Kierowca opla uderzył autem w drzewo, po czym uciekł... w pole
2019-06-01 17:11:55(ost. akt: 2019-06-02 12:56:44)
Najpierw uderzył prowadzonym przez siebie oplem w przydrożne drzewo, a następnie uciekł na pobliskie pole. Powód takiego zachowania 59-letniego kierowcy szybko wyszedł na jaw.
Do wypadku doszło w sobotnie popołudnie 1 czerwca w Kokoszewie (gm. Bisztynek). Kierujący oplem mieszkaniec gminy Kiwity, jadący z pasażerką, na prostym odcinku drogi uderzył w drzewo. Nie został jednak przy rozbitym samochodzie, tylko... uciekł na pobliskie pole zboża.
Tam, leżącego na ziemi, znaleźli go ratownicy medyczni z Bisztynka. Powód takiego zachowania kierowcy szybko wyszedł na jaw. Okazało się, że miał w organizmie 2,5 promila alkoholu. Co ciekawe, auto, którym kierował mężczyzna, miało na tylnej szybie naklejkę z napisem "Nigdy nie jeżdżę po alkoholu"...
Pasażerka opla trafiła do szpitala w Bartoszycach. W działaniach brały udział dwa zastępy straży pożarnej (OSP Bisztynek i JRG Bartoszyce), dwa zespoły ratownictwa medycznego i patrol policji.
and
Czytaj e-wydanie 
">kliknij
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Kajetan #2741620 | 5.173.*.* 2 cze 2019 21:27
Sarna. Na bank wyskoczyła mu sarna pod koła i chcąc ominąć zwierzaka uderzył w drzewo.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz
To Ja #2741362 | 83.9.*.* 1 cze 2019 20:02
mu nakleiłem ..bo przyrzekł na "słowo honoru" że już więcej się nie napije ....hm..tylko nie powiedział czego.
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz
mundek #2741340 | 83.31.*.* 1 cze 2019 18:28
To ktoś mu nakleił.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz