Najechał na wypadek, w którym zginął człowiek. Uderzył w wóz strażacki i próbował uciec
2019-09-02 15:57:20(ost. akt: 2019-09-02 16:28:06)
Jazda w stanie nietrzeźwości, niezatrzymanie się do kontroli, jazda bez uprawnień i spowodowanie kolizji to przewinienia 29-latka, który uderzył w wóz strażacki i próbował uciec. Został zatrzymany przez dzielnicowych z posterunku w Miłakowie.
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę (31 sierpnia) podczas obsługi tragicznego w skutkach wypadku drogowego, w którym jedna osoba zginęła a dwie zostały ranne, doszło do kolejnego niebezpiecznego incydentu.
Kiedy na miejscu wypadku pracowały służby, kierowca volvo wjechał w zaparkowany wóz strażacki, nie zatrzymał się i zaczął oddalać z miejsca kolizji. Całe zajście widzieli policjanci, którzy pomagali w zabezpieczaniu miejsca wypadku. Natychmiast ruszyli za sprawcą kolizji wysyłając sygnały świetlne i dźwiękowe by się zatrzymał. Kierowca nie reagował jednak na polecenia funkcjonariuszy.
W pewnym momencie porzucił pojazd i próbował uciekać pieszo. W pościg ruszyli dzielnicowi z posterunku w Miłakowie, którzy zatrzymali mężczyznę. Jak się okazało 29-latek był pijany. Badanie na zawartość alkoholu w jego organizmie wykazało blisko 2 promile. Ponadto, mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Teraz sprawą 29-latka zajmie się sąd.
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Władek #2785668 | 79.186.*.* 3 wrz 2019 15:46
Miłakowo to kwintesencja patologii.
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)