Wybory 2019. Kto do Sejmu, kto do Senatu? Znamy oficjalne wyniki z Warmii i Mazur [AKTUALIZACJA]

Wyniki wyborów na Warmii i Mazurach (SEJM)

Okręg nr 35 (olsztyński)



Okręg nr 34 (elbląski)

Trwa konferencja PKW.

Monika Falej, „jedynka” Lewicy w Elblągu, prawniczka:

Za moim sukcesem stoi ciężka praca. Od ponad 20 lat jestem blisko ludzi. A to procentuje. Słyszałam takie opinie, że ludzi przekonuje do mnie moja naturalność i życzliwość. Te słowa bardzo mnie ujęły. Słyszałam, że jestem szczera i nie ma we mnie żadnego zadęcia. A ludzie tego potrzebują. Tej normalności. Wsłuchuję się w potrzeby ludzi. Ale nie tylko. Zawsze szukam rozwiązania. Myślę, że to zaważyło. W kampanię włożyłam dużo energii. W tym tygodniu mam być w Warszawie, w Iławie i w Elblągu. Chcę być w każdym powiecie i w każdym okręgu, żeby porozmawiać z osobami, które mnie wspierają. Chcę mieć biura otwarte na ludzi. Takie, które służą innym i inicjują działania.

Rozmawiamy z jednym ze zwycięzców tegorocznych wyborów parlamentarnych. Profesor Maksymowicz będzie reprezentował mieszkańców Warmii i Mazur w Sejmie.

PiS: 128 760 głosów
Koalicja Obywatelska: 87 780 głosów
Lewica: 45 912 głosów
PSL: 43 758 głosów
Konfederacja: 23 134 głosy
Skuteczni Piotra Liroya-Marca: 2340 głosów

Źródło: Protokół wyników głosowania w okręgu wyborczym na listy kandydatów na posłów (Okręgowa Komisja Wyborcza w Olsztynie)

Przed nimi kolejna kadencja w Senacie:

Małgorzata Kopiczko, PiS

Jestem bardzo szczęśliwa. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy brali udział w głosowaniu, a szczególnie oczywiście każdej osobie która oddała go na mnie. Nasz region potrzebuje wielu działań, które pomogą podnieść standard życia naszych współmieszkańców. Na wielu spotkaniach z wyborcami rozmawialiśmy o tym co trzeba jeszcze zrobić, co skorygować. Nasza lokalna społeczność zasługuje na to, żeby włożyć całe swoje siły w działanie. I ja tak właśnie odbieram ten wynik. Jako z jednej strony docenienie dotychczasowych działań, ale też jako bardzo duży kredyt zaufania, którego nie wolno zawieść.

Lidia Staroń, senator niezrzeszony

Dziękuję za wszystkie oddane na mnie głosy. Dzięki tym głosom zostałam dalej niezależnym senatorem. To dla mnie dowód zaufania, ale też zobowiązanie do ciężkiej pracy. Dziękuję także w imieniu tych wszystkich osób, których sprawami w tej chwili się zajmuję. Dzięki Państwu moje biuro nie zniknie z mapy regionu, a ja dalej mogę pomagać ludziom.
Bo właśnie w ten sposób rozumiem sprawowanie mandatu senatora, żeby być dla ludzi. I naprawdę to nie jest tylko hasło wyborcze, ale sens mojego działania, którym wypełniam codzienną pracę.

Bogusława Orzechowska, PiS

Ponowny wybór na senatora jest dla mnie wielką radością, ale i wielkim zobowiązaniem. Ta kampania wyborcza nie była łatwą kampanią. Pod koniec zetknęłam się z duża ilością ataków. No ale taka niestety czasem bywa polityka. Na pewno będę kontynuowała swoje działania. Sprawowanie senatorskiego mandatu traktuję jako możliwość do pomagania ludziom. Będę też nadal leczyła, bo przecież jestem lekarzem. I muszę powiedzieć, że spotkała mnie też wielka radość i niespodzianka. Starszyzna romska z Ostródy poinformowała mnie, że głosowali na mnie. To duże wyróżnienie zdobyć zaufanie tych osób.

Jerzy Wcisła, Koalicja Obywatelska

Cieszę się z wyniku, tym bardziej, że sytuacja była dla mnie dużo bardziej niekorzystna niż cztery lata temu. Widać to po wynikach, jakie osiągnęło Prawo i Sprawiedliwość. Tym bardziej cieszę się, że mój wynik jest procentowo lepszy niż cztery lata temu. To oznacza, że wyborcy zauważyli, że w moim przypadku te lata były latami ciężkiej pacy także dla regionu.
Jak mówi senator, przyszłość, to przede wszystkim trudna praca, ponieważ praworządność w Polsce będzie wymagała obrony i to spocznie na opozycji demokratycznej, która za silna nie będzie w parlamencie. - Dla mnie jest ważne też i to, że reprezentuje nasz region, a ten region też ma swoje wyzwania – dodał Jerzy Wcisła. - Nie cieszy się on bowiem wielką sympatią ze strony partii rządzącej, więc trzeba będzie te nasze sprawy bronić w Warszawie.

Swoje podziękowania skierowała do wyborców także Jolanta Piotrowska

Urszula Pasławska dziękuje wyborcom:

Najniższa frekwencja w naszym województwie była w powiecie gołdapskim i wyniosła 46,41 proc.

Olsztyn coraz bliżej oficjalnych wyników. Czekamy na wieści z dwóch komisji.

Warszawa (dane z 89 proc. komisji):

KO: Małgorzata Kidawa-Błońska 346 587
PiS: Jarosław Kaczyński 206 521
Lewica: Adrian Zandberg 115 958

Wrocław (dane z 81,53 proc. komisji):
PiS: Mirosława Stachowiak-Różecka: 87 289
KO: Grzegorz Schetyna: 49 805
Lewica: Krzysztof Śmiszek: 41 920

Gdańsk (dane z 88,89 proc. komisji):
PiS: Kacper Maciej Płażyński: 77 803
KO: Jarosław Wałęsa: 51 361
Lewica: Beata Maciejewska: 19 312

Wciąż czekamy na oficjalne wyniki z 4 olsztyńskich komisji. Pozostałe dane zostały już wprowadzone do systemu. W okręgu olsztyńskim wyniki (wciąż niepełne) wyglądają następująco:

Politycy kontynuują swoje podziękowania skierowane do wyborców:

Rozpoczyna się konferencja prasowa Państwowej Komisji Wyborczej:

W Olsztynie wszystko staje się jasne. Czekamy na głosy z 4 komisji.

Tutaj możecie sprawdzić wyniki wyborów w powiecie iławskim.

Kogo wybrali mieszkańcy powiatu olsztyńskiego?

>>>Sprawdźcie!

Wyniki wyborów do Senatu (okręg 86 i 87). Mandaty otrzymają Lidia Staroń i Małgorzata Kopiczko

Marcin Kulasek, SLD:
Wróciliśmy do Sejmu. To wielkie wydarzenie. Już wiadomo, że mamy mandat w Okręgu elbląskim, w Okręgu olsztyńskim nadal są liczone głosy.
Nasz powrót do Sejmu to wielkie wydarzenie. Lewica wróciła pod tym samym szyldem, pod którym kiedyś byliśmy w sejmie. To czas na merytoryczną opozycję i zmianę jakości w działaniu opozycji.

Michał Wypij, PiS:
Ten wynik potwierdził słuszność decyzji o pewnej wewnętrznej zmianie na naszym terenie wewnątrz Zjednoczonej Prawicy. Otrzymaliśmy naprawdę dobry wynik. Ciężko pracowaliśmy, żeby z naszym programem dotrzeć do wyborców. Mandat poselski, który wyborcy zdecydowali mi przyznać, to dla mnie wielki dowód zaufania, któremu ze wszystkich sił będę starał się sprostać.

Iwona Arent, PiS:
Te wyniki, które są dostępne w naszym okręgu wskazują, że ponownie otrzymałam mandat poselski. Bardzo dziękuję za zaufanie, które okazali mi wyborcy. To wielka motywacja do ciężkiej pracy. Nasz wynik w województwie jest naprawdę dobry i potwierdza, że mieszkańcy Warmii i Mazur chcą realizowania zadań podjętych przez dobrą zmianę.

