Młodzi szczypiorniści z Iławy pomagali przy organizacji plażowych mistrzostw Europy [ZDJĘCIA]

2019-07-19 18:03:38(ost. akt: 2019-07-19 14:30:23)
Iławska ekipa pomagała w organizacji ME w Starych Jabłonkach

Iławska ekipa pomagała w organizacji ME w Starych Jabłonkach

Autor zdjęcia: archiwum sekcji piłki ręcznej Jezioraka Iława

— Po powrocie z tygodniowej wyprawy do Starych Jabłonek dzwonili do mnie rodzice dzieci, które z nami pojechały na mistrzostwa Europy. Bardzo chwalili ten pomysł i dziękowali za tak atrakcyjny obóz — mówi Krzysztof Szczypiński, trener grup młodzieżowych w sekcji piłki ręcznej Jezioraka Iława.
Piłka ręczna w Iławie to nie tylko występująca w II lidze drużyna seniorów. Od dłuższego już czasu to także grupy młodzieżowe: junior młodszy, młodzik oraz najmłodsza grupa naborowa. Iławski klub sam musi zadbać o narybek i kolejne pokolenia zawodników, ale też zawodniczek (w ekipie trenera Krzysztofa Szczypińskiego jest również jedna dziewczyna).

>>> Na początku lipca w Starych Jabłonkach odbyły się mistrzostwa Europy w plażowej piłce ręcznej. Swoją pomoc w tym turnieju świadczyła grupa dzieci i młodzieży trenująca w Jezioraku pod okiem trenera Szczypińskiego.
— Miało to formę wolontariatu i było bardzo podobne do tego, co przez lata w Starych Jabłonkach robił siatkarski Zryw-Volley Iława podczas turniejów beach-volleya World Tour — mówi Szczypiński. To właśnie dzięki znajomościom i dobrej opinii Mieczysława Pietroczuka, założyciela i trenera w iławskim klubie siatkarskim udało się złapać kontakt z właścicielem hotelu Anders, na terenie którego rozgrywano ME seniorek i seniorów w plażowej odmianie szczypiorniaka.

— Pan Dowgiałło skontaktował się z nami dzięki Mietkowi Pietroczukowi, któremu jesteśmy wdzięczni za pomoc i zaufanie. Zaproponował wolontariat, na co chętnie przystaliśmy. Naszym zadaniem była pomoc przy rozgrywaniu meczów, chodzi m.in. o podawanie piłek i dbanie o boiska. Jednym słowem: prawie to samo, to robiły siatkarki i siatkarze Zrywu, tyle że dyscyplina sportu była inna — tłumaczy Szczypiński.

Adepci piłki ręcznej (roczniki od 2003 do 2006) w Starych Jabłonkach przebywali od 1 do 7 lipca. Bez przerwy, bez powrotu do domu na noc. Było to więc swoisty obóz dla tych młodych sportowców.
— Po powrocie z tygodniowej wyprawy do Starych Jabłonek dzwonili do mnie rodzice dzieci, które z nami pojechały na mistrzostwa Europy. Bardzo chwalili ten pomysł i dziękowali za tak atrakcyjny obóz — mówi Krzysztof Szczypiński.

>>> W czasie wakacji dzieci z Jezioraka biorą udział w półkoloniach (organizowanych wspólnie z UKS Mały Jeziorak Iława). Ale lato kiedyś w końcu się skończy, zacznie się rok szkolny i... treningi.

Już teraz zapraszamy na zajęcia piłki ręcznej do iławskiego Jezioraka. W klubie działają, oprócz seniorów, ekipy juniorów młodszych (roczniki 2003/04), młodzików (2005/06 — za obie odpowiada trener Szczypiński), grupa chłopców z roczników 2007/08 prowadzona przez Bogdana Garbino oraz grupa naborowa dla dzieci, od rocznika 2009 i młodsze. Tu trenerem jest bramkarz II-ligowej drużyny seniorów Jezioraka, Marcin Prorok. Jest więc się od kogo uczyć. Najmłodszy zawodnik tej ekipy na zaledwie 9 lat.

Pod koniec sierpnia rozpoczniemy treningi. Rodzice i osoby, które są zainteresowane zapisaniem swych pociech na zajęcia, mogą się kontaktować bezpośrednio ze mną pod numerem telefonu 603 709 127 — mówi Krzysztof Szczypiński, który wraz z Łukaszem Kamińskim, wiceprezesem Jezioraka ds. piłki ręcznej i jednocześnie zawodnikiem zespołu seniorów, stworzył tekst, w którym przedstawia zalety tej dyscypliny sportu i zachęca do rozpoczęcia treningów w Jezioraku.

Oto treść zaproszenia/zachęcenia:
"Piłka ręczna to jeden ze sportów, który najbardziej rozwija motorycznie i intelektualnie zawodnika.

Kończyny dolne potrzebne są do wykonania dużej ilości sprintów, zwodów i skoków. Kończyny górne muszą być precyzyjne, a zarazem silne przy rzucie. Wzrok musi pracować szybko i precyzyjnie. Głowa musi myśleć szybko i w bardzo krótkim czasie podejmować właściwe decyzje na małej przestrzeni, oprócz tego musi pamiętać mnóstwo zagrywek nakreślonych przez trenera.

Jeżeli zagrywka nie idzie po naszej myśli, bo przeciwnik zmienił styl obrony, to musi szukać nowego rozwiązania, przy tym zawodnik musi być kreatywny. A nie od dziś wiadomo, że sport wychowuje i umacnia charakter zawodnika również w życiu codziennym. Dobrze skoordynowane ciało, szybko i kreatywnie myślący mózg, charakter twardego wojownika również w życiu — to teraz Rodzicu zadaj sobie pytanie: na jaki sport zapisać swoje dziecko? Zapraszamy na treningi już od sierpnia"

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl