Młodzi mistrzowie statystyki
2019-12-05 16:00:57(ost. akt: 2019-12-05 14:21:36)
Na Wydziale Nauk Ekonomicznych UWM odbyły się wczoraj (4 grudnia) wojewódzkie eliminacje IV Olimpiady Statystycznej dla szkół średnich. Ich zwycięzcy wezmą w lutym i w marcu udział w finale, którego II etap rozegra się w Warszawie.
Pierwsze miejsce zajął Kacper Żurek z III klasy o profilu matematyczno-geograficznym I Liceum Ogólnokształcącego im. Wojciecha Kętrzyńskiego w Giżycku. — Bardzo się cieszę, że mogłem wziąć udział w tej olimpiadzie. To ciekawe doświadczenie i na pewno motywuje do poszerzania wiedzy w tym zakresie. Bardzo lubię matematykę, interesuję się także geografią, a Olimpiada Statystyczna to połączenie obu tych dziedzin — powiedział.
Zdobywczyni drugiej lokaty, Alicja Graczyk z II klasy I LO w Mrągowie do końca wierzyła w swój sukces:
— Pierwszy test był zdecydowanie trudniejszy od drugiego i trzeba się było pospieszyć, bo dużo zadań i mało czasu. Ale ogólnie pisało się bardzo dobrze. W drugim teście było już spokojniej i kiedy znało się potrzebne wzory, to można było sobie z tym poradzić. Byłam dobrej myśli i miałam nadzieję, że uda się przejść do kolejnego etapu.
— Pierwszy test był zdecydowanie trudniejszy od drugiego i trzeba się było pospieszyć, bo dużo zadań i mało czasu. Ale ogólnie pisało się bardzo dobrze. W drugim teście było już spokojniej i kiedy znało się potrzebne wzory, to można było sobie z tym poradzić. Byłam dobrej myśli i miałam nadzieję, że uda się przejść do kolejnego etapu.
Trzecie miejsce zajął Piotr Fil, kolega Kacpra Żurka z równoległej klasy o profilu matematyczno-fizycznym z tej samej szkoły:
— W fizyce statystyka jest wykonywana głównie przy analizie wyników i dlatego zainteresowałem się udziałem w tym konkursie — stwierdził.
— W fizyce statystyka jest wykonywana głównie przy analizie wyników i dlatego zainteresowałem się udziałem w tym konkursie — stwierdził.
A jakie wrażenia wynieśli z eliminacji inni uczestnicy?
— Poszło mi raczej średnio, bo zadania były trudne, jak zawsze — przyznała Wiktoria Pokrzywnicka, uczennica IV klasy Technikum Ekonomicznego w Nidzicy. — Oczywiście starałam się przygotować jak najlepiej. Zawsze jest dużo zadań z prawdopodobieństwa. Akurat pierwsze z nich, w którym trzeba było obliczyć wskaźniki, było dla mnie łatwe, bo związane z moim profilem ekonomicznym.
— Poszło mi raczej średnio, bo zadania były trudne, jak zawsze — przyznała Wiktoria Pokrzywnicka, uczennica IV klasy Technikum Ekonomicznego w Nidzicy. — Oczywiście starałam się przygotować jak najlepiej. Zawsze jest dużo zadań z prawdopodobieństwa. Akurat pierwsze z nich, w którym trzeba było obliczyć wskaźniki, było dla mnie łatwe, bo związane z moim profilem ekonomicznym.
— Jestem dumna, że dwójka moich wychowanków znalazła się tutaj w drugim etapie Olimpiady Statystycznej — dodała wychowawczyni Wiktorii Mariola Kocińska.
— Pisało się trochę łatwiej, niż rok temu — opowiadał Krystian Cesarczyk, kolega Wiktorii z klasy. — Rok temu zająłem piąte miejsce, pomyślałem, że może teraz będzie trochę lepiej. Jesteśmy przecież dobrze przygotowywani do zmierzenia się ze statystyką dzięki nauce w naszym technikum. — Szkoda byłoby tych czterech lat potem zmarnować.
Uczniowie Zespołu Szkół Ekonomicznych i Ogólnokształcących w Elblągu wzięli udział po raz pierwszy w Olimpiadzie Statystycznej. Przywiózł ich do Olsztyna Marek Pieńkowski, nauczyciel przedmiotów zawodowych:
— Uważamy, że warto się angażować w różne inicjatywy, dzięki którym uczniowie mogą coś zyskać. Oni są w tej chwili w drugiej klasie. Zobaczyli, jak to wszystko funkcjonuje i w przyszłym roku będą mieli już szansę naprawdę zaistnieć podczas tej rywalizacji.
— Uważamy, że warto się angażować w różne inicjatywy, dzięki którym uczniowie mogą coś zyskać. Oni są w tej chwili w drugiej klasie. Zobaczyli, jak to wszystko funkcjonuje i w przyszłym roku będą mieli już szansę naprawdę zaistnieć podczas tej rywalizacji.
— Było naprawdę trudno — wspominała Julia Ćwiklińska, uczennica II klasy elbląskiej szkoły. — Najwięcej kłopotu sprawiło mi obliczenie progu rentowności. Trzeba było bardzo się pilnować, żeby nie zrobić pomyłki w obliczeniach.
Kolega Julii z klasy, Michał Czuba, nie mógł sobie w ogniu walki przypomnieć nazw niektórych pojęć statystycznych i stracił przez to parę punktów. — Za rok też chcielibyśmy tu przyjechać, jeśli będzie okazja — zadeklarował uczeń.
Do udziału w zawodach przystąpiło 26 zwycięzców pierwszego etapu, rozgrywanego online w 11 szkołach naszego regionu. W całym kraju wzięli w nim udział uczniowie 320 szkół średnich.
Do ścisłego finału olimpiady przystąpi 60 uczniów szkół z całej Polski. Z każdego regionu będzie to trójka zwycięzców drugiego etapu eliminacji oraz dodatkowo 32 uczestników z najwyższą punktacją poza ścisłą czołówką drugiego etapu.
— Dzięki temu, że uczniowie interesują się statystyką, biorąc udział w olimpiadzie, liczymy na to, że społeczeństwo będzie lepiej rozumiało i potrafiło skorzystać z danych statystycznych, które zapewniamy — podsumował Marek Morze, dyrektor Urzędu Statystycznego w Olsztynie.
— Dzięki temu, że uczniowie interesują się statystyką, biorąc udział w olimpiadzie, liczymy na to, że społeczeństwo będzie lepiej rozumiało i potrafiło skorzystać z danych statystycznych, które zapewniamy — podsumował Marek Morze, dyrektor Urzędu Statystycznego w Olsztynie.
Mariola Grzybowska-Brzezińska, prodziekan Wydziału Nauk Ekonomicznych ds. studentów UWM uważa, że przyjęcie olimpiady pod dach wydziału to inwestycja w przyszłość regionu.
— Potencjał jej uczestników to inteligencja i sprawność matematyczna, które zawsze są w cenie. Im więcej sztucznej inteligencji wokół nas, tym mniej inteligencji w nas, bo ta sztuczna nas we wszystkim wyręcza. I chodzi o to, żeby nas zbytnio nie wyręczyła w myśleniu właśnie, bo wtedy przestaniemy być potrzebni — stwierdziła.
— Potencjał jej uczestników to inteligencja i sprawność matematyczna, które zawsze są w cenie. Im więcej sztucznej inteligencji wokół nas, tym mniej inteligencji w nas, bo ta sztuczna nas we wszystkim wyręcza. I chodzi o to, żeby nas zbytnio nie wyręczyła w myśleniu właśnie, bo wtedy przestaniemy być potrzebni — stwierdziła.
Łukasz Czarnecki-Pacyński
Więcej informacji o naszym uniwersytecie: >>> kliknij tutaj.
Więcej informacji o naszym uniwersytecie: >>> kliknij tutaj.