Ważna "Cicha noc" w Brukseli
2019-12-22 10:00:53(ost. akt: 2019-12-20 16:23:51)
"Cicha noc" zdobyła 26 nagród m.in. Złote Lwy na 42.FPFF w Gdyni i dziesięć Orłów 2018 oraz wiele trofeów zagranicznych. Teraz w Brukseli obejrzeli go pracownicy Instytucji Unijnych, Polskich Biur Regionalnych i belgijska Polonia.
Przywozimy państwu najlepszy film polski ostatnich lat, przywozimy go nie przypadkowo teraz przed Bożym Narodzeniem, bo „Cicha Noc” wprowadza nas w zbliżające się Święta. Zupełnie jakby mówił: proszę, zróbcie rachunek sumienia! Odkłamcie te sztuczne relacje między sobą. Miejcie odwagę to zrobić! — powiedział marszałek województwa warmińsko-mazurskiego Gustaw Marek Brzezin przed pokazem filmu "Cicha noc" w brukselskim Instytucie Polskim.
Pokaz zorganizowano z inicjatywy Biura Regionalnego Województwa Warmińsko-Mazurskiego w Brukseli oraz tamtejszego Instytutu Polskiego. Film został w całości zrealizowany na Warmii i dofinansowany przez Warmińsko-Mazurski Fundusz Filmowy. Obraz zdobył 26 nagród m.in. Złote Lwy na 42.FPFF w Gdyni i dziesięć Orłów 2018 (rekord w 20-letniej historii Polskiej Akademii Filmowej) oraz wiele trofeów zagranicznych. Teraz obejrzeli go pracownicy Instytucji Unijnych, Polskich Biur Regionalnych i belgijska Polonia.
Gości pokazu przywitała Agnieszka Bolecka, dyrektorka Instytutu Polskiego. Jak powiedziała jest ogromnie zadowolona z możliwości zaprezentowania w Brukseli jednego z najgłośniejszych polskich filmów ostatnich lat.
Gustaw Marek Brzezin zwracając się do widzów licznie zgromadzonych w sali kina studyjnego Cinema Galeries powiedział też: — Przywozimy Państwu jeden z wielu filmów dofinansowanych przez samorząd województwa. Od początku istnienia Regionalnego Funduszu Filmowego na Warmii i Mazurach, a więc od 2017 roku, w wyniku przeprowadzonych trzech konkursów finansowe wsparcie uzyskały 3 filmy fabularne, 8 dokumentalnych i 1 animacja. Liczba ta ulegnie zwiększeniu, gdyż Fundusz wkrótce przedstawi wyniki 4.Konkursu. Do tej pory przeznaczyliśmy na ten cel ponad półtora miliona złotych. Może nie są to zbyt duże pieniądze, choć uważam, że nie są małe, bo na pewno dają szanse na dopięcie budżetu wybranych w ramach konkursu produkcji filmowych, a nam szeroko pojętą promocję.
Po pokazie filmu publiczność miała okazję porozmawiać z odtwórczynią głównej roli Jowitą Budnik i szefem WMFF Bogumiłem Osińskim.
Moderatorem rozmowy był prof. Kris van Heuckelom, wykładowca języka polskiego i literaturoznawca KU Luven w Belgii, badacz literatury polskiej i kultury wizualnej. W tym roku opublikował książkę na temat emigracji polskiej w europejskim kinie („Polish Migrants in European Film 1918-2017”). Właśnie dlatego wątkiem przewodnim dyskusji, prócz pracy na planie filmu Domalewskiego, o czym interesująco opowiadała Jowita Budnik, była emigracja zarobkowa, ukazana nie tylko w „Cichej Nocy”, ale w kinie w ogóle.
WMFF dofinansował inny film podejmujący temat emigracji Polaków, tym razem obraz dokumentalny. „In Touch” Tomasza Kolińskiego opowiada o Starych Juchach na Mazurach skąd połowa mieszkańców wyemigrowała do pracy w Irlandii. Z bliskimi komunikują się przez skype’a i internet. Na 31.Międzynarodowym Festiwalu Filmów Dokumentalnych IDFA w Amsterdamie film otrzymał Nagrodę Specjalną Jury, a krytycy oceniając nowatorską konwencję realizacyjną obrazu napisali o narodzinach nowej szkoły polskiego dokumentu.
Bogumił Osiński podkreślił, iż Fundusz pozostawia filmowcom szerokie pole do twórczej kreacji, nie zawęża tematyki. — Mamy odwagę, by doceniać projekty artystyczne. Doskonale dostrzegamy różnicę między promocją regionu, a jego reklamą. Cieszymy się, że potem w czołówkach i "tyłówkach" filmów na wielu festiwalach pojawia się herb regionu i logo funduszu.
Bogumił Osiński podkreślił, iż Fundusz pozostawia filmowcom szerokie pole do twórczej kreacji, nie zawęża tematyki. — Mamy odwagę, by doceniać projekty artystyczne. Doskonale dostrzegamy różnicę między promocją regionu, a jego reklamą. Cieszymy się, że potem w czołówkach i "tyłówkach" filmów na wielu festiwalach pojawia się herb regionu i logo funduszu.
— Można powiedzieć, że Warmia i Mazury kochają film, kochają kino! — stwierdził marszałek Gustaw Marek Brzezin. — Od sześciu lat samorząd województwa wspiera finansowo i organizacyjne dwa duże wydarzenia. Pierwsze to WAMA FILM FESTIVAL. Tematyka Festiwalu nawiązuje do charakterystycznej cechy regionu Warmii i Mazur — największej w Polsce liczby mniejszości narodowych i etnicznych. Część główną Festiwalu stanowi Międzynarodowy Konkurs filmów fabularnych zrealizowanych w systemie koprodukcji.
Ambasadorem tego unikatowego przedsięwzięcia jest mistrz polskiego kina Jerzy Hoffman, można rzec nasz Przyjaciel, „człowiek z Mazur”, gdzie w ostatnich latach spędza najwięcej czasu. Drugim jest organizowany od roku 2017 ARENA FESTIVAL Film& Music w Ostródzie, który w tym roku zgromadził nietuzinkowych wykonawców i co bardzo ważne, prawie 5 tysięcy miłośników muzyki filmowej.”
Marek Orzechowski, mieszkający w Brukseli dziennikarz i publicysta, wieloletni korespondent Głosu Ameryki i TVP z Bonn i Brukseli, obecny na pokazie „Cichej Nocy” gratulując marszałkowi życzył, by Olsztyn stał się OLSZTYNWOOD! Na co marszałek Brzezin odparł: — Jeśli ktoś czegoś bardzo pragnie, to jest szansa, że się to spełni. Miasto nazwy nie zmieni, ale swój filmowy charakter już ma i będziemy to rozwijać w całym regionie, który kocha kino, a kino kocha Warmię i Mazury!
Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Roczna prenumerata e-wydania tylko 199 zł.
Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl