Mazurek Premium Cars – z miłości do samochodów.

By znaleźć odpowiedź na to pytanie wystarczy kilka minut rozmowy z Krzysztofem Kawczyńskim – właścicielem firmy. Pasja, to pierwsze słowo jakie przychodzi na myśl, gdy słucha się jego opowieści na temat najnowszych modeli Land Rovera czy BMW. Chcieliśmy stworzyć multisalon, miejsce gdzie klient nie jest ograniczony do jednej czy dwóch marek. Dzięki temu nasza oferta jest bardzo szeroka. Skupiamy się na autach klasy premium. Audi, BMW, Jaguar, Land Rover, Mercedes, Volvo, Porsche –wymienia jednym tchem – wszystkie te marki znamy na wylot. Nasi doradcy potrafią podpowiedzieć zarówno jaki model najlepiej trafi w oczekiwania klienta, jak również przedstawić atrakcyjną ofertę temu klientowi, który sam dobrze wie czego od auta oczekuje i ma już sprecyzowane kryteria. Największym zainteresowaniem cieszą się samochody w przedziale od roku do trzech lat. W przypadku aut premium pierwszy okres użytkowania to znaczny spadek wartości. Zdarza się, że dla naszych klientów znajdujemy auta roczne czy dwuletnie ze śladowym przebiegiem natomiast w cenie nawet i 50% mniejszej niż katalogowa – opowiada Mariusz Soból odpowiedzialny w firmie za projekt Mazurek Premium Selection, czyli aut na specjalne zamówienie klienta. Na pytanie czy jest samochód, którego nie byłby w stanie znaleźć dla klienta, kiwa przecząco głową. Zdarzało się, że poszukiwania trwały długo bo klientowi zależało na kilku zmiennych takich jak rodzaj silnika, typ skrzyni biegów i kolor nadwozia, zebranych w jednym aucie, ale praktycznie zawsze jesteśmy w stanie znaleźć auto, które ostatecznie klienta zachwyci i na które się zdecyduje – dodaje Soból. Jakich aut szukają klienci? Zazwyczaj spotykamy się z zapytaniami o przedstawicieli żelaznej niemieckiej top 3, czyli Audi, BMW i Mercedesa –odpowiada Szymon Bober, doradca w salonie. Ostatnio jednak zaobserwowaliśmy większe zainteresowanie także modelami Volvo i JLR ( Jaguar, Land Rover) – dodaje Bober.

Te dwie ostatnie marki to już auto świat Krzysztofa Chrzana i Marcina Staniszewskiego, którzy zajmują się rozwojem nowej submarki w firmie, o nazwie Mazurek British Cars. Brytyjskie samochody mają w Polsce coraz więcej fanów – przekonuje Krzysztof Chrzan. Nie tyle fanów, co klientów, którzy decydują się na zakup – precyzuje od razu Marcin Staniszewski. Faktycznie, powoli ale skutecznie koncern JLR przełamuje barierę bycia niedostępnym. Jaguar jak i Land Rover to marki bardzo prestiżowe, ale dzięki elastycznym metodom finansowania są już obecnie jak najbardziej w zasięgu polskich kierowców. Najnowszym modelem kultowego Range Rovera Evoque można dziś już jeździć, bez wpłaty własnej, płacąc miesięcznie niecałe tysiąc osiemset złotych netto – podaje przykład Krzysztof Chrzan. W Olsztynie nowe Jaguary i Land Rovery można dostać tylko u nas – dodaje z uśmiechem.

Mimo długiej listy sukcesów Krzysztof Kawczyński nie spoczywa na laurach. Jestem zafascynowany autami elektrycznymi i elektromobilnością – wyjaśnia. Mamy w naszej ofercie zarówno hybrydy jak i w pełni elektryczne auta – dodaje. Mamy już na swoim koncie kilka sprzedanych Tesli, ale konkurencja nie śpi i też wypuszcza rewelacyjne auta i napędzie elektrycznym. Mam tu na myśli Jaguara I-Pace, to pierwszy w pełni elektryczny samochód w stajni JLR – mówi z dumą Kawczyński. Odbyłem nim wiele jazd próbnych z klientami i widzę jak to auto łamie obawy i stereotypy. Klienci są zachwyceni.

Czy niebawem w grupie powstanie nowa marka Mazurek Electric Cars? Kawczyński odpowiada z uśmiechem: kto się nie rozwija, ten się cofa, więc i to mamy w planach. Ogólny rynkowy trend sprzyja tym planom. Coraz więcej koncernów samochodowych decyduje się na inwestycje w rozwiązania elektryczne, a ceny aut elektrycznych szybko zbliżają się do tych z tradycyjnym napędem.