Wojciech Maksymowicz, PIS:
Dostaliśmy naprawdę dobry wynik. To odpowiedni moment, żeby podziękować wszystkim, którzy uczestniczyli w wyborach. Bardzo dziękuję tym, którzy zagłosować na mnie.
Udało nam się przeprowadzić dwie rzeczy. Wygrać wybory i tu lokalnie dokonać też pewnej wewnętrznej zmiany wewnątrz Zjednoczonej Prawicy.

W niektórych powiatach znane są już wyniki ze wszystkich komisji. Na naszych stronach możecie przeczytać, na kogo postawili np. mieszkańcy powiatu bartoszyckiego

Po przeliczeniu głosów z 87,75% obwodowych komisji wyborczych wynika, że pięć mandatów otrzyma PiS, trzy Koalicja Obywatelska, a po jednym PSL i Lewica. W naszym okręgu wciąż bez mandatu pozostaje Konfederacja.

PiS:
— Wojciech Maksymowicz
— Iwona Arent
— Michał Wypij
— Jerzy Małecki
— Jerzy Gosiewski

KO:
— Janusz Cichoń
— Paweł Papke
— Anna Wasilewska

PSL:
— Urszula Pasławska

Lewica:
— Marcin Kulasek

Ogólnopolskie wyniki z 71,89 proc. komisji wyborczych:

Kto otrzyma mandat z okręgu wyborczego nr 35 (Olsztyn)? Sprawdziliśmy to na podstawie danych, które dotychczas przekazała Państwowa Komisja Wyborcza (dane z 58,85 proc. komisji).

Na ten moment PiS otrzymuje pięć mandatów, Koalicja Obywatelska i PSL po dwa mandaty, a Lewica jeden. Z naszego okręgu żaden przedstawiciel Konfederacji nie dostałby mandatu poselskiego.

A którzy konkretnie posłowie zasiedliby w sejmowych ławach?
PiS:
— Wojciech Maksymowicz
— Iwona Arent
— Michał Wypij
— Jerzy Małecki
— Jerzy Gosiewski

KO:
— Janusz Cichoń
— Paweł Papke

PSL:
— Urszula Pasławska
— Wioletta Śląska-Zyśk

Lewica:
— Marcin Kulasek

Wyniki wyborów w okręgu elbląskim:

Mandaty senatorskie otrzymują: Bogusława Orzechowska z Prawa i Sprawiedliwości i Jerzy Wcisła z Koalicji Obywatelskiej

Mandaty poselskie wyglądają następująco:
Leonard Krasulski, Zbigniew Babalski, Jerzy Wilk, Robert Gontarz (wszyscy PiS),
Elżbieta Gelert, Jacek Protas (oboje Koalicja Obywatelska),
Monika Falej (Lewica)
Zbigniew Ziejewski (PSL)

Znane są już dane z 87,75 proc. komisji w okręgu nr 35:

PiS: 40,69%
Koalicja Obywatelska: 24,54%
PSL: 14,53%
Lewica: 12,79%
Konfederacja Wolność i Niepodległość: 6,75%
Skuteczni Liroya-Marca: 0,70%


PiS:


Koalicja Obywatelska


PSL:


Lewica:


Konfederacja Wolność i Niepodległość:


Skuteczni Piotra Liroya-Marca

PiS:


Koalicja Obywatelska:


Lewica:


PSL:


Konfederacja:


Skuteczni Piotra Liroya-Marca:

Tak rozkładały się głosy na poszczególnych listach w okręgu wyborczym nr 35 (okręg olsztyński):

PiS:

KO:

Lewica:

PSL:

Konfederacja:

Skuteczni Piotra Liroya-Marca:

Senat: w okręgu wyborczym nr 86 znamy już dane z 249 na 332 obwodowych komisji wyborczych

Znane są już dane z 11575 na 27415 obwodowych komisji wyborczych w całej Polsce (42,22%):
PiS - 49,30%
Koalicja Obywatelska - 22,27%
Lewica - 10,88%
PSL: – 9,75%
Konfederacja - 6,62%

Dane z 389 na 661 obwodowych komisji wyborczych (58,85%) w okręgu wyborczym nr 35 (Olsztyn):

PiS - 42,54%
Koalicja Obywatelska - 22,28%
PSL: – 15,79%
Lewica - 11,71%
Konfederacja - 6,97%

Cząstkowe wyniki z okręgu 87:

Znamy również cząstkowe wyniki wyborów do Senatu. W okręgu wyborczym nr 86 obejmującym powiaty Olsztyn, olsztyński, szczycieński i nidzicki.

Jeśli chodzi o Olsztyn, to znamy dane z 17 na 101 obwodowych komisji wyborczych (16,83%):
PiS - 32,71%
Koalicja Obywatelska - 32,43%
Lewica - 16,79%
PSL: – 10,37%
Konfederacja - 6,86%

Mamy już dane z 248 na 661 obwodowych komisji wyborczych w okręgu wyborczym 35 (okręg olsztyński):
PiS - 43,41%
Koalicja Obywatelska - 21,17%
PSL: – 16,64%
Lewica - 11,46%
Konfederacja - 6,60%

Znamy sondaż Ipsos late poll. W porównaniu z godziną 21 mamy drobne zmiany. Wzrosło poparcie SLD z 11,9% do 12,4%. Straciło z kolei PSL. Wcześniejsze sondaże wskazywały na poparcie na poziomie 9,6%, teraz jest to 9,1%.

PiS - 43,6%
Koalicja Obywatelska (PO, Nowoczesna, Zieloni) - 27,4%
Lewica (SLD, Wiosna, Lewica Razem) - 12,4%
PSL i Kukiz'15: – 9,1%
Wolność i Niepodległość 6,4 proc. - 6,4%
Inni - 1,1%

Sondaże z godziny 21:
PiS 43,6
Koalicja Obywatelska (PO, Nowoczesna, Zieloni) 27,4 proc
Lewica (SLD, Wiosna, Lewica Razem) 11,9 proc.
PSL i Kukiz'15: 9,6 proc.
Konfederacja Wolność i Niepodległość 6,4 proc.
Inni - 1,1 proc.

Do Okręgowej Komisji Wyborczej w Olsztynie wpływa coraz więcej protokołów z komisji obwodowych. W większości z nich wygrywa PiS. W senackim okręgu nr 86 (powiaty nidzicki, olsztyński, szczycieński oraz Olsztyn) wygrywa Lidia Staroń.

Jerzy Szmit komentuje sondażowe wyniki wyborów 2019

Dr Jacek Poniedziałek, socjolog z UWM:
— Wszystko wskazuje na to, że będziemy mieli powtórkę z samodzielnych rządów PiS przez kolejne cztery lata. Nie ma niespodzianek, choć może jedna mała. To PSL, które zyskało trochę więcej niż miało w sondażach, ale zwykle we wszystkich sondażach PSL jest trochę niedoszacowane. Oczywiście zwycięzcy ciszą się najbardziej, ale myślę, że powody do radości ma m.in. Władysław Kosiniak-Kamysz, bo dla niego to była walka o śmierć i życie. PSL jest w Sejmie, jest nadal w grze i na pewno ludowcy powinni być zadowoleni z wyniku. Jest jedna niewiadoma, bo jeśli sondaże exit poll się zmienią i PSL będzie miało powyżej 10 proc., to też zmieni się podział mandatów. Wynik lewicy trochę poniżej sondaży, ale jest w parlamencie. Jest debiutant w parlamencie, Konfederacja, która na pewno doda nowego smaku życiu parlamentarnemu. Podsumowując: zmieniło się niewiele, choć jest pytanie, jak będzie wyglądać Senat? Na pewno trzeba zwrócić uwagę na wysoką frekwencję, ale niestety nie na Warmii i Mazurach.

Dr Wojciech Szalkiewicz, specjalista od marketingu politycznego:
— Bez niespodzianek, jeśli chodzi wynik Zjednoczonej Prawicy i Koalicji Obywatelskiej. Swój wynik PiS kupiło za ciężkie pieniądze, a KO ciężko zapracowała na swój wynik, choć ten trudno jednak uznać za sukces. W przypadku PiS to też nie jest do końca wygrana, bo Jarosław Kaczyński liczył na większość konstytucyjną w Sejmie. I nie jest jeszcze powiedziane do końca, że PiS nie będzie musiało szukać sobie koalicjanta. Potwierdziły się również sondaże w przypadku poparcia dla lewicy, bo wszystkie pokazywały dwucyfrowy wynik. Dostali premie za zjednoczenie. I wejście lewicy do parlamentu trzeba uznać za sukces. Na pewno zaskoczeniem jest PSL, które we wszystkich sondażach potykało się o próg wyborczy. Jeśli badanie exit poll się potwierdzi, to w Sejmie będziemy mieli nową siłę, czyli Konfederację, ale trzeba pamiętać, że tego rodzaju badania są obarczone dużym błędem, nawet trzy punkty procentowe. Podsumowując: wszyscy mogą trąbić o sukcesie, choć w przypadku PiS i PO o sukcesie bardzo umiarkowanym.

Sondaż IPSOS obejmował również wyszczególnienie wyborców ze względu na wiek. Jak rozłożyły się głosy?

Wyborcy w wieku 18-29:
Prawo i Sprawiedliwość: 26,2%
Koalicja Obywatelska: 24,0%
Konfederacja: 20,2%
Lewica: 17,7%
PSL: 10,3%

Wyborcy w wieku 30-39:
Prawo i Sprawiedliwość: 36,9%
Koalicja Obywatelska: 29,8%
Lewica: 12,4%
PSL: 11,1%
Konfederacja: 8,2%

Wyborcy w wieku 40-49:
Prawo i Sprawiedliwość: 40.7%
Koalicja Obywatelska: 31.7%
Lewica: 11.6%
PSL: 10.6%
Konfederacja: 4.3%

Wyborcy w wieku 50-59:
Prawo i Sprawiedliwość: 51.0%
Koalicja Obywatelska: 26.3%
PSL: 9.9%
Lewica: 9.2%
Konfederacja: 2.8%

Wyborcy w wieku 60 i więcej:
Prawo i Sprawiedliwość: 55.6%
Koalicja Obywatelska: 25.3%
Lewica: 10.0%
PSL: 7.4%
Konfederacja: 1.1%

O sondażowych wynikach wyborów w Polsce napisał m.in. "The Guardian"

Hubert Górski:
— Jesteśmy trzecią siłą polityczną w kraju. To cieszy. Czekamy na ostateczne wyniki i wyniki z poszczególnych województw, jak rozłożą się mandaty. Polacy zdecydowali, że będzie rządziło Prawo i Sprawiedliwość. Gratuluję posłom i senatorom tego wyniku. Frekwencja cieszy, ale moim zdaniem mogłaby być jeszcze wyższa. I wierzę, że od teraz, kiedy Lewica znów będzie w Sejmie, frekwencja w każdych kolejnych wyborach będzie coraz wyższa.

Małgorzata Kopiczko:
— Bardzo cię cieszę z tego wyniku. Mamy większość parlamentarną. Pokazuje to, że program Prawa i Sprawiedliwości został dobrze zrealizowany, dobrze wykonaliśmy naszą racę posłów i senatorów. I wyborcy to docenili. Dziękuję wszystkim, którzy wzięli udział w wyborach, bo tak duża frekwencja jest bardzo dobrą wiadomością, świadczy o dużym zaangażowaniu naszego społeczeństwa.

Wojciech Kossakowski:
— Genialny wynik i genialna frekwencja. Opozycja próbowała się mobilizować, ale Polacy wzięli sprawy w swoje ręce. Jak pokazują pierwsze wyniki - 44 proc. głosujących oddało głos na Prawo i Sprawiedliwość. Trzeba podkreślić, że jest to 44 proc. po 4 latach rządzenia. Tak jak powiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości po 4 latach rządzenia, gdzie nie raz droga była kręta i pod górkę. Chciałbym podziękować wszystkim wyborcom, za udział w wyborach i za wszystkie głosy.

Anna Wojciechowska:
— Uważam, że wyniki są bardzo dobre, Koalicja Obywatelska ma 27,4% więc nie jest aż tak źle. Cieszymy się również, że SLD i PSL weszło, także PiS będzie miał troszeczkę problemów z wprowadzeniem swojego jednowładztwa. Zobaczymy, jakie będą definitywne wyniki, ale jak na razie są one obiecujące.

Zbieramy opinie kandydatów z Warmii i Mazur.

Mamy dla Was komentarze m.in. osób startujących w powiecie iławskim, Elblągu i Ełku.

Artur Chojecki:
— Do ostatniej chwili prowadziliśmy kampanię wyborczą. Atmosfera w naszym sztabie jest dobra, a nawet bardzo dobra. Z uwagą wysłuchaliśmy wystąpienia prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Reakcja była entuzjastyczna. Ostatnie lata to wiele zmian w Polsce. Wypada podziękować wyborcom za zgodę na ich kontynuację. To dowód na to, że działamy w dobrym kierunku.
W tej kampanii musieliśmy stawić czoła atakom opozycji, która próbowała podważyć dokonania ostatnich lat. To się nie udało. Polacy chcą dalszych zmian. To bardzo ważny moment. Również dla naszego regionu. Moment, w którym można mówić, że wprowadzane również przez warmińsko-mazurski urząd wojewódzki działania będą kontynuowanie.

Wojciech Maksymowicz:
— To była ważna kampania, w której najważniejszymi momentami były spotkania z ludźmi. Jeśli chodzi o mnie kilka dni temu wydarzył się dla też bardzo ważny moment zawodowy. Jeden z moich pacjentów w klinice budzik wybudził się że śpiączki. Teraz prawdopodobnie, bo oczywiście nie mamy jeszcze wyników głosowania w naszym okręgu wyborczym, więcej aktywności będę musiał poświęcić polityce. To konsekwencja podjęcia wyzwania, jakim było okazanie mi zaufanie w postaci udzielenia pierwszego miejsca na liście rządzącej partii. I to partii, która zwyciężyła w kolejnych wyborach.

Iwona Arent:
— Polacy chcą dalszych zmian, które rozpoczęliśmy cztery lata temu. Mam nadzieję na również dobry wynika naszego ugrupowania na Warmii i Mazurach co w skali kraju. My pracujemy cztery lata, ale oczywiście sposób dotarcia z informacją na temat działań, które prowadzimy i umiejętność wsłuchania się w potrzeby mieszkańców dla samej kampanii są kluczowe. Dzisiejszy wieczór jest dla nas wszystkim świętem, bo wynik, które otrzymało nasze ugrupowanie świadczy jednoznacznie o tym, że umiemy zarówno wsłuchać się w autentyczne potrzeby ludzi, jak i skutecznie działać. Tak, żeby Polska wydostała się z zapaści pod wieloma względami, którą zafundowali nam nasi poprzednicy. Kolejne cztery lata będą w tym kluczowe.

Jerzy Małecki:
— Jestem bardzo zadowolony z tego wyniku. Oczywiście są wśród nas tacy, którzy liczyli nawet na wyższe poparcie. Jednak ten wynik to jednoznaczny dowód na to, że Polacy zgadzają się z kierunkami działań, które podjęliśmy, a my jako drużyna, jako partia polityczna potrafimy działać tak, żeby tego zaufania nie zawieść.
Teraz oczywiście trwa liczenie głosów i takie sprawdzone wyniki będziemy mogli poznać dopiero za wiele kolejnych godzin. Oczywiście dla każdego z nas, kory w tej chwili sprawuje mandat poselski to jest trochę nerwowy moment, bo to tak jak zanoszenie CV do pracodawcy, a naszym pracodawcą są wyborcy, dla których na co dzień pracujemy i których problemy mamy rozwiązywać. Trzeba też zauważyć wysoką frekwencję i tu należy się podziękowanie każdemu, kto wziął udział w głosowaniu. Niezależnie od tego kto, jakiego wyboru dokonał.

Jolanta Piotrowska:
— Koalicja miała niższe wyniki w sondażach przedwyborczych, więc myślę, że 27,4% głosów to nie jest zły wynik. Bardzo dużo pracy włożyliśmy w te wybory w całej Polsce, kandydaci jeździli po swoich okręgach, rzetelnie pracowali, bardzo wiele osób było w to zaangażowanych, także wielu wolontariuszy. Licznie głosowali Polacy za granicą. Myślę, że głosowali za Polską otwartą, uśmiechniętą, gdzie ludzie się rozumieją, rozmawiają ze sobą bez uprzedzeń.

Piotr Cieśliński:
— Dobrze, że podczas wyborów do Sejmu i Senatu tak w kraju, jak i w okręgu elbląskim była wysoka frekwencja. Mamy rekord w tym zakresie. To świadczy o tym, że weszliśmy na wyższy stopień demokracji. Nie wiadomo, czy partia Prawo i Sprawiedliwość będzie miała większość i czy będzie samodzielnie rządziła. Jeśli nie, to będzie musiała szukać koalicjanta. Wygląda na to, że wyniki są na granicy. Dobrze się stało, że nie konsumuje wszystkich głosów, tak jak to było cztery lata temu, gdy na przykład w bloku SLD tylko pół procenta zabrakło żeby lewica miała mandaty. Dziś jest inaczej, więc to też walor demokracji, i jak to wynika z pierwszych sondaży, głosy oddane na PSL, Konfederację, czy lewicę będą realnymi mandatami w Sejmie. Pierwsze wyniki od mężów zaufania, członków komisji będą spływały około godz. 22.00-23.00, więc ciągle jeszcze na nie czekamy.

Włodzimierz Czarzasty:
— Razem wróciliśmy do Sejmu. Obiecaliśmy to naszym partiom. To wielki sukces. Będziemy mogli bronić Konstytucji, którą Polsce dała polska lewica, mówić o Europie i Unii Europejskiej do której wprowadziliśmy Polskę. Bądźcie z tego dumni! Przez cztery lata będziemy przygotowywać najlepsze programy i przygotowali do najlepszego rządzenia.

Marcin Kulasek:
— Po czterech latach nieobecności wracamy do Sejmu. Jeszcze żadnej partii w nowej historii Polski nie udało się tego zrobić. Najważniejsze, że wracamy pod tym samym szyldem. Śmieliśmy się kiedyś z Czarzastym, że może Wikipedia o nas będzie pisać. Bo nigdy wcześniej to się nie zdarzyło. Mimo tego sukcesu, stąpamy twardo po ziemi. Wracamy z dobrą reprezentacją i nadzieją, że rano te wyniki będą jeszcze lepsze ( rozmawialiśmy w niedzielę o 21.30- red.) To wyniki exit poll. Mam nadzieję, że nasze 11, 9 proc. zamieni się na 13. Już kiedyś mieliśmy taką sytuację. Wierzę, że będzie jeszcze lepiej.

Monika Falej:
— Jest rewelacja, bo zdobyliśmy prawie 12 proc. To całkiem fajny wynik. Ale najważniejsze jest to, że Lewica wchodzi do Sejmu. To olbrzymi sukces! Nasza praca została po prostu uwieńczona. Jestem bardzo zbudowana tym wynikiem.

Trwa konferencja prasowa Państwowej Komisji Wyborczej

Przy założeniu, że wyniki wyborów w okręgu olsztyńskim i elbląskim będą takie same, jak sondażowe wyniki w całym województwie warmińsko-mazurskim, to podział mandatów będzie wyglądał następująco:


Okręg olsztyński:
Prawo i Sprawiedliwość - 5 mandatów
Koalicja Obywatelska - 3 mandaty
PSL - 1 mandat
Lewica - 1 mandat
Konfederacja - 0 mandatów

Okręg elbląski:
Prawo i Sprawiedliwość - 4 mandaty
Koalicja Obywatelska - 2 mandaty
PSL - 1 mandat
Lewica - 1 mandat
Konfederacja - 0 mandatów

Janusz Korwin-Mikke był powściągliwy w swojej ocenie sondaży, ale zwrócił się do wyborców: — Chcę podziękować przede wszystkim tym, którzy oddali na nas głosy. To są ludzie, którzy chcą żeby coś się zmieniło. Nasze hasło brzmiało: albo kontynuacja, albo Konfederacja. I ci ludzie wybrali Konfederację – powiedział Korwin-Mikke.

Władysław Kosiniak-Kamysz:
— Jeżeli wyniki się powtórzą, to dla Koalicji Polskiej wielki mandat zaufania. Już dziś zapraszam wszystkich ludzi dobrej woli do tworzenia jeszcze szerszego bloku, jeszcze szerszej Koalicji Polskiej, bo takie racjonalne centrum — ludzi przyzwoitych, umiarkowanych, ale oddanych ojczyźnie każdego dnia — jest po prostu bardzo potrzebne. Tutaj jesteśmy — tak jak byliśmy w tej kampanii- wspólnie, razem. I taka musi być Polska: z przywróconym braterstwem, oddaniem i serdecznością, szanująca poglądy każdego Polaka. Będziemy stali na straży naszych wartości. Nie pozwolimy na żadną rewolucję obyczajową, ale też nie będziemy nikomu zaglądać za firanki. Nie będzie niebezpiecznych skrętów ani w prawo, ani w lewo. Tak Polska jest możliwa.

Zbigniew Ziejewski:
— PSL uzyskał bardzo dobry wynik, bo 9,6 proc. Jesteśmy szczęśliwi. Cały zespół pracował na taką sytuację. To bardzo poważni i odpowiedzialni ludzie. Liczyliśmy jednak, że przekroczymy dziesięć procent, ale przecież nic jeszcze nie jest przesądzone. Pożyjemy, zobaczymy. Dopiero oficjalne wyniki wyborów pokażą, ile rzeczywiście oddano na nas głosów. Mam jednak nadzieję, że uzyskamy mandat w naszych okręgach. Na razie jest dużo pozytywnych emocji. Nie dziwi mnie też wygrana PiS, bo ta partia cały czas wygrywała w sondażach. Nic się nie zmieniło. Społeczeństwo raz jeszcze dało szansę partii rządzącej.

Urszula Pasławska:
— Mamy dwukrotnie wyższe poparcie niż w wyborach w 2015 roku. Wobec tego nie była to dla nas zmarnowana kadencja. Pokazaliśmy swoją siłę. Teraz w kampanii wyszliśmy do ludzi z pozytywną propozycją: łączenia Polaków i odzyskania spokoju. Mieliśmy merytoryczne propozycje i jak widać Polacy to docenili. Sondaże przewidywały, że uzyskamy 7-8 proc. Ale mówiono też, że za każdym razem jesteśmy partią niedoszacowaną w sondażach. Wynik pokazał, że właśnie tak jest. Wszystkie sondaże wskazywały również, że największe poparcie będzie miało PiS. Pytanie tylko, czy będzie miało również większość mandatów w Sejmie i kto będzie formułował rząd. Od tego przecież zależy, jaka będzie linia Polski.

Liderzy Lewicy komentują wyniki:
— Wracamy do parlamentu, wracamy tam, gdzie zawsze było miejsce polskiej lewicy — do świątyni demokracji, do polskiego parlamentu — mówił Robert Biedroń. Adrian Zandberg, lider Razem dodał: — Lewica wchodzi do parlamentu jako trzecia siła, z silną reprezentacją, Jarosław Kaczyński ma problem, bo będzie w Sejmie opozycja odważna, której będzie się chciało walczyć.

Kto zyskał, a kto stracił?



*) Cztery lata temu partie wchodzące w skład KO uzyskały w sumie 166 miejsc (138 mandatów PO, z kolei 28 mandaty – Nowoczesna).

Z sondażu IPSOS wynika, że frekwencja na Warmii i Mazurach wyniosła 54%

Grzegorz Schetyna: Przed nami wybory prezydenckie. I te wybory wygramy. To jest nasza obietnica.

Jarosław Kaczyński po wynikach sondażowych: Mamy zwycięstwo! Otrzymaliśmy dużo, ale zasługujemy na więcej, ale to oznacza zobowiązanie do lepszej pracy

Zakończyła się cisza wyborcza. Są pierwsze wyniki sondażu exit poll przygotowanego przez IPSOS dla trzech telewizji:
PiS 43,6 (239 mandatów)
Koalicja Obywatelska (PO, Nowoczesna, Zieloni) 27,4 proc (130 mandaty)
Lewica (SLD, Wiosna, Lewica Razem) 11,9 proc.(43 mandaty)
PSL i Kukiz'15: 9,6 proc.(34 mandatów)
Konfederacja Wolność i Niepodległość 6,4 proc. (13 mandatów)
Inni - 1,1 proc. (1 mandat)