Ojciec zamordowanej 9-miesięcznej Blanki zwolniony z aresztu [AKTUALIZACJA]
2019-07-01 20:22:13(ost. akt: 2019-07-01 22:47:49)
Grzegorz W. podejrzewamy o zabójstwo swojej 9-miesięcznej córki, został w poniedziałek zwolniony z aresztu. Taką informację potwierdził nam adwokat Adam Ramotowski, obrońca matki zamordowanej Blanki.
- Faktycznie dzisiaj został uchylony środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania, ale zarzuty wobec Grzegorza W. pozostały niezmienione. Nie jestem jego obrońcą i nie miałem z nim kontaktu.
Za tydzień, w środę, będę się widział z panią Anną W., bo dotychczas miałem z nią możliwość krótkiej rozmowy w obecności funkcjonariuszy. Cały czas konsekwentnie nie przyznaje się, reaguje bardzo emocjonalnie na temat utraty dziecka i widać, że to bardzo mocno przeżywa. Mam pewną teorię w tej sprawie, ale na razie nie mogę jej zdradzać. Nie potwierdzę też ani nie zaprzeczę, że został zatrzymany inny mężczyzna – powiedział w rozmowie z nami adwokat Adam Ramotowski, obrońca Anny W.
Za tydzień, w środę, będę się widział z panią Anną W., bo dotychczas miałem z nią możliwość krótkiej rozmowy w obecności funkcjonariuszy. Cały czas konsekwentnie nie przyznaje się, reaguje bardzo emocjonalnie na temat utraty dziecka i widać, że to bardzo mocno przeżywa. Mam pewną teorię w tej sprawie, ale na razie nie mogę jej zdradzać. Nie potwierdzę też ani nie zaprzeczę, że został zatrzymany inny mężczyzna – powiedział w rozmowie z nami adwokat Adam Ramotowski, obrońca Anny W.
Według niepotwierdzonych informacji w tej sprawie już został zatrzymany inny mężczyzna, który miał utrzymywać kontakty z Anną W. – matką zamordowanej dziewczynki, i był widziany w Olecku w dniu zabójstwa.
W mieście huczy też od plotek o zatrzymaniu jeszcze innego mężczyzny, mieszkańca Olecka, ale i tej informacji nie udało się nam na razie potwierdzić.
Przypomnijmy, że dramat rozegrał się w jednym z mieszkań w Olecku w piątek 21 czerwca. Po godz. 20 służby ratownicze otrzymały zgłoszenie o śmierci dziecka. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon 9-miesięcznej dziewczynki. Sekcja zwłok potwierdziła, że do jej śmierci doprowadziły osoby trzecie. Dziewczynka doznała krwotoku wewnętrznego i uszkodzenia mózgu. Do zabójstwa doszło poprzez uderzenie narzędziem tępokrawędzistym w głowę, w okolice szyi i klatki piersiowej. Ciosy zadane dziecku były na tyle mocne, że złamane żebro przebiło dziewczynce serce. Nie wiadomo, czym dziecko było bite. Mógł to być wałek lub młotek.
Anna W. i jej konkubent Grzegorz W. zostali aresztowani na 3 miesiące 24 czerwca. Prokuratura zarzuciła im znęcanie się fizyczne nad w/w dziewczynką w okresie od kwietnia 2019 roku do 20 czerwca 2019 bieżącego roku.
ZM
ZM
Komentarze (20) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
kdsfjsk #2756981 | 91.240.*.* 3 lip 2019 15:51
Powodzenia w dojściu do siebie. Wiedz, że dużo ludzi od początku nie wierzyło w tą sytuacje i czekaliśmy na te wieści o niewinności. Trzymaj się.
odpowiedz na ten komentarz
Matka #2756774 | 83.135.*.* 3 lip 2019 09:46
Grzegorzu masz wspaniałe dzieci.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Proszę #2756347 | 185.13.*.* 2 lip 2019 16:17
Ojciec niewinny i tyle. Po co obrzucac chłopa inwektywami.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
Kfo #2756081 | 37.47.*.* 2 lip 2019 10:20
Wiecie co gadacie tak, ale przecież jeżeli już wpadłas a nie chcesz dziecka, oddaj tyle ludzi marzy o dziecku a nie mogą mieć, sama mam ten problem bo wzielabym a napewno nie pozwoliłaby żeby dziecku stała się krzywda. Ludzie pomyślcie co te dzieci są winne i za co je martretujecie że czasem zaplacze. Zastanówcie się bo sami byście nie chcieli mieć takiego życia. A tej mate należą się tortury i niech ktoś ją martretuje to zobaczymy co będzie czuła i czy też nie będzie płakała
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
To sąd powinien siedzieć #2756073 | 91.233.*.* 2 lip 2019 10:14
To w końcu sąd oddał dziecko degeneratom, mimo negatywnych opinii. Sędzia powinien odpowiadać za nieumyślne spowodowanie śmierci. Ale nadzwyczajnej kasty nic nie ruszy.
Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)