Internauci zbierają pieniądze na odbudowę kościoła we Frednowych. „Nasza parafia jest za biedna, aby sama dała sobie z tym radę”

2019-06-17 09:45:54(ost. akt: 2019-06-17 10:54:08)

Autor zdjęcia: Paweł Ziółkowski/ Czytelnik Gazety Iławskiej

O tym niedzielnym poranku będzie się we wsi mówiło przez lata. Niestety, nie będą to wspomnienia dobre. 16 czerwca około godziny 5 nad ranem – prawdopodobnie w wyniku uderzenia pioruna – zapaliła się wieża kościoła pod wezwaniem Trójcy Przenajświętszej. Tego dnia we Frednowych miał się odbyć odpust.
Gdy strażacy dotarli na miejsce, to płomienie już wydobywały się na zewnątrz kościoła. Ogień strawił częściowo iglicę, która po chwili runęła na dach, uszkadzając go przy okazji.

- Udało się szybko i sprawnie zlokalizować i stłumić ogień, który opanował wieżę. Pożar nie przeniósł się na pozostałą część kościoła. Zniszczona została tylko konstrukcja drewniana wieży – mówi kpt. Krzysztof Rutkowski z komendy powiatowej państwowej straży pożarnej w Iławie.

Jak informuje oficer prasowy, dzięki decyzji o wyniesieniu i zabezpieczeniu wyposażenia świątyni, nie powinno być większych strat materialnych. Trzeba będzie jednak odbudować wieżę i wyremontować dach.

>>> Akurat tego dnia we Frednowych zaplanowany był odpust. Odwołano występy, ale społeczność i tak zebrała się przy kościele. Odpust miał dużo skromniejszą, wręcz smutną formę, a pieniądze uzyskane z kwesty, które miały pójść na budowę szkoły w tej miejscowości, wykorzystane zostaną prawdopodobnie na odbudowę kościelnej wieży.

- Doszły do mnie takie informacje, że te pieniądze rzeczywiście mają zostać wykorzystane na remont. Słyszałem także o zbiórce w internecie. Póki co, nie prosiłem o tę pomoc, ale już teraz za nią bardzo dziękuję – mówi ks. Maciej Pacynko, proboszcz tutejszej parafii. O zbiórce w sieci ksiądz tylko słyszał, bo aktualnie nie ma dostępu do internetu. Jego stacjonarny komputer spłonął w trakcie pożaru.

- Swoją pomoc zadeklarowali także przedstawiciele władz samorządowych. Był u nas wojewoda, był starosta oraz wójt. Będę się również starał o pomoc u moich władz kościelnych, a także u konserwatora zabytków – dodaje ks. Pacynko.

Kościół we Frednowych (gmina Iława, powiat iławski) powstał w XVIII wieku i znajduje się na liście zabytków. Sama wieża, która spłonęła niedzielnego poranka, została czynem społeczeństwa postawiona w 1928 roku.
- Nasza parafia jest za biedna, aby sama dała sobie radę ze sfinansowaniem odbudowy wieży i remontu dachu – przyznaje proboszcz.

>>> Połamane drzewa, zapadające się jezdnie, podtopione garaże i piwnice. W niedzielę natura przypomniała o swoich mocach.
- Tej nocy mało spałem, burza na to nie pozwalała – mówi Paweł Ziółkowski. To autor nagrania pożaru kościoła we Frednowych, które obiegło w ciągu niedzieli wszystkie ogólnopolskie i lokalne media. Także na naszym portalu można było zobaczyć płonący budynek.
- Około godziny 5 nad ranem usłyszałem syreny strażackie. Przejechał jeden wóz bojowy, potem kolejny i jeszcze następny. Wyszedłem z ojcem na podwórko sprawdzić co się dzieje, od sąsiadki dowiedzieliśmy się, że płonie kościół – relacjonuje Paweł, na co dzień mieszkający w Olsztynie, jednak weekendy spędza z rodziną we Frednowych.
- Pierwsze wrażenia po dotarciu na miejsce? Szczęka mi opadła – przyznaje Ziółkowski.

Jego młodszy brat, Marek z Iławy, wpadł na pomysł, aby choć trochę pomóc w odbudowie kościelnej wieży. Na stronie internetowej swojego teamu wrak race (coraz bardziej popularne wyścigi mocno zdezelowanych już aut) ogłosił zbiórkę pieniędzy na ten cel.


- Tu mieszkają moi rodzice, przebywa tu brat z rodziną. We Frednowych często startujemy w wyścigach, bo jest tu odpowiedni do tego tor. W moim zespole są mieszkańcy Frednowych, Tomasz Łomzyński i Marek Woźnowski. Chciałem jakoś pomóc tej społeczności – mówi Marek Ziółkowski.
- Postanowiłem ostatecznie, że kwota, jaką chcemy osiągnąć, to 10 tysięcy złotych. Wszystkie zebrane pieniądze przekażemy księdzu bądź też sołtysowi i przydadzą się one w odbudowie wieży – dodaje iławianin.

Zbiórka prowadzona jest na portalu zrzutka.pl. W poniedziałek 17 czerwca o godzinie 9.30 licznik wskazywał 598 złotych. Zbiórka dostępna jestTUTAJ. Jak przyznaje ksiądz Pacynko, na razie ciężko oszacować, jakie środki pochłonie remont kościoła.

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl


Video: Paweł Ziółkowski

Komentarze (24) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. @@@@@ #2753569 | 37.8.*.* 27 cze 2019 11:31

    Czy ksienca interesuje to ,że ja miałem pożar w mieszkaniu ?? Tylko ja nie zapomniałem mieszkania ubezpieczyć . A tam jest zapewne okazja aby owieczki i baranków nieco podstrzyc . O osiołkach już nawet nie wspomnę .

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. Krystyna #2753375 | 178.42.*.* 26 cze 2019 22:10

    Czyżby ksiądz pleban zapomniał opłacić polisę ubezpieczeniową?

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. Damian #2749708 | 37.47.*.* 19 cze 2019 18:45

    Ratujmy dworzec przed wyburzeniem, nie pozwólmy na następną galerię handlową w jego miejsce. Brawo stowarzyszenia ratujcie dworzec główny przed niszczycielami wystarczy go wyremontować i trochę uwspółcześnić. Tutaj ten tekst bo cenzor gazety wycina w artykułach na jego temat wszystko co jest za pozostawieniem i wyremontowaniem dworca

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  4. drab #2748899 | 62.227.*.* 18 cze 2019 08:47

    Stop konkordat

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  5. zgred #2748895 | 62.227.*.* 18 cze 2019 08:43

    Swoją pomoc zadeklarowali także przedstawiciele władz samorządowych. Był u nas wojewoda, był starosta oraz wójt. -dodaje ks.Pacynka Ciekawe czy do normalnych pogorzelcow przyjezdza wojewoda czy starosta? Stop konkordat.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (24)