który rósł i zmieniał wygląd. Tamagotchi było zmorą nauczycieli, którzy często podczas lekcji rekwirowali elektroniczne jajka rozkojarzonym uczniom - przerwa bywała za krótka na zaspokojenie potrzeb zwierzaka.
Lata 90-te
Złote Myśli – zapisywaliśmy tu odpowiedzi na pytania z pierwszych stron, a najczęściej oglądane były te wpisy, które przyozdobione były w rysunki wykonane żelowymi długopisami z brokatem, naklejki i dodatkowe dedykacje. Najważniejsze było oczywiście pytanie o aktualną sympatię!
Lata 90-te
Pegasus – czy trzeba tu coś tłumaczyć? Popularność gier takich jak Mario, Contra, Pinball, czy Tank1990 sprawiła, że nawet dzięki odpowiedniemu programowi można w nie grać również na komputerze. Ale nic nie zastąpi tych emocji przy telewizorze, kiedy wciskaliśmy przyciski z całej siły (bo wtedy Mario z pewnością wyżej podskoczy), ale przechylaliśmy się wszyscy na boki, żeby tylko wyścigówka lepiej skręcała :)
Lata 90-te
Tiki-Taki – mistrzostwem było opanowanie kulek, tak, żeby odbić je od siebie jak najwięcej razy. Treningi były bolesne, ale cóż znaczą te siniaki na rękach, kiedy właśnie stałeś się podwórkowym mistrzem!
Lata 90-te
Gniotek – wypełniony mąką ziemniaczaną, niezastąpiona zabawka i ozdoba szafek, miała jednak jeden mankament – po pęknięciu się mąka rozsypywała się dosłownie wszędzie!
Lata 90-te
Hit lata, dodatek do wielu młodzieżowych gazet, biżuteria wręcz obowiązkowa, najlepszy dodatek na dyskotekę, czyli naszyjnik tatuaż!
Lata 90-te
Żelowa łapka klejąca – zmora naszych mam, bo łapki zostawiały swoje ślady wszędzie i trudno było się ich pozbyć, ale dla nas genialna zabawka. Niestety często trzeba było ją myć, bo kleiło się do niej dosłownie wszystko!
Lata 90-te
Kultowy Jeż na przybory szkolne - obowiązkowe wyposażenie biurka każdego ucznia, który pozwalał utrzymać porządek, a przy tym służył jako zabawka. Zwłaszcza wyciągane oczy i nos…
Lata 90-te
Długopis z kolorowymi wkładami – kto z nas nie próbował wcisnąć wszystkich kolorów na raz? ;)
Lata 90-te
Długopis z kolorowymi wkładami – kto z nas nie próbował wcisnąć wszystkich kolorów na raz? ;)
Lata 90-te
Zabawki z Kinder Niespodzianki – najpierw trzeba było jajko rozpakować (tu już nasze ślinianki szalały!), potem można było przystąpić do konsumpcji przepysznego czekoladowego jajka, a na końcu, na pocieszenie, dostawaliśmy się do zabawki ukrytej w małym plastikowym jajeczku. Najlepiej, jeśli zabawka była od kompletu, który akurat zbieraliśmy!
Lata 90-te
Dywan-miasto – dzięki bogatej wyobraźni i kilku resorkom dywan zamieniał się w prawdziwe miasto tętniące życiem. Znajomi z podwórka, którzy taki właśnie dywan posiadali byli najczęściej odwiedzane przez swoich rówieśników.
Lata 90-te
Jojo – bawiono się nim już w starożytności, ale największe zainteresowanie wzbudziło na pewno w latach 90-tych! Każdy musiał je mieć, a czasem nawet nie jedno, bo bateria w świecącym jojo starczała góra na dwa tygodnie. Na początku trzeba było opanować podstawy, czyli ruch góra-dół, a potem co wytrwalsi zabierali się za ćwiczenie ewolucji.
Lata 90-te
Żetony w chipsach – rodzajów było wiele, zaczęło się chyba od tych z Pokemonami. Oczywiście
Lata 90-te
Halówki – Był taki czas, że wszyscy w szkole nosili właśnie te obuwie. Piszczały niemiłosiernie i czasem zostawiały ślady na szkolnej podłodze, ale to z pewnością wygodniejsze obuwie, niż chodaki, które również przebojem wdarły się na rynek obuwniczy.
Lata 90-te
Niezniszczalna NOKIA ¬¬– choćby spadła tysiąc razy, działała niezawodnie. Nokia służyła nie tylko do wysyłania sms-ów, czy dzwonienia, ale posiadała grę, która wciągała na całe godziny. Chodzi oczywiście o Snake’a, czyli węża.
Lata 90-te
Świat Wiedzy – nasza pierwsza encyklopedia, ogromne źródło wiedzy, napisane w sposób przystępny i z wieloma obrazkami. Pamiętacie jak z wielkim namaszczeniem rozfoliowywaliście najnowszy wkład do skoroszytu, dzieliliście na kategorie i wpinaliście?
Lata 90-te
Karteczki – małe, duże, kolorowe, wyblakłe, z postaciami z kreskówek, filmów, ze zwierzątkami, z piłkarzami, z naturą – na karteczkach można było znaleźć dosłownie wszystko! Najważniejsze było, żeby karteczka była niepowtarzalna, bo wtedy udało się zamienić na jakiś niezwykle wartościowy okaz.