Jaka przyszłość czeka byłe boisko na os. Podleśne? Faworytem jest parking [WIDEO]
2019-05-23 12:05:55(ost. akt: 2022-02-09 12:58:56)
Spółdzielnia mieszkaniowa "Praca" w Iławie sonduje właśnie wśród mieszkańców os. Podleśne, czy chcieliby, aby na terenie po byłym boisku w centralnej części osiedla (tzw. boisko przy Polance) powstał parking. — Te opinie pomogą nam w podjęciu decyzji — mówi Zbigniew Stachurski, prezes spółdzielni.
Asfalt, który przez lata był nawierzchnią boiska znajdującego się między blokami przy ul. Okulickiego, Brata Alberta i 1 Maja