Faceci potrafią kreatywnie stylizować

Mistrz Urody 2019 — ten tytuł trafi do tych salonów fryzjerskich i kosmetycznych, które nasi czytelnicy cenią sobie najbardziej. Tytuły Mistrza Urody w obu kategoriach w poszczególnych powiatach otrzymają lokale, które uzyskają największą liczbę prawidłowo oddanych głosów przez sms-y.

W ubiegłym roku Mistrzem Nożyczek (tak wówczas nazywał się nasz plebiscyt) powiatu ełckiego, dzięki głosom mieszkańców miasta i regionu, został Paweł Olszewski, właściciel salonu Euforia. Kiedy rozmawialiśmy z nim w ubiegłym roku, był bardzo zaskoczony. Nie wiedział nawet, że ktoś zgłosił go do plebiscytu.

— Wielka niespodzianka! Przyjemna i miła, ma się rozumieć. Wygląda na to, że mam najlepszych klientów na świecie — cieszył się wtedy laureat. Okazuje się, że historia lubi się powtarzać.

Kiedy kilka dni temu powiedzieliśmy mu, że znów jego salon został zgłoszony do plebiscytu, nie mógł w to uwierzyć.

— Coś takiego... W tej sytuacji nie pozostaje mi nic innego, jak podziękować temu tajemniczemu klientowi i poprosić czytelników o głosy. Przyznam, że było mi rok temu bardzo miło i cieszyłbym się, jeśli udałoby się znów wygrać. Ale nie dla wygranych konkursów to robię, a w Ełku jest przecież kilku naprawdę świetnych fryzjerów — mówi Paweł Olszewski.

Co zmieniło się od jego ostatniej wygranej w naszym plebiscycie? Ełczanin brał udział w kilku konkursach i odbył kilka ciekawych szkoleń.

Najważniejszym punktem w kalendarzu w ubiegłym roku był dla niego wyjazd na jedną z najważniejszych imprez w polskim świecie beauty — warszawską Galę L'Oréal Professionnel Style & Color.

— To było niesamowite doświadczenie. Poznaliśmy osobiście największych z największych w świecie polskiego fryzjerstwa. Ponad siedmiuset fryzjerów z całej Polski, drugie tyle pięknych modelek, wiele ciekawych warsztatów, najnowsze trendy, świetne imprezy. Na pewno długo o tej gali nie zapomnimy — dodaje Paweł Olszewski.

Zajrzeliśmy na Facebooka salonu Euforia. Ponad półtora tysiąca polubień, w komentarzach same superlatywy i zdjęcia uśmiechniętych klientek z wyczarowanymi fryzurami. Zapytaliśmy, jaką ma filozofię prowadzenia salonu.
— Staramy się angażować klientki, do każdej podchodzić osobiście. Raz na jakiś czas organizujemy eventy, ostatnio mieliśmy Dzień Kobiet, zrobiliśmy sobie z klientkami wspólne wyjście "na miasto". Takie wydarzenia budują stałą relację i prawdziwą znajomość — odpowiada.

Zapytaliśmy też, jak to jest z byciem facetem fryzjerem. — Nie będę czarował — to, że jestem facetem, obecnie na pewno procentuje. Przyznam, że kiedyś w branży bycie mężczyzną fryzjerem było trudne, ale w ostatnich latach trendy się zmieniły i klientki zaczęły ufać i wierzyć, że i faceci potrafią naprawdę kreatywnie podejść do stylizacji włosów. Oczywiście nie jest to zasada, bo jak ktoś jest dobry, to zawsze będzie miał obłożny kalendarz na następne tygodnie, niezależnie od tego, kim jest — przyznaje Paweł Olszewski.

Czy w tym roku ełczanin znów zostanie Mistrzem Nożyczek? A może zaufanie nasi czytelnicy przeleją na inny salon fryzjerski w Ełku? Zapraszamy do udziału w naszej akcji. Przypominamy też, że jednocześnie wybieramy najpopularniejszy salon kosmetyczny!

mro

Najpopularniejszy Salon Fryzjerski

Najpopularniejszy Salon Kosmetyczny

Regulamin: kliknij tutaj