Tysiące pod ich dobrą opieką
2019-06-24 16:31:00(ost. akt: 2019-06-24 16:40:04)
Caritas Archidiecezji Warmińskiej prowadzi charytatywną i humanitarną działalność dla realizacji duchowych i materialnych potrzeb człowieka na terenie Warmii i Mazur. Każda osoba z problemem może się zgłosić i otrzymać nieodpłatną pomoc.
Caritas pomaga każdemu, kto znajduje się w kryzysowej sytuacji: rodzinom, dzieciom i młodzieży, seniorom, osobom zagrożonym wykluczeniem (bezdomnym, uzależnionym), a także migrantom i uchodźcom. Zapewnia doraźną pomoc żywnościową, medyczną, pomoc w zakresie higieny, pomoc terapeutyczną, prawną, socjalną i specjalistyczną. Organizuje także spotkania okolicznościowe, kolonie i rekolekcje. Udziela również pomocy humanitarnej ofiarom wojen, kataklizmów i nieszczęść naturalnych poza granicami Polski.
— Caritas Archidiecezji Warmińskiej zatrudnia około 100 osób, a podopiecznych mamy kilkanaście tysięcy. W Olsztynie znajduje się ośrodek interwencji kryzysowej dla ofiar przemocy w rodzinie, gdzie znajdują schronienie matki z dziećmi. Mamy też dom samotnej matki, placówki dla bezdomnych i niepełnosprawnych. Oprócz tego w terenie mamy jeszcze około 10 innych placówek — opowiada Joanna Mackiewicz, pracownik Caritas Archidiecezji Warmińskiej.
W pięknej okolicy, nad Jeziorem Łańskim, 25 km od Olsztyna znajduje się Archidiecezjalny Ośrodek Charytatywny Caritas Archidiecezji Warmińskiej w Rybakach.
W pięknej okolicy, nad Jeziorem Łańskim, 25 km od Olsztyna znajduje się Archidiecezjalny Ośrodek Charytatywny Caritas Archidiecezji Warmińskiej w Rybakach.
W ubiegłym roku w ośrodku zakończył się prowadzony remont budynku hotelowego "Bielik", który przeszedł gruntowną modernizację, został przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych, a w piwnicach budynku wyodrębniono część rehabilitacyjną, w której prowadzona jest profesjonalna fizjoterapia z wykorzystaniem najnowszych sprzętów i technologii.
— Ośrodek w Rybakach od 11 lat, od kiedy został przekazany Caritasowi, przez większość czasu służył wypoczynkowi dzieci i młodzieży. Przez 10 lat wypoczywało u nas kilka tysięcy dzieci i młodzieży. Mieliśmy też dwa rządowe projekty pomocy. Prowadziliśmy turnusy adaptacyjne dla Polaków ewakuowanych z Donbasu. W ubiegłym roku zmieniliśmy formułę i część ośrodka została zaadaptowana na Centrum Zdrowia w Rybakach, gdzie zajmujemy się głównie rehabilitacją. Przez ten rok wiele osób już skorzystało z naszej pomocy. Częściowo w trybie komercyjnym, ale prawie 100 osób skorzystało z programu refundowanego przez Caritas. Chcielibyśmy oczywiście tych osób przyjmować więcej, ale niestety mamy ograniczone środki — tłumaczy ks. Piotr Hartkiewicz, dyrektor Archidiecezjalnego Ośrodka Charytatywnego Caritas Archidiecezji Warmińskiej w Rybakach.
Formuła działania ośrodka jest prosta. Im więcej pobytów komercyjnych, tym więcej zysku, który zgodnie ze statutem ośrodka jest przeznaczany na kolejne pobyty dla osób, które pochodzą z rodzin biedniejszych. To taka samonapędzająca się maszyna.
— To niesłychanie ważne, żeby zrozumieć ten mechanizm, że charytatywność nie bierze się z niczego. To, że organizujemy turnusy, za które ludzie nie płacą, albo płacą mniej, nie oznacza, że one mniej kosztują. To oznacza dokładnie tyle, że musimy znaleźć gdzie indziej te środki, które pokryją ten deficyt wśród tych, których nie stać na pełną odpłatność. Mamy nadzieję, że ośrodek będzie dalej pełnił te funkcje charytatywne, do których został powołany i na pewno z tego nie zamierzamy zrezygnować — mówi dyrektor ośrodka.
Ale ośrodek nie zamyka się wyłącznie na akcje prowadzone przez Caritas. Współpracuje również z innymi organizacjami charytatywnymi i organizacjami pożytku publicznego. Chętnie udostępnia swoją bazę noclegową i rehabilitacyjną dla różnego rodzaju fundacji i stowarzyszeń, której takiej bazy nie posiadają. Jedną z takich organizacji jest Bank Żywności w Olsztynie, realizujący rozmaite programy rodzinne.
— To niesłychanie ważne, żeby zrozumieć ten mechanizm, że charytatywność nie bierze się z niczego. To, że organizujemy turnusy, za które ludzie nie płacą, albo płacą mniej, nie oznacza, że one mniej kosztują. To oznacza dokładnie tyle, że musimy znaleźć gdzie indziej te środki, które pokryją ten deficyt wśród tych, których nie stać na pełną odpłatność. Mamy nadzieję, że ośrodek będzie dalej pełnił te funkcje charytatywne, do których został powołany i na pewno z tego nie zamierzamy zrezygnować — mówi dyrektor ośrodka.
Ale ośrodek nie zamyka się wyłącznie na akcje prowadzone przez Caritas. Współpracuje również z innymi organizacjami charytatywnymi i organizacjami pożytku publicznego. Chętnie udostępnia swoją bazę noclegową i rehabilitacyjną dla różnego rodzaju fundacji i stowarzyszeń, której takiej bazy nie posiadają. Jedną z takich organizacji jest Bank Żywności w Olsztynie, realizujący rozmaite programy rodzinne.
— W ten weekend w Rybakach odbyły się dwa projekty realizowane z Fundacją dla Dzieci i Młodzieży Kółko Graniaste oraz jeden realizowany ze Stowarzyszeniem "Arka". Łącznie udział wzięło około 130 osób. Są to projekty skierowane do rodzin, które na danym etapie życia potrzebują pomocy i wsparcia. To wsparcie jest indywidualne i grupowe. Każdej rodzinie przydzielony jest coach, który opiekuje się tą rodziną, do tego wsparcie psychologa, pedagoga, socjoterapeuty, logopedy. W zależności od potrzeb. Jednym z zadań grupowych są wyjazdy rodzinne, które integrują rodzinę i pozwalają specjalistom zobaczyć, jak te rodziny funkcjonują poza miejscem swojego zamieszkania. Podczas pobytu w Rybakach rodziny mogły skorzystać z 16 godzin różnych warsztatów: warsztaty dla rodzin poprawiające ich funkcjonowanie, warsztaty artystyczne, warsztaty dla dzieci. Korzystaliśmy z centrum rehabilitacji, mini zoo, plaży i kąpieliska na terenie ośrodka. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Amatorzy ciszy, spokoju i wędkowania także byli zadowoleni. Duży teren ułatwiał nam pracę z dziećmi. Dzieci jeździły konno, bawiły się ze zwierzętami, trzymały na rękach owieczki. Zakres możliwości był ogromny. Jesteśmy zachwyceni tym ośrodkiem i bardzo wysokim poziomem jaki reprezentuje. To było bardzo ważne dla naszych uczestników, którzy mogli spokojnie wypocząć i spędzić czas z rodziną — mówi Agnieszka Koprucka, koordynator projektów EFS z Banku Żywności w Olsztynie.
Celem projektów było zwiększenie dostępności usług społecznych dla rodzin mieszkających na terenie Olsztyna. Projekty „Postaw na Rodzinę”, „Czas na Rodzinę” i „Aktywna Rodzina - Szczęśliwa Rodzina” finansowane są z Europejskich Funduszy Społecznych w ramach Poddziałania: 11.2.4 Ułatwienie dostępu do usług społecznych Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Warmińsko-Mazurskiego na lata 2014-2020.
Celem projektów było zwiększenie dostępności usług społecznych dla rodzin mieszkających na terenie Olsztyna. Projekty „Postaw na Rodzinę”, „Czas na Rodzinę” i „Aktywna Rodzina - Szczęśliwa Rodzina” finansowane są z Europejskich Funduszy Społecznych w ramach Poddziałania: 11.2.4 Ułatwienie dostępu do usług społecznych Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Warmińsko-Mazurskiego na lata 2014-2020.
Milena Siemiątkowska