Brak urlopu może nas nawet zabić
2019-07-08 20:23:39(ost. akt: 2019-07-08 15:02:35)
Idealny musi wynieść minimum trzy tygodnie. Jego brak może doprowadzić do bardzo poważnych konsekwencji zdrowotnych, a nawet grozić... śmiercią! O czym mowa? O urlopie, do którego Polacy podchodzą zbyt lekceważąco.
Psychologowie zgodnie uważają, że urlop powinien wynosić minimum trzy tygodnie. Tylko dzięki tak długiemu wypoczynkowi, będziemy mogli odpocząć od pracy i poczuć pozytywne skutki urlopu.
Do ciekawych wniosków doszły badaczki dr Elissa Epel z San Francisco oraz dr Esther Strenberg z Uniwersytetu w Arizonie. Obie zgodnie stwierdziły, że brak odpoczynku znacznie skraca nasze życie i może wpłynąć destrukcyjnie na nasze zdrowie. Dodatkowo, jak wykazały badania, brak wypoczynku zwiększa ryzyko zawału serca aż o 30 procent!
O wakacyjny odpoczynek powinni zadbać też ci, którym zależy na młodym wyglądzie. Słodkie lenistwo to wręcz zastrzyk młodości!
Mimo tych ostrzeżeń, jest wielu Polaków, którzy niechętnie korzystają z urlopu. A szkoda, bo wakacyjne wyjazdy oznaczają zwykle obniżenie stresu, co jest niezwykle korzystne dla pacjentów kardiologicznych i osób z ryzykiem zaburzeń psychicznych. Stres jest zabójczy dla naszego organizmu. Nie tylko podnosi ciśnienie krwi i puls, ale może doprowadzić do arytmii.
Jak informuje portal senior.pl, w trakcie jedn z badań przeprowadzonych przez naukowców przez dziewięć lat monitorowano mężczyzn w średnim wieku. Jak odkryto, panowie, którzy częściej udawali się na wakacje, rzadziej umierali z przyczyn sercowo-naczyniowych, w tym z powodu zawałów serca. Inne testy pokazały z kolei, że korzystanie z urlopu oznacza niższe ryzyko depresji i zmniejszony stres.
Jak mówią badacze, dobre odpoczywanie stało się prawdziwą sztuką, bo codzienne obowiązki często pochłaniają nas tak, że trudno jest się od nich oderwać nawet podczas wakacyjnych wojaży.
Psychologowie odkreślają, że wcale nie trzeba wyjeżdżać do egzotycznych krajów, żeby uciec od rutyny. Wystarczy zmienić otocznie i oderwać się od służbowej skrzynki mailowej. Pomoc może nawet zwyczajny wypoczynek na działce. Ważne, aby przestać myśleć o pracy.
Według uczonych, warto wyrobić sobie nawyk regularnego „urlopowania", podczas którego zmienia się swoje przyzwyczajenia. Nie muszą to być długie wyjazdy, choćby kilkudniowe przerwy w standardowym, zabieganym sposobie funkcjonowania. To skuteczny sposób osłabiania stresu i objawów depresyjnych, przekonują autorzy badań.
Polacy mają natomiast problem z wykorzystywaniem urlopu. Ponad połowa pracowników w Polsce nie wykorzystała całego dostępnego urlopu w 2017 roku — takie wynik badania Monitor Rynku Pracy. Aż 54 procent pracowników nie wykorzystało całego dostępnego urlopu w 2017 roku. Były to najczęściej osoby z dużych aglomeracji (60 proc.) i miast od 20 do 50 tysięcy mieszkańców (59 proc.).
Dlaczego urlop jest tak ważny? — Dlatego, żeby odciąć się od rutyny i obowiązków i zniwelować zmęczenie organizmu w perspektywie emocjonalnej — odpowiada Marek Jawor, psychoterapeuta z Olsztyna. — Bo nie tylko praca fizyczna męczy. Mamy kontakty z klientami, z petentami w urzędzie. To też męczy i musimy złapać odrobinę oddechu.
Marek Jawor spotyka się w swojej pracy z pacjentami, którzy nigdy nie odpoczywają. — Takie osoby mają utarty schemat swojego życia, są pracoholikami. Dlatego trzeba realizować się poza pracą: mieć dobry związek, uprawiać sport, mieć zwierzęta.
Psychoterapeuta radzi, żeby podczas urlopu zupełnie odciąć się od zadań.
— Zawsze mówię, żeby urlop nie był kolejnym zadaniem, produktem konsumpcyjnym. Nie możemy mieć wobec niego zbyt dużych oczekiwań, wyliczać, co na nim zrobimy — podkreśla. — Trzeba wyjść z działania i pozwolić sobie na wyjście z gonitwy i obiegu.
— Zawsze mówię, żeby urlop nie był kolejnym zadaniem, produktem konsumpcyjnym. Nie możemy mieć wobec niego zbyt dużych oczekiwań, wyliczać, co na nim zrobimy — podkreśla. — Trzeba wyjść z działania i pozwolić sobie na wyjście z gonitwy i obiegu.
Zdaniem Marka Jawora niektórzy bronią się przed urlopem, bo kieruje nimi chęć zarobku. — Chcą też dogonić standardem życia innych. Zwłaszcza ci, którzy w latach 90. żyli skromniej. Dziś chcą nadrobić — mówi. — A ja wszystkim zalecam, żeby na urlopie wylogować się, wyjść spoza kontekstu. Kiedyś chociaż był drogi internet czy roaming i mogliśmy napisać, że jesteśmy za granicą i odezwiemy się po powrocie. Dziś już nie...
at
Komentarze (9) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
obserwator #2759791 | 83.31.*.* 9 lip 2019 20:09
oj Edi mlody jesteś nie wiesz co piszesz ja w gospodarstwie pracuję tyle przeżyłem różne ustroje , a te niby doplaty odszkodowania to w większości pod publikę. Masz prawo tak oceniać , bo widzę , że nie znasz co to była i jest praca w gospodarstwie
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Sara #2759576 | 46.77.*.* 9 lip 2019 13:36
A ja mam 3 razy po 500zł na każdego dzieciaka plus zasiłki i mam wczasy non stop. Parobkiem u kogoś nie będę. Śmieję się z tych dziuń zasuwających w biedronce kiedy ja idę sobie poleżeć na miejską. Tyrajcie na mnie.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz
obserwator #2759505 | 83.31.*.* 9 lip 2019 11:43
nie wiem co to urlop co to wolna sobota czy niedziela , mamy gospodarstwo dlatego trzeba stale być na miejscu dochodzę do 70 ki i jakoś bozia daje żyć
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Turbo #2759391 | 46.170.*.* 9 lip 2019 08:35
Ładna ta ilustracja do tekstu
Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
az #2759349 | 83.5.*.* 9 lip 2019 07:43
Urlop? To słowo jest mi obce!!! Od ponad 30 lat, gdy urodziłam niepełnosprawne dziecko - harówa dzień i noc. I kogo obchodzi, że chciałabym, marzyła bym o odpoczynku ?! Nikogo. Nawet rodzina mówi, że mnie podziwia ale na sugestie pomocy - odpowiedź jest krótka : nie dałabym rady! I tyle w temacie.
Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz