Kobieto! Przyjdź i się zbadaj!

2019-10-05 09:40:00(ost. akt: 2019-10-04 17:35:42)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Pixabay

Statystyki zachorowań na raka szyjki macicy przerażają — codziennie umiera na niego 5 Polek, co roku — 3 tysiące. Skutek jest taki, że sama od kilku miesięcy intensywnie planuję wizytę u swojego ginekologa. Ale to może jak będzie trochę chłodniej… No właśnie!
Bo ze wszystkich złych wiadomości najgorsza jest ta, że rak szyjki macicy w początkowym, tzw. przedinwazyjnym stadium jest prawie całkowicie uleczalny…! Czemu więc te polskie statystyki wołają o pomstę do nieba? Czy akurat my, Polki jesteśmy bardziej na raka podatne, uczulone, obciążone genetycznie…? I co z tą profilaktyką? Nie ma jej w ogóle czy zwyczajnie źle działa…?

O co chodzi…?
— Przede wszystkim pamiętajmy, że zapobiegać jest lepiej niż leczyć. Zawsze — przekonuje Małgorzata Kiełczewska, położna z Olsztyna. — Nasze spotkania organizujemy w całym województwie warmińsko-mazurskim i właśnie na jednym z nich u kobiety, od której pobraliśmy cytologię, wynik wskazał na konieczność wykonania dalszych badań. Dlatego zaangażowałam się w ten projekt, dlatego zachęcamy i namawiamy wszystkie kobiety z naszego regionu, by przychodziły i sprawdzały. Nawet jeśli ostatecznie nie zdecydują się na pobranie wymazu do cytologii — niech chociaż posłuchają. Mówimy choćby o objawach, które jeśli wystąpią — mogą wskazywać na stan zapalny lub inne nieprawidłowości. Bo naprawdę profilaktyka jest i skuteczniejsza, i tańsza niż leczenie. Stąd nasze spotkania, ale mamy przecież także punkt mobilny — karetkę, z którą jedziemy do naprawdę najmniejszych wiosek i osad. I zachęcamy, bo kobiety poddały się badaniu i wykonały cytologię. Pocieszający jest fakt, że większość wyników jest dobra, ale na 100 dobrych zdarza się jeden nieprawidłowy wynik, choćby infekcja. Zajmujemy się wtedy taką pacjentką, skontaktujemy z lekarzem ginekologiem i tak ją prowadzimy, by i ten nieprawidłowy wynik, i inne badania, i — jeśli się okaże konieczne — samo leczenie przeszła jak najbardziej bezboleśnie… I żeby szybko wróciła do zdrowia! Ale ten jeden zły wynik to też najlepszy dowód na to, że nasz program działa. Bo ta kobieta może być zdrowa — to rak szyjki macicy wykryty w jego terminalnym stadium jest nieuleczalny.

— Czemu kobiety się nie badają?
— Bo może coś wyjdzie. Bo coś znajdziemy i rozpoznamy. A inny powód jest taki, że kobiety na wszystko mają czas — z wyjątkiem siebie. Szczególnie ciężko jest z kobietami w już starszym wieku, choć przyznaję, że przychodzą też takie powyżej wieku wskazanego w programie — i też je badamy. Natomiast dostrzegam, że bardzo chętnie na nasze spotkania przychodzą te panie, które już kiedyś miały jakieś problemy ze zdrowiem. Wtedy rzeczywiście, przekonawszy się o te profilaktyce na własnej skórze, chcą się badać i na bieżąco monitorować stan swojego zdrowia. Ale spotykam też takie kobiety, do których jedziemy z naszym punktem mobilnym, zapraszamy do badania, a one mi mówią, że u lekarza nie były od 15-20 lat…! Bo się wstydzą. A do nas jednak przyszły, bo jakoś wstydzą się mniej. I to też sens naszego programu dobitnie potwierdza.
Dlatego szczerze zapraszam wszystkie kobiety na nasze spotkania — program trwa do końca 2020 r. Miło spędzą czas, a przy tym potwierdzą, że są zdrowe. Nie trzeba się bać, że coś wyjdzie. Bać się trzeba, że wyjdzie — ale jak już będzie za późno!

Co wywołuje raka?

Rak szyjki macicy to pierwotny nowotwór złośliwy szyjki macicy. Powstaje najczęściej jako skutek zakażenia wirusem brodawczaka ludzkiego HPV i należy do nowotworów złośliwych. Inwazyjne stadium raka szyjki macicy poprzedza śródnabłonkowa neoplazja szyjki macicy (CIN), która nie ma charakterystycznych objawów i jeszcze nie stanowi zagrożenia dla zdrowia kobiety. Jednak niewykryta i nieleczona może przeobrazić się w raka inwazyjnego. Ten przednowotworowy stan może trwać od 3 do 10 lat. I to dlatego tak ważne są profilaktyczne badania cytologiczne.

Choć ciężko wskazać jedną, konkretną przyczynę zachorowania na raka szyjki macicy, lekarze jako czynnik zwiększający ryzyko zakażenia wskazują wczesne rozpoczęcie życia seksualnego, a także częstą zmianę seksualnych partnerów. Kobiety po licznych porodach, stosujące doustną antykoncepcję hormonalną i palące papierosy także znajdują się w grupie zwiększonego ryzyka. Kolejny czynnik to zakażenie wirusem HIV lub innym wirusem, który osłabia układ odpornościowy kobiety. A czasem przyczyną jest po prostu uboga w witaminy dieta lub brak właściwej higieny osobistej…

Objawy
Na początku rak szyjki macicy nie powoduje żadnych objawów i to jest nieszczęście, bo kobiety wizyty u ginekologa bardzo często traktują jak zło konieczne lub zgoła torturę…! Wiem, bo sama tak mam… Krwawienie międzymiesiączkowe, po stosunku czy badaniu ginekologicznym, krwawienie po menopauzie — to jedne z pierwszych objawów raka szyjki macicy. Czasem pojawiają się także krwiste upławy o nieprzyjemnym zapachu. Kiedy rak przechodzi do kolejnego stadium, a guz rozrósł się już dość znacznie — w dole brzucha oraz okolicy lędźwiowo–krzyżowej mogą pojawić się bóle. Czasem rak objawia się też obrzękiem nóg lub trudnościami przy oddawaniu moczu.

Leczenie
Lekarze uzależniają leczenie raka szyjki macicy od stopnia zaawansowania choroby, ogólnego stanu pacjentki oraz jej wieku. W początkowym stadium stosuje się chirurgiczne usunięcie stożka szyjki macicy. Następnie może być już niezbędne usunięcie macicy, górnej części pochwy oraz przyległych węzłów chłonnych. W najwyższych stadiach rak szyjki macicy wymaga leczenia radio- lub chemioterapią. We wszystkich przypadkach lekarze mogą też stosować leczenie skojarzone: chirurgiczne z radio- lub chemioterapią oraz chemioterapię z radioterapią.

Profilaktyka
Wykryty w początkowym stadium rak szyjki macicy jest prawie całkowicie wyleczalny. Sedno sprawy stanowią jednak systematyczne wizyty kontrolne u lekarza ginekologa i profilaktyczne badania cytologiczne, które pozwalają wykryć wspomnianą neoplazję. Gdy nowotwór jest już w II stadium, leczenie daje tylko 50 proc. szansy na powodzenie terapii. I im wyższe jest stadium, na którym nowotwór został wykryty — tym bardziej te szanse maleją.
A cytologia trwa zaledwie kilka minut i polega na pobraniu wymazu cytologicznego. Może ją wykonać lekarz, ale także położna. Jest bezpieczna, bezbolesna i — co najważniejsze — bardzo skuteczna w walce z rakiem szyjki macicy.

W profilaktykę raka szyjki macicy jakiś czas temu włączyły się także samorządy wojewódzkie, które przy pomocy środków unijnych i pod nadzorem Ministerstwa Zdrowia walczą o zwiększenie wykrywalności raka szyjki macicy u aktywnych zawodowo kobiet. Program profilaktyczny skierowany jest do kobiet w wieku od 25 do 59 lat. W Olsztynie realizacją takiego programu profilaktycznego zajmuje się Instytut Badań i Edukacji Społecznej. Pod numerem telefonu 89 539 76 01 lub 692 436 903 można dopytać się o jego szczegóły, dowiedzieć, które z placówek w Olsztynie i województwie zajmują się profilaktyką, a nawet zapisać na badanie.
Warto skorzystać z tego programu, bo lepiej jest zapobiegać niż leczyć. Zabierzcie ze sobą siostrę, córkę, mamę, ciocię, przyjaciółkę czy sąsiadkę — razem będzie wam raźniej!

Magdalena Maria Bukowiecka


Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. kaya #2802960 | 89.65.*.* 11 paź 2019 11:04

    zgadzam się że profilaktyka jest ważna, nie ma sie czego bać, trzeba tylko pilnować się przed zakażeniem wirusem hpv bo to jest główna przyczyna raka szyjki macicy, można się szczepić oczywiście a kiedy już masz tego wirusa pozostaje leczenie papilocare, nie jest trudne, wystarczy pół roku i zwykle zmiany które wywołał wirus znikają

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  2. lekarzom kasy brak #2800366 | 77.111.*.* 6 paź 2019 14:12

    bo chcą chlać to przyjdź i zbada ze ty chory

    odpowiedz na ten komentarz

  3. Magda #2800094 | 188.147.*.* 5 paź 2019 20:43

    A dlaczego polskie państwo nie prowadzi profilaktyki mężczyzn?! Przecież to oni statystycznie krócej żyją... Nie zrozumiałe! Jedno z paradoksów naszego polskiego systemu!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz