Czy choinka musi być żywa?

2019-12-03 17:26:19(ost. akt: 2019-12-03 17:42:16)

Autor zdjęcia: Krzysztof Kucharczak

Niemal każde miasto w Polsce ma swoją świąteczną choinkę. W tym roku centrum Olsztyna ozdobi piękny 20-metrowy świerk. Niestety, żeby takie drzewo mogło cieszyć mieszkańców, trzeba je wyciąć, chociaż rosło już 40 lat. Czy ta wycinka jest naprawdę konieczna?
W Olsztynie na placu przed ratuszem stanęło już wysokie na 20 metrów drzewko. Świerk wyjechał z lasu 29 listopada, a już 5 grudnia mieszkańcy Olsztyna będą mogli go podziwiać w pełnej krasie. Tego dnia zostanie on przystrojony, aby wprowadzić w mieście świąteczny klimat. Postoi w tym miejscu, jak co roku, przez około miesiąc.

Świerk, który stanął przed olsztyńskim ratuszem, ma około 40 lat. Rósł na skraju lasu w Leśnictwie Szeląg w podolsztyńskim Nadleśnictwie Kudypy. Natomiast na olsztyńskiej starówce stanęło sztuczne drzewko.

Niektórzy twierdzą, że choinka naturalną ma nad sztuczną tę przewagę, że nie będzie rozkładać się kilkaset lat i zanieczyszczać środowiska. Czy jednak wycinanie 40-letniego drzewa, aby cieszyło tylko jeden miesiąc w roku, jest faktycznie konieczne? Jest przecież tyle innych możliwości. Miasta na całym świecie prześcigają się w wymyślaniu coraz to ciekawszych i nowoczesnych instalacji świątecznych. Od sztucznych choinek, po specjalne iluminacje świetlne, czy pokazy laserowe.

Sztuczna choinka jest nieekologiczna, dlatego nie bierzemy pod uwagę takiego rozwiązania. Późniejsza utylizacja takiej ozdoby świątecznej bardziej szkodzi środowisku aniżeli wycinanie choinki z lasu — powiedział nam Patryk Pulikowski z biura prasowego Urzędu Miasta Olsztyna. — Choinki są wycinane zgodnie z planem pozyskania — to element gospodarki prowadzonej przez leśników. Korzystamy zatem z choinek wycinanych w lesie, o ile nie otrzymujemy choinki wycinanej z prywatnych ogrodów, jak było przez ostatnie cztery lata — dodaje.

Ekolodzy podkreślają, że ciekawy jest pomysł naturalizacji, bardzo popularny np. w Nowym Jorku. Miasto przygotowuje specjalny klomb, funduje sobie na wiele lat świerk, czy inne drzewko iglaste i opiekuje się nim. Po to, aby zatrzymać w mieście chociaż minimum tej zieleni i naturalności.

Czy Olsztyn, reklamujący się jako miasto ogród, nie mogłoby skorzystać z takiej możliwości? — Na razie w miejscu, gdzie na placu zaplanowane są zieleńce, rosną drzewa. Zatem zagospodarowanie nie pozwala na posadzenie nowego drzewka. Poza tym, zanim ono urośnie na tyle, aby być widoczne przy gabarytach ratusza minie wiele lat. W przeszłości próbowaliśmy różnych rozwiązań związanych ze świątecznym drzewkiem. Olsztynianie podchodzą jednak do tej kwestii bardzo tradycyjnie — komentuje Patryk Pulikowski.

Zapytaliśmy mieszkańców Olsztyna, co o tym sądzą

— To bzdura, żeby co roku wycinać takie stare drzewa, tylko po to, żeby cieszyły przez miesiąc — mówi Maria Salwin. — Taką choinkę można by było zastąpić sztuczną, składaną, która również wygląda ładnie. Zwłaszcza, że na rynku tyle jest ściętych drzewek, z którymi nie wiadomo co robić, a wszystkich przecież ludzie nie wykupią i później się marnują.

— W innych miastach robią też instalacje ze światełek. Nie trzeba drzewa żywego, żeby był klimat. Chyba że przed ratuszem zasadziliby takie drzewo, które rosłoby z roku na rok. To byłby wspaniały pomysł — podkreśla Agata Salwin-Miecznikowska.

— Sztuczna choinka większych rozmiarów, ładnie ozdobiona światełkami też by spełniała swoje funkcje. Najbardziej to chyba dzieci chciałyby, żeby była żywa — uważa Michał Chocholski. — Teraz w innych miastach stawiają raczej na nowoczesne rozwiązania: białe choinki, czarne choinki, jak tylko fantazja pozwoli.
Natalia Nalikowska: — Fajnie byłoby zasadzić jakieś drzewo, żeby sobie rosło i cieszyło oko.

— Na pewno byłoby to lepszym rozwiązaniem niż tak ścinać co roku kolejne drzewo — dodaje jej koleżanka Natalia Gwiazda.

Jak to robią inni?

W Elblągu nie będzie żywej choinki na święta. Podobnie jak rok temu, na placu Jagiellończyka i na Starym Mieście staną sztuczne, kolorowe, rozświetlone drzewka. Świąteczne lampki zapłoną 6 grudnia.

W Ełku trwa ustawianie sztucznych choinek: na skwerze przy Rusałce czy na rondzie Saperów. Wzorem lat ubiegłych żywa choinka zostanie postawiona na placu św. Jana Pawła II.

Zapytaliśmy także naszych czytelników w internetowej sondzie, czy taka coroczna wycinka choinek jest potrzebna?

Arek: Można było posadzić żywe drzewko i co roku ubierać.
Piotr: A nie lepiej posadzić świerk przed ratuszem?
Anna: Olsztyn nie jest jedynym miastem, w którym stanie takie ogromne drzewo. Gdyby pomyśleli wcześniej, to można przesadzić w miarę sporą choinkę z korzeniami gdzieś w okolice ratusza i niech sobie rośnie. Będzie gotowa na następne lata. Niestety choinka to tradycja, taka jak potrawy wigilijne. Ale myślę, że posadzenia żywej koło ratusza to niezły pomysł.
Ariadna: Od zawsze mnie to irytuje. Drzewko rośnie latami, a przyjdzie człowiek i wytnie, żeby postało kilka dni. Jakby nie można było zapalić dużej jasnej sztucznej choinki w to miejsce.
Krzysztof: A ja bym proponował takie drzewo przesadzić. Obecnie mamy takie technologie i możliwości. Raz przesadzić i będzie rosło i las się oszczędzi.
Slawka: Zasadzić i niech drzewko rośnie z roku na rok coraz większe. I nam, i naturze wyjdzie to na dobre.
Alfons: A czemu nie postawić "choinki" metalowo-dekoracyjnej, jak np. w Madrycie (Puerta del Sol) lub w Mediolanie przy katedrze?


Czy coroczna wycinka choinek jest zasadna?
Powinniśmy zasadzić przed urzędem drzewo, które moglibyśmy co roku ozdabiać
71.64%
Powinniśmy postawić sztuczną choinkę
9.95%
Choinka z lasu to najlepsze rozwiązanie
18.41%

Milena Siemiątkowska, lr, tom

Komentarze (12) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. erty #2829705 | 176.221.*.* 4 gru 2019 13:42

    Ekolog Zbigniew proponuje wieszanie puszek w przestrzeni miejskiej. Autorka Milenia - pokazy laserowe. Tak się niestety składa, że widoczne jak raz tylko po ciemku - z przyczyn ekologicznych rzecz jasna. W dzień będziemy sobie te lasery wyobrażać. Popieramy ten jedynie słuszny postulat oraz konstrukt intelektualny w jednym z całego serca. Podpisali: nowocześni producenci papieru od Indii po Kamczatkę oraz mniej nowocześni zwolennicy 1-choinkowej, starej tradycji i rzewnej kultury.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. syf #2829574 | 89.228.*.* 4 gru 2019 10:50

    ania spurdy odpowie na to zafgadienie tylko unaa nasz nasz czar purdyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. Poyebauo #2829526 | 165.225.*.* 4 gru 2019 09:52

    Od pseudo ekologii to niektórzy mają mech z kompzytów zamiast mózgu.

    odpowiedz na ten komentarz

  4. Anka #2829514 | 213.184.*.* 4 gru 2019 09:40

    Ludzie chyba nie maja pojęcia ile milionów drzew co roku sadzą Lasy Państwowe. A drzewo nie jest wieczne. Drzewo naturalne jest najbardziej eko. Wymaga sie od nas tolerancji dla obcych i wrogich nam kultur a naszą tradycję (piękna i nieszkodliwą ) podważa sie na każdym kroku!

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. LUZI #2829411 | 5.174.*.* 4 gru 2019 05:35

      POD LINIAMI ELEKTRYCZNYMI SADZI SIĘ NP.CHOINKI I WYCINA BO NIE MOGĄ WYRASTAĆ WYSOKO , GOSPODARKA LEŚNA WIE CO ROBI , U MNIE POD BLOKIEM KILKA RAZY SADZONO DRZEWA MIESZKAŃCY PODEPTALI ,POWYRYWALI , ,,,,BO KOMARY, BO CIEŃ , BO CIEMNO, TU MIESZKAJĄ STARZY LUDZIE A TAK DALEKO IM DO PRZYRODY , A CO WOKOŁO ŚMIETNIKA ?????

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (12)