Pierwsza wyborcza prognoza dla Warmii i Mazur

2019-09-17 20:18:41(ost. akt: 2019-09-17 19:15:51)
Marcin Palade przygotował analizę dotyczącą wyników wyborów

Marcin Palade przygotował analizę dotyczącą wyników wyborów

Autor zdjęcia: Michał Skroboszewski

Jego analizy poważnie biorą pod uwagę politycy i politolodzy. Jego przewidywania sprawdzały się w kolejnych wyborach. Według Marcina Palade w najbliższych wyborach wygra PiS. Także na Warmii i Mazurach.
Prognoza sejmowych preferencji wyborczych w olsztyńskim okręgu wyborczym daje Prawu i Sprawiedliwości 40,5 procent głosów. Według tych samych przewidywań Koalicja Obywatelska może liczyć na 31,5 procent, a Sojusz Lewicy Demokratycznej na 13,5 procent głosów. W tym samym okręgu prognoza przewiduje 9,5 procent głosów wyborców oddanych na PSL oraz 3,5 procent na Konfederację. Pozostałe 1,5 procent mają otrzymać inne komitety wyborcze.

Z kolei w okręgu elbląskim PiS ma dostać 41 procent, a KO 33,5. Tu SLD miałoby otrzymać, podobnie jak w olsztyńskim okręgu wyborczym, 13,5 procent głosów. PSL ma zdobyć 7,5 procent, a Konfederacja przekracza próg dający dofinansowanie dla partii wyborczej 3,0 procent, ale nie dający mandatów poselskich.

Marcin Palade podzielił się też przewidywaniami dotyczącymi wyborów do Senatu. Na Warmii i Mazurach są cztery okręgi senackie. Z mapy, którą umieścił na swoim Twitterze wynika, że w okręgu elbląskim na mandat może liczyć kandydat KO, w olsztyńskim kandydat mający poparcie PiS (czyli Lidia Staroń), a sytuacja w okręgu ełckim oraz ostródzko-iławskim nie jest rozstrzygnięta.

To pierwszy taki sondaż, który pojawił się od momentu rejestracji komitetów wyborczych i wylosowaniu numerów list wyborczych. Najbardziej zadowoleni z takich przewidywań są politycy SLD, których komitet obejmuje zarówno samo SLD, jak Wiosnę Roberta Biedronia i partię Razem.

Marcin Kulasek, sekretarz generealny SLD— To dla nas dobry wynik. Utrzymujemy się na dwucyfrowej pozycji i według tych przewidywań otrzymamy mandaty w obu okręgach wyborczych do Sejmu z naszego województwa. Trzeba pamiętać, że w tej chwili nie ma nas w Sejmie. Zjednoczenie lewicy daje rezultaty — podsumowuje Marcin Kulasek, sekretarz generalny SLD i lider listy do Sejmu w okręgu olsztyńskim.

Politycy Koalicji Obywatelskiej wierzą w lepszy wynik, niż ten zapowiadany przez Marcina Palade. Stawiają sobie poprzeczkę na poziomie 5 mandatów w okręgu olsztyńskim i 4 w okręgu elbląskim.

Jacek Protas —Przewidywania Palade dają nam 4 mandaty w okręgu olsztyńskim i 3 mandaty w okręgu elbląskim, ale liczymy na dużo lepszy wynik. Liczymy na pokonanie PiS na Warmii i Mazurach — deklaruje Jacek Protas, obecny poseł KO i lider jej listy kandydatów do Sejmu w okręgu elbląskim.

Politycy Zjednoczonej Prawicy, której trzonem jest Prawo i Sprawiedliwość, jeszcze niedawno deklarowali, że w okręgu olsztyński zdobędą nawet na 6 mandatów. Te, które przedstawił analityk prognoz wyborczych, choć dają zwycięstwo na naszym terenie partii rządzącej, to takiego wyniku nie zakładają.

— Takim prawdziwym sondażem wyborczym będą same wybory. My się nie zachłystujemy przewidywaniami wyborczymi, tylko pracujemy nad dotarciem do wyborców i pokazaniem im naszego programu. Przewidywania Marcina Palade dają nam zwycięstwo w regionie, ale my postaramy się wskazaną przez niego liczbę wyborców głosujących na naszą listę powiększyć — mówi Jerzy Małecki, poseł PiS z okręgu olsztyńskiego.

Przewidywania wyborcze z połowy września działacze PSL uważają za przedwczesne. I oni liczą na lepszy niż wskazany dla ich komitetu, który jest wspólnym komitetem z aktywistami skupionymi wokół Kukiz’15.

Zbigniew Ziejewski — Najwyraźniej nie doszacowano liczby naszych wyborców. Już niedługo te przewidywania zostaną zweryfikowane przy urnach wyborczych. My liczymy na pewny mandat i w jednym i w drugim okręgu wyborczym — mówi Zbigniew Ziejewski, lider komitetu wyborczego PSL i Kukiz’15 w okręgu elbląskim.

Analiza i przewidywania Marcina Palade są znane wszystkim politykom. Ich publikacja wywołała burzę komentarzy. Tym bardziej, że w skali kraju przewidują one wyraźne zwycięstwo PiS nad pozostałymi ugrupowaniami. Według jego autorskiej prognozy preferencji sejmowych z 15 września, PiS może otrzymać 48,5 procent głosów wyborców w skali kraju, a KO 28,7 procent. Lewica reprezentowana przez komitet SLD miałaby mieć udział 11,9, a PSL 5,8 procenta. Marcin Palade komitetowi Konfederacji daje 3,9 procent oddanych głosów przy przewidywanej frekwencji na poziomie 56,5 procent uprawnionych do głosowania.

SK