Mieszkańcy i gmina walczą o zjazd
2019-10-23 07:15:54(ost. akt: 2019-10-22 17:28:11)
Zamknięcie zjazdu z DK51
Mieszkańcy Dywit nie mogą zrozumieć ostatniej decyzji GDDKiA, która zamknęła zjazd z DK51 do jednego z osiedli i Gminnej Strefy Przedsiębiorczości. Drogowcy bronią się, mówią o przepisach, a gmina zapowiada walkę o przywrócenie zjazdu.
Sprawa od razu trafiła na profilu gminy Dywity na Facebooku: „W trosce o bezpieczeństwo mieszkańców Osiedla Royal wracających z pracy i użytkowników Gminnej Strefy Przedsiębiorczości informujemy, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Olsztynie zamknęła w piątek rano 18 października zjazd z DK51 do osiedla i strefy! Do momentu zmiany sytuacji prosimy o skorzystanie z okrężnego dojazdu przez ul. Spółdzielczą i nową drogę asfaltową wybudowaną przez gminę Dywity. Droga, którą gmina wybudowała za ponad 3,5 mln zł — proponowaliśmy zarządcy, aby wspólnymi siłami włączyć ją do DK51, a do momentu wykonania włączenia, nie zamykać istniejącego zjazdu. Odpowiedzią GDDKiA w Olsztynie są dzisiejsze działania”.
Pod postem pojawiła się masa komentarzy, które nie zostawiają suchej nitki na decyzji Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Marcin: Zadziwiające z jaką szybkością i łatwością można zamknąć zjazd z DK51, a jak ciężko namalować zebrę na Osiedle Sterowców.
Renata: Gratuluję pomysłu, Zarząd to jak pies ogrodnika — sam nie korzysta to i drugiemu nie da. Totalna głupota.
Adama: Ale komu to ma służyć? Mieszkańcom? Przedsiębiorcom? Urzędnikom GDDKiA? Przecież chodzi o wspólny rozwój, a nie pokazywanie swojej władzy.
Marcin: Zadziwiające z jaką szybkością i łatwością można zamknąć zjazd z DK51, a jak ciężko namalować zebrę na Osiedle Sterowców.
Renata: Gratuluję pomysłu, Zarząd to jak pies ogrodnika — sam nie korzysta to i drugiemu nie da. Totalna głupota.
Adama: Ale komu to ma służyć? Mieszkańcom? Przedsiębiorcom? Urzędnikom GDDKiA? Przecież chodzi o wspólny rozwój, a nie pokazywanie swojej władzy.
Olsztyński oddział GDDKiA wyjaśnia powody swojej decyzji na stronie internetowej. Czytamy tam, że: „Zamknięcie dojazdu wynika z zapisów miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, przyjętego przez gminę Dywity w 2011 roku oraz ustaleń, które zapadły na sesji Rady Gminy w listopadzie 2016 roku. Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego tereny, na których zlokalizowano osiedle mieszkaniowe oraz gminną strefę przedsiębiorczości miały być podłączone do drogi krajowej nr 51 poprzez drogę lokalną nr 1KDL i drogę powiatową nr 1430N (ul. Spółdzielcza)". Takie podłączenie według GDDKiA nie byłoby jednak możliwe, bo nie spełniłoby wymogów rozporządzenia MTiGM w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie".
Odstępy między skrzyżowaniami na drodze klasy GP poza obszarem zabudowanym nie mogą być bowiem mniejsze niż 2000 m oraz nie mniejsze niż 1000 m na terenie zabudowy. A włączenie drogi lokalnej do DK51 usytuowane byłoby pomiędzy skrzyżowaniem z drogą gminną (odległość 197 m) i ul. Sosnową (odległość 338 m).
W piśmie GDDKiA przypomina też, że:
„Jako zarządca dróg krajowych patrzymy zarówno na problemy kierowców, jak i mieszkańców w najbliższym sąsiedztwie dróg. Te wydawałoby się sprzeczne interesy musimy godzić. Dlatego, rozumiejąc problemy komunikacyjne mieszkańców osiedla oraz pracowników i klientów firm, którzy z braku drogi o utwardzonej nawierzchni po zamknięciu dojazdu zmuszeni byliby korzystać z dróg gruntowych, zgodziliśmy się na wydłużenie okresu funkcjonowania dotychczasowego podłączenia. Wybudowanie przez gminę lokalnej drogi obsługującej wyżej wymienione tereny i umożliwiającej podłączenie do DK51 przez ul. Spółdzielczą wypełniło wymogi zapisów miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, dlatego przystąpiliśmy do likwidacji nielegalnego dojazdu. Nie możemy brać odpowiedzialności za działania innych podmiotów, które tych przepisów nie respektują, narażając użytkowników ruchu drogowego na niebezpieczeństwo. Stąd nasza stanowcza reakcja”.
„Jako zarządca dróg krajowych patrzymy zarówno na problemy kierowców, jak i mieszkańców w najbliższym sąsiedztwie dróg. Te wydawałoby się sprzeczne interesy musimy godzić. Dlatego, rozumiejąc problemy komunikacyjne mieszkańców osiedla oraz pracowników i klientów firm, którzy z braku drogi o utwardzonej nawierzchni po zamknięciu dojazdu zmuszeni byliby korzystać z dróg gruntowych, zgodziliśmy się na wydłużenie okresu funkcjonowania dotychczasowego podłączenia. Wybudowanie przez gminę lokalnej drogi obsługującej wyżej wymienione tereny i umożliwiającej podłączenie do DK51 przez ul. Spółdzielczą wypełniło wymogi zapisów miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, dlatego przystąpiliśmy do likwidacji nielegalnego dojazdu. Nie możemy brać odpowiedzialności za działania innych podmiotów, które tych przepisów nie respektują, narażając użytkowników ruchu drogowego na niebezpieczeństwo. Stąd nasza stanowcza reakcja”.
— To jest bardzo zła decyzja, bo nie niesie za sobą nic dobrego — twierdzi Daniel Zadworny, wójt gminy Dywity. — Po pierwsze, utrudnia życie i dotarcie do domów mieszkańcom, a przedsiębiorcom — możliwość działania i rozwoju. Po drugie, kieruje cały ruch z tego obszaru przez centrum Dywit ul. Spółdzielczą przy szkole, co spowoduje jeszcze większe korki na skrzyżowaniu przy urzędzie i na pewno nie wpłynie pozytywnie na bezpieczeństwo uczniów i mieszkańców. Dlatego będziemy chcieli przywrócić ten zamknięty zjazd, a docelowo włączyć porządnie nową asfaltową drogę gminną w strefie do DK51.
W dniu zamknięcia zjazdu gmina wysłała też pismo do dyrektora GDDKiA w Warszawie, Tomasza Żuchowskiego w celu umówienia spotkania.
Do tematu wrócimy.
Paweł Jaszczanin
Komentarze (43) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (43)Wycin #2809135 | 37.47.*.* 24 paź 2019 17:52
Co powiedział ?
odpowiedz na ten komentarz
Pj #2808889 | 37.47.*.* 24 paź 2019 10:34
W tamtym okresie, to kilku smutnych Panów w krawatach z Olsztyna wykupilo sobie tam działki.. Dlaczego? A dlatego żeby je później opylic z wieeeelkim zyskiem. Samorządowcy podali łącznie 7 innych wariantów trasy, lecz to nic nie dało. Smutni Panowie z pewnej instytucji uparli się, że trasa "pójdzie tędy albo nic tu nie będzie".. Cóż więcej powiedzieć.. Jak macie obiekcje to zapytajcie o plany w GDDKiA ;) no o ile dziwnym trafem nie zostały "skradzione" lub też "zniszczone przez niekompetentnego pracownika"
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
GO #2808804 | 37.47.*.* 24 paź 2019 08:29
Gmina musi wreszcie wskazać trasę obwodnicy północnej w tym obwodnicy Dywit. Nie można pchać całego ruchu z granicy przez wieś. Innego rozwiązania nie ma. Droga jest przez większość dnia zapchana. Niedługo będzie nieprzejezdna.
Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz
zb #2808744 | 67.84.*.* 24 paź 2019 04:29
nie chcieliście obwodnicy to na co wam zjazd!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz
Nagorczak #2808734 | 81.190.*.* 23 paź 2019 23:38
Jak Wam sie Dywity tak podobaja to mam serdeczna prosbe czeresniaki pracujcie w swojej wiosce i nie najezdzajcie Olsztyna
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz