Studenci z Japonii czują się w Olsztynie jak w domu
2019-07-11 14:12:37(ost. akt: 2019-07-11 13:58:36)
Po raz czwarty na Wydziale Biologii i Biotechnologii UWM odbywa się polsko-japoński letni kurs. Japońskim studentom w Olsztynie podoba się zieleń i punktualna komunikacja miejska. Twierdzą, że jest podobny do Hakodate, miasta z którego pochodzą.
Międzynarodowy kurs rozpoczął się w środę 3 lipca, a zakończy 16 lipca. Do Olsztyna przyjechało 6 studentów z Wydziału Nauk Rybackich Uniwersytetu Hokkaido. Koordynatorami projektu są prof. dr hab. Alicja Boroń z Wydziału Biologii i Biotechnologii UWM raz prof. Takafumi Fujimoto. Tematem zajęć jest „Hydrobiologia i ochrona środowiska śródlądowego w Polsce”. Kurs i wymiana międzynarodowa to efekt podpisanego w listopadzie 2015 roku porozumienia o współpracy pomiędzy UWM i Wydziałem Nauk Rybackich japońskiego uniwersytetu.
Letnie kursy odbywają się od 2016 roku. Zajęcia odbywają się w Katedrze Zoologii i w Laboratorium Diagnostyki Molekularnej (WBiB).
Podobnie jak w latach ubiegłych także tegoroczny kurs jest finansowany mniej więcej w dwóch trzecich przez Wydział Rybacki Uniwersytetu Hokkaido oraz Uniwersytet Warmińsko-Mazurski. Udział w nim jest bezpłatny.
Każdy student bierze udział w 61 godzinach zajęć, m.in. w wykładach, zajęciach laboratoryjnych i terenowych, w realizacji miniprojektu naukowego i w badaniach dotyczących różnorodności organizmów żyjących w śródlądowych ekosystemach wodnych Polski. Zajęcia prowadzone są w dwóch 5-osobowych mieszanych grupach.
— Japońskim gościom bardzo podoba się lokalizacja uniwersytetu i campus oraz wyposażenie laboratoriów i pracowni – mówi prof. Alicja Boroń. — W kursie biorą udział studenci zarówno I, jak i II stopnia kształcenia Wydziału Nauk Rybackich, którzy przede wszystkim zajmują się środowiskiem morskim. Możemy pochwalić się bardzo dobrze zorganizowanym i wyposażonym Laboratorium Diagnostyki Molekularnej, z którego korzystają studenci. Mamy również dobrze wyposażone pracownie w Katedrze Zoologii. Studenci realizują dwa miniprojekty badawcze, wykorzystujące techniki biologii molekularnej. Chodzą na wykłady i mają zajęcia praktyczne. Bardzo lubią i chętnie uczestniczą w zajęciach terenowych.
Ale studenci nie samą nauką żyją. W niedzielę pojechali do Gdańska. — Natomiast w ten weekend skorzystają z lotniska w Szymanach, skąd polecą do Krakowa — zapowiada prof. Boroń. — Spędzą tam trzy dni. Staramy się, żeby młodzi Japończycy zobaczyli nie tylko piękny Olsztyn. Zwiedzą Wawel i pojadą do Wieliczki. Wielu z nich jest po raz pierwszy w Europie.
Zajęcia dydaktyczne na Kursie Letnim, poza koordynatorami, prowadzą m.in. prof. dr hab. Andrzej Ciereszko z Instytutu Rozrodu Zwierząt i Badań Żywności PAN w Olsztynie oraz prof. Stanisław Czachorowski z Katedry Ekologii i Ochrony Przyrody UWM.
— Byli zdumieni, że taka średniowiecza metoda opowiadania jest znana w Polsce. Szkoda, że nasi studenci nie jeżdżą na podobne kursy do Japonii. W dzisiejszych czasach bardzo ważną kompetencją na rynku zatrudnienia jest umiejętność pracy i współpracy w różnych środowiskach kulturowych.
Tymczasem mamy dobrą wiadomość. — Coraz więcej naszych studentów interesuje się japońską kulturą i językiem — tłumaczy prof. Alicja Boroń. — Już trzech uczestników kursu uczy się japońskiego. Profesor Fujimoto i ja postanowiliśmy, że w przyszłym roku podobny kurs odbędzie się w Japonii i będzie dotyczył poliploidalnych (mających więcej niż dwa komplety chromosomów — EM) ryb.
Co młodzi Japończycy sądzą o Olsztynie?
— Po prostu łatwo nam tu żyć — dodaje Mami Fujiwara. — Przyjechaliśmy tu tylko na tydzień, ale wszystko nam się naprawdę podoba. A kampus jest piękny…!
— Byliśmy na starówce i nad jeziorem — mówi Koki.
— I w centrum handlowym — dodaje Narumi Ogawa. — Jeszcze nie byliśmy w zamku, ale jeśli tylko nam czas pozwoli, na pewno się wybierzemy.
— Byliśmy na starówce i nad jeziorem — mówi Koki.
— I w centrum handlowym — dodaje Narumi Ogawa. — Jeszcze nie byliśmy w zamku, ale jeśli tylko nam czas pozwoli, na pewno się wybierzemy.
Czy chcieliby kiedyś pracować na UWM?
— Chciałbym pracować na dobrej uczelni, ale jeszcze nie wiem, gdzie — mówi Koki. — Studiujemy kriokonserwację (przechowywanie tkanek w ujemnej temperaturze — EM), to dość wąska specjalizacja. Po studiach na pewno chcę pracować naukowo. Jeśli trafi się praca w Olsztynie — to pewnie nie będę niezadowolony.
— Chciałbym pracować na dobrej uczelni, ale jeszcze nie wiem, gdzie — mówi Koki. — Studiujemy kriokonserwację (przechowywanie tkanek w ujemnej temperaturze — EM), to dość wąska specjalizacja. Po studiach na pewno chcę pracować naukowo. Jeśli trafi się praca w Olsztynie — to pewnie nie będę niezadowolony.
Magdalena Maria Bukowiecka, Ewa Mazgal
Więcej informacji o naszym uniwersytecie: >>> kliknij tutaj.
Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Janusz #2767977 | 109.40.*.* 26 lip 2019 13:43
Jeszcze ich nikt nie pobił ?
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz
Krystian #2762308 | 188.125.*.* 15 lip 2019 08:44
Olsztyn podobny do Hakodate? Szczególnie dworzec główny. Podziękowania za obecny jego stan ślemy olsztyńskim forumowiczom - specjalistom od architektury i dziedzictwa historycznego.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Rewo #2760945 | 213.73.*.* 12 lip 2019 10:01
bardzo fajnie , ale będą musieli się zderzyć niedługo z realiami polskiej nauki i uczelni :D
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz
:D #2760829 | 37.30.*.* 11 lip 2019 23:28
Punktualna komunikacja miejska :D Hyhy :D
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Anna #2760647 | 46.77.*.* 11 lip 2019 15:27
Oby tylko nie trafili na dworzec główny bo czar Olsztyna pryśnie a pozostaną bardzo niemiłe wspomnienia. Komu za to dziękować - wszyscy wiemy.
Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)