Pierwsze ofiary e-papierosów
2019-09-16 15:14:58(ost. akt: 2019-09-16 15:16:32)
W założeniu e-papierosy miały zastąpić te tradycyjne i pomóc wyrwać się ze szkodliwego nałogu. Ta rzekomo zdrowsza i bezpieczniejsza alternatywa dla tytoniu pojawiła się ponad 10 lat temu i błyskawicznie zyskała popularność.
Jednak od razu pojawiło się pytanie, czy elektroniczny papieros faktycznie jest zdrowszy od zwykłego? Nie było żadnych dowodów naukowych, które mogłyby to potwierdzić, a jedynie spekulacje. Wskazywano, że aerozol z podgrzewania tytoniu jest mniej toksyczny niż papierosowy (choć zawiera tyle samo nikotyny), a poziom związków rakotwórczych jest w nim co najmniej 10 razy niższy. Pojawiły się także wątpliwości, czy e-papierosy mogą wywołać tzw. efekt furtki, czyli zachęcenie młodych ludzi do palenia i przestawienia się na klasyczne, znacznie bardziej szkodliwe papierosy.
Problemem okazały się także regulacje prawne. Początkowo e-papierosy nie były uznawane za wyroby tytoniowe, więc można ich było używać tam, gdzie obowiązywał zakaz palenia tytoniu: w autobusach, restauracjach, pubach i innych miejscach użyteczności publicznej. To tylko przyczyniło się do zwiększenia ich popularności.
Dziś z e-papierosów korzystają dziesiątki milionów osób na całym świecie. W Polsce liczba użytkowników szacowana jest na mniej więcej milion.
O ile szkodliwość palenia tradycyjnych papierosów została udokumentowana już w drugiej połowie ubiegłego stulecia, to o szkodliwości korzystania z e-papierosów wciąż wiemy niewiele. Jednak po kilkunastu latach od wprowadzenia tej metody, naukowcy doszli do wniosku, że e-papieros może powodować stany zapalne w układzie oddechowym. Uszkadza także komórki, które odpowiadają za usuwanie z organizmu szkodliwych bakterii i alergenów. Również Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) powtarza, że papierosy elektroniczne stanowią poważne ryzyko dla zdrowia i nie powinny być sprzedawane niepełnoletnim. E-papierosy mogą zawierać metale ciężkie, z którymi kontakt grozi poważnymi schorzeniami, związanymi z uszkodzeniem płuc, wątroby, mózgu, układu odpornościowego i krążenia, a także przyczyniać się do powstawania nowotworów. Jak pokazują ostatnie wydarzenia, mogą prowadzić także do śmierci.
O ile szkodliwość palenia tradycyjnych papierosów została udokumentowana już w drugiej połowie ubiegłego stulecia, to o szkodliwości korzystania z e-papierosów wciąż wiemy niewiele. Jednak po kilkunastu latach od wprowadzenia tej metody, naukowcy doszli do wniosku, że e-papieros może powodować stany zapalne w układzie oddechowym. Uszkadza także komórki, które odpowiadają za usuwanie z organizmu szkodliwych bakterii i alergenów. Również Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) powtarza, że papierosy elektroniczne stanowią poważne ryzyko dla zdrowia i nie powinny być sprzedawane niepełnoletnim. E-papierosy mogą zawierać metale ciężkie, z którymi kontakt grozi poważnymi schorzeniami, związanymi z uszkodzeniem płuc, wątroby, mózgu, układu odpornościowego i krążenia, a także przyczyniać się do powstawania nowotworów. Jak pokazują ostatnie wydarzenia, mogą prowadzić także do śmierci.
Od początku września w Stanach Zjednoczonych odnotowano prawie 500 podejrzanych przypadków, a liczba zgonów powiązanych z tzw. "vapingiem" sięgnęła pięciu przypadków. Pierwszym stanem, który zgłosił śmierć spowodowaną korzystaniem z e-papierosów był Illinois.
Liczba osób dotkniętych ostrą chorobą płuc związaną z e-papierosami stale rośnie. I chociaż choroba nie posiada jeszcze oficjalnej nazwy, to eksperci opracowali standardowe wytyczne dla lekarzy w celu diagnozowania i zgłaszania takich przypadków. Mówi się, że osoby cierpiące doświadczają pogarszających się objawów, takich jak kaszel, zmęczenie czy trudności w oddychaniu. Niektórzy mają również problemy żołądkowe, takie jak wymioty i biegunka oraz problemy z sercem i płucami pomimo leczenia. W wielu przypadkach ich płuca mają również objawy lipidowego zapalenia płuc, rodzaju zapalenia związanego z wdychaniem olejków.
Naukowcy wskazują, że głównym problemem jest zawartość dużej liczby składników w płynie do e-papierosów. Nie ma pewności, jak te chemikalia reagują w kontakcie ze sobą i z płucami. Dlatego eksperci apelują o zachowanie ostrożności. Z e-papierosów nie powinny korzystać dzieci i młodzież oraz kobiety w ciąży. Dorośli, którzy nie zmagają się z nałogiem nikotynowym, nie powinni sięgać po e-papierosy, natomiast osoby z nich korzystające powinny zaopatrywać się w płyny wyłącznie w specjalnych sklepach.
W sprawie tajemniczych zgonów trwają śledztwa.
W sprawie tajemniczych zgonów trwają śledztwa.
Milena Siemiątkowska
Komentarze (12) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
oj #2825046 | 5.173.*.* 26 lis 2019 18:44
e papierosów się NIE PALI, jest to niebezpieczne i można się zatruć dość poważnie a może i nawet umrzeć, bo nie wiadomo co taki palący się epapieros może zrobić. Wapuję od 8 lat i nigdy nie wpadłem na pomysł by podpalać mojego boxa ;) Inhalowanie THC z przemytu z meksyku skutkowało śmiercią 5 osób. Szkoda im było 100$ wydać w sklepie, za bezpieczny środek psychoaktywny. Woleli ryzykować na czarnym rynku. Tak w USA inhalowanie THC jest legalne. W Polsce mamy rygorystyczne przepisy odnoście EIN - (Elektroniczny inhalator nikotyny) sama nazwa wskazuje do czego służy. Piszecie że dzieci chodzą i za chmury pary ich nie widać. Ale ktoś tym dzieciom daje kasę na, niech wam będzie, na ePapierosa. To są drogie urządzenia średnia klasa EIN to około 200 zł. Czy wy myślicie, że ktoś tym dzieciom dał to za DARMO? Że narkotyki rozdaje się w Polcse za darmo? I tylko w Polsce można EIN porównać do narkotyków twardych. Jak chce na weekend trochę zioła załatwić, to muszę się nieźle nagimnastykować . Chyba żyje w równoległym świecie. Odstawicie TVP , odklejcie się od krzyża to co niektórzy zaczną myśleć samodzielnie. Na prawdę nasze społeczeństwo jest mega zacofane :( Alkohol powinien być drogi bo to on niszczy życie fizyczne, psychiczne a w szczególności rodzinne. Bite żony, poniewieranie dzieci. Rozwody. EIN takich szkód nie wyrządza i nie może znajdować się na jednej półce z alkoholem.
odpowiedz na ten komentarz
olsztyniak #2794609 | 5.173.*.* 23 wrz 2019 02:03
Trzeba znać temat drodzy dziennikarze by siać panikę w Polsce.W USA ktoś puścił lewe liqidy firmy Joola i zmarło 6 osób na całe USA.Ile w Polsce umiera pijaczków po denaturacie innych wynalazkach dziennie tego prasa nie wspomina.Dobrze że ogłosili i wycofali leki na zgagę od Ranigast poczowszy.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
Zachariasz #2792092 | 37.248.*.* 17 wrz 2019 08:06
W krajach afrykańskich dzieci umierają z głodu WHO,ONZ milczy?.Polska zrobiła szlaban ofiarom wojen gdzie giną tysiące ludzi.Od wódy,narkotyków umiera dziennie setki tysięcy ludzi.I co gó...o.Koncerny tytoniowe walczą rękami tzw fachowców tematu o przetrwanie.G.O proponuję poruszyć temat służby zdrowia w Olsztynie i szpitalach powiatowych.Wszystkim wyjdzie na zdrowie.Miłego dnia
Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz
Xyz #2792062 | 188.146.*.* 17 wrz 2019 05:37
Dla mnie mogą palić i zdychać, to ich kasa. Tylko aby później nie chodzili do lekarza oraz nie palili w mojej obecności ci palacze terroryści.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Najlepiej nie palic ... #2792032 | 84.138.*.* 16 wrz 2019 22:59
Wszystkie papierosy sa szkodliwe , popatzcie ile juz w Ameryce osob umarlo na te e - papierosy i nadal beda ofiary umierac .
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)