Rozpoczyna się proces apelacyjny byłego prezydenta Olsztyna Czesława Jerzego Małkowskiego

2019-11-25 08:24:40(ost. akt: 2019-11-25 08:46:06)
Czesław Jerzy Małkowski uniewinniony

Czesław Jerzy Małkowski uniewinniony

Autor zdjęcia: Kamil Foryś

Dziś przed Sądem Okręgowym w Olsztynie zaczyna się sprawa apelacyjna Czesława Jerzego Małkowskiego. Jednak, jak już informowaliśmy, były prezydent Olsztyna nie pojawi się w sądzie. Jest w szpitalu w Warszawie i jutro ma mieć operację.
Rusza sprawa apelacyjna byłego prezydenta Olsztyna Czesława Jerzego Małkowskiego. Apelację od uniewinnienia byłego prezydenta wniosły kobieta, która twierdzi, że padła ofiarą gwałtu oraz prokuratura, która go oskarżała.

Czesława Jerzego Małkowskiego nie będzie jednak dziś w sądzie. Jest w szpitalu w Warszawie, w najbliższy wtorek ma mieć operację.
— Zabieg był zaplanowany w miniony czwartek, ale lekarze zdecydowali, że odbędzie się na wtorek. Nie mam na to wpływu — powiedział nam były prezydent Olsztyna.

Czesław Jerzy Małkowski zapewnił, że jest spokojny o wyrok, bo jak podkreślił jest niewinny. W sądzie miał pojawić się nawet bez adwokata. — Cały czas wierzę w prawdę — mówił. — Mnie broni prawda i dzięki temu jakoś przetrwałem to wszystko. Bardzo ubolewam nad tym, że ucierpiała w tym najbardziej moja rodzina, sprawa ta odbiła się na mocno na zdrowiu mojej żony.

Przypomnijmy, pod koniec grudnia ubiegłego roku Sąd Rejonowy w Olsztynie uniewinnił Czesława Jerzego Małkowskiego od zarzucanych mu czynów. Na byłym prezydencie Olsztyna ciążyły dwa zarzuty, które dotyczyły gwałtu i seksualnego wykorzystania zależności służbowej polegającego na molestowaniu i gwałcie.

W obu przypadkach chodziło o tę samą kobietę. Do tych zdarzeń miało dojść w latach 2002-2007. Były prezydent od początku utrzymywał, że jest niewinny. Zgodnie z przepisami rozprawa toczyła się za zamkniętymi drzwiami.

Sprawa byłego prezydenta Olsztyna trwa przed przed sądami już osiem lat.


We wrześniu 2015 roku Sąd Rejonowy w Ostródzie po czteroletnim procesie uznał, że Czesław Jerzy Małkowski jest winny zgwałcenia urzędniczki. Skazał go za to na pięć lat więzienia. Dodatkowo sąd orzekł wobec Małkowskiego zakaz pełnienia funkcji kierowniczych w jednostkach administracji publicznej przez sześć lat.

Jednak Sąd Okręgowy w Elblągu zdecydował, że Sąd Rejonowy w Ostródzie będzie musiał jeszcze raz rozpoznać sprawę byłego prezydenta. I uchylił wyrok skazujący.

W trakcie poprzedniego procesu, który rozpoczął się w 2011 roku, przedawniła się już część zarzutów, o które został oskarżony Czesław Jerzy Małkowski. Chodzi o molestowanie urzędniczek i naruszanie ich praw pracowniczych.

Olsztyńska seksafera wybuchła w styczniu 2008 roku.


Wtedy media poinformowały, że Czesław Jerzy Małkowski miał molestować pracujące w ratuszu urzędniczki, a jedną, która była w ciąży, miał zgwałcić. Ówczesny prezydent zwołał konferencję prasową, twierdząc, że to pomówienia.

Czesław Jerzy Małkowski trafił na pół roku do aresztu. W listopadzie 2008 roku w drodze referendum został odwołany z funkcji prezydenta Olsztyna. Po tych wydarzeniach trzykrotnie ubiegał się o stanowisko prezydenta i trzykrotnie przegrał w drugiej turze z Piotrem Grzymowiczem, zdobywając jednak trzykrotnie z rzędu mandat radnego.

Na prawomocny wyrok w tej sprawie czekamy od ośmiu lat. Dlaczego postępowania sądowe ciągną się latami?


— Tak długo ciągną się zarówno sprawy karne i cywilne, z tym, że w przypadku tych pierwszych oskarżony przez te wszystkie lata procesu dotknięty jest infamią. I to jest dramat, bo sprawiedliwość powinna być obiektywna, ale i szybka — zauważa Lech Obara, radca prawny. — A przepisy prawa nie przewidują — poza okresem, kiedy ktoś jest aresztowany i następnie uniewinniony, otrzymania odszkodowania — odpowiedzialności państwa za szkody materialne i niematerialne w sprawach, gdy ktoś usłyszał zarzuty, a potem został uniewinniony. Nikt mu tego nie wynagrodzi. A tak powinno być. Wówczas sprawy sądowe nie ciągnęłyby się tak długo. To powoduje, że nikt się nie spieszy. Oczywiście trzeba też zauważyć, że w przypadku spraw karnych przeciąganie procesu może być w interesie interesie oskarżonego z uwagi na przedawnienie zarzutów.

W sprawach cywilnych nie ma przedawnienia.

Andrzej Mielnicki

Komentarze (9) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Jola #2824008 | 31.0.*.* 25 lis 2019 10:43

    Codzień widze artykuł o Małkowskim. Ani jednego o Grzymowiczu czy Helper. Guzik mnie obchodzi z kim małkowski sypia za to jako obywatela tego miasta i podatnika który tu płaci podatek chcę wiedzieć czy prezydent którego wybrali wyborcy nie nadużył naszego zaufania czy nie sprzeniewierzył pieniędzy podatników ! Utrzymajcie choć minimum godności i piszcie rzetelnie a nie tak jak wam pasuje !!!

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz

  2. zijo #2824004 | 89.228.*.* 25 lis 2019 10:40

    Żony nie można zgwałcić? Sekretarki nie można zgwałcić? Kochanki nie można zgwałcić? Biedni gwałciciele. Takich podejrzanych to na równi z pedofilami, księżmi co molestowali. Cielesność dziecka, kobiety jest nietykalna!!!!!!!!! Wykorzystywanie stanowiska, zawodu nigdy nie usprawiedliwi żadnych zboczeńców!!!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. I o to chodzi! #2823975 | 83.9.*.* 25 lis 2019 10:12

    Przeciąganie i przeciąganie sprawy a potem "przedawnienie" to przestępcza działalność oskarżyciela aprobowana przez Sady. Człowieka się niszczy mimo, że jest niewinny. Człowieka sie niszczy ale odszkodowania nie dostaje i nikt za to nie odpowiada. I o to chodzi...!

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  4. Lusia #2823966 | 80.50.*.* 25 lis 2019 09:58

    Czesio to jest porządny człowiek. Takim plugastwami chcieli mu zniszczyć życie, ale Czesio to odważny człowiek i się nie dał. Czesiu zawsze w Ciebie wierzyliśmy. Czesiu nie daj się tej bandzie.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz

  5. czytelnik #2823951 | 5.172.*.* 25 lis 2019 09:39

    Mają teraz nowego prezydenta , którego też próbują "załatwić". Co za kraj !

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (9)