Dzień dobry EKSTRAKLASO. Constract wywalczył upragniony awans
2019-06-09 18:30:36(ost. akt: 2019-06-09 18:42:27)
Klub Sportowy Constract Lubawa awansował do futsalowej ekstraklasy. Lubawianie pokonali w niedzielę w Szczecinie tamtejszą pogoń 7:6, wcześniej we własnej hali wygrali 3:0.
Do trzech razy sztuka - to przysłowie najlepiej oddaje drogę lubawskiego Constractu do futsalowej ekstraklasy. Lubawianie trzeci raz z rzędu walczyli o awans i wreszcie ich największe marzenie się spełniło. Po ciężkim, ale i widowiskowym meczu w Szczecinie, zespół prowadzony przez duet trenerski Dawid Grubalski/ Damian Jarzembowski pokonał tamtejszą pogoń 7:6. Wcześniej w Lubawie Constract wygrał 3:0, co w dwumeczu daje imponujące 10:6.
Mecz w Szczecinie był prawdziwą futsalową wojną, a rywal lubawian nie przebierał w środkach, aby osiągnąć upragniony cel. Dość powiedzieć, że już po 8 minutach gry Pogoń miała na swoim koncie "komplet" pięciu przewinień.
Lubawianie od początku spotkania mieli na nie pomysł i konsekwentnie go realizowali, cały czas kontrolując grę. Wynik już w 4 minucie otworzył Paweł Ossowski. Po zdobyciu bramki w lubawskim zespole dało się zaważyć sporą pewność siebie, która przekładała się na coraz śmielsze ataki i zagrania gości. Te w końcu przyniosły efekt w postaci drugiej bramki, którą w 12 minucie spotkania zdobył Mateusz Łożyński. Chwilę później do głosu doszli gospodarze i zdołali zdobyć bramkę kontaktową. Nie wybiło to jednak lubawskiego zespołu z rytmu, a kolejne trafienia były zaledwie kwestią czasu. W pierwszej połowie do bramki rywala trafili jeszcze Paweł Kaniewski i Sebastian Grubalski i po kolejnym golu Pogoni lubawianie schodzili na przerwę z dwubramowym prowadzeniem.
Po zmianie stron na parkiecie aż wrzało od emocji. Pogoń jeszcze w pierwszej połowie zaczęła grać z wycofanym bramkarzem, co znacznie utrudniało lubawianom grę w obronie. Tutaj ogromne brawa należą się Kacprowi Zelmie, który przynajmniej kilka razy wspinał się na szczyt bramkarskiego rzemiosła. Im bliżej było końca spotkania, tym oba zespoły grały coraz odważniej i niczym w bokserskim ringu regularnie wymieniały się ciosami. W ostatecznym rozrachunku, mimo, że Pogoń raz objęła prowadzenie, lepszy okazał się zespół z Lubawy, który pokonał szczecinian najpierw w Lubawie 3:0, później w Szczecinie 7:6.
Po trzech latach baraży, po przegranym dwumeczu z Gwiazdą Ruda Śląska, lubawianie wreszcie mogą otworzyć sampana. KS Constract w pełni zasłużenie awansował do Futsal Ekstraklasy. Gratulujemy.
Mecz w Szczecinie był prawdziwą futsalową wojną, a rywal lubawian nie przebierał w środkach, aby osiągnąć upragniony cel. Dość powiedzieć, że już po 8 minutach gry Pogoń miała na swoim koncie "komplet" pięciu przewinień.
Lubawianie od początku spotkania mieli na nie pomysł i konsekwentnie go realizowali, cały czas kontrolując grę. Wynik już w 4 minucie otworzył Paweł Ossowski. Po zdobyciu bramki w lubawskim zespole dało się zaważyć sporą pewność siebie, która przekładała się na coraz śmielsze ataki i zagrania gości. Te w końcu przyniosły efekt w postaci drugiej bramki, którą w 12 minucie spotkania zdobył Mateusz Łożyński. Chwilę później do głosu doszli gospodarze i zdołali zdobyć bramkę kontaktową. Nie wybiło to jednak lubawskiego zespołu z rytmu, a kolejne trafienia były zaledwie kwestią czasu. W pierwszej połowie do bramki rywala trafili jeszcze Paweł Kaniewski i Sebastian Grubalski i po kolejnym golu Pogoni lubawianie schodzili na przerwę z dwubramowym prowadzeniem.
Po zmianie stron na parkiecie aż wrzało od emocji. Pogoń jeszcze w pierwszej połowie zaczęła grać z wycofanym bramkarzem, co znacznie utrudniało lubawianom grę w obronie. Tutaj ogromne brawa należą się Kacprowi Zelmie, który przynajmniej kilka razy wspinał się na szczyt bramkarskiego rzemiosła. Im bliżej było końca spotkania, tym oba zespoły grały coraz odważniej i niczym w bokserskim ringu regularnie wymieniały się ciosami. W ostatecznym rozrachunku, mimo, że Pogoń raz objęła prowadzenie, lepszy okazał się zespół z Lubawy, który pokonał szczecinian najpierw w Lubawie 3:0, później w Szczecinie 7:6.
Po trzech latach baraży, po przegranym dwumeczu z Gwiazdą Ruda Śląska, lubawianie wreszcie mogą otworzyć sampana. KS Constract w pełni zasłużenie awansował do Futsal Ekstraklasy. Gratulujemy.
Pogoń Szczecin – KS Constract Lubawa 6:7 (2:4)
Bramki dla Constractu:
1:0 – Paweł Ossowski (4’)
2:0 – Mateusz Łożyński (12’)
3:1 – Paweł Kaniewski (12’)
4:2 – Sebastian Grubalski (19’)
5:5 – Sylwester Kieper (37’)
6:5 – samobójcza (38’)
7:6 – Arkadiusz Budzyn (40’)
1:0 – Paweł Ossowski (4’)
2:0 – Mateusz Łożyński (12’)
3:1 – Paweł Kaniewski (12’)
4:2 – Sebastian Grubalski (19’)
5:5 – Sylwester Kieper (37’)
6:5 – samobójcza (38’)
7:6 – Arkadiusz Budzyn (40’)
KS Constract Lubawa: Zelma (Bondarenko) – Grubalski, Piórkowski, Maśkiewicz, Budzyn – Kaniewski, Łożyński, Kieper, Ossowski, Raszkowski, Tokarski, Sass, Jarzembowski.
tow
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Gwiazda Ruda Ślaska #2745098 | 5.60.*.* 10 cze 2019 21:47
Gratulacje! Widzimy się w ekstraklasie:-)
odpowiedz na ten komentarz
slaw #2744662 | 83.31.*.* 9 cze 2019 20:48
Brawo Motor! Gratulacje!
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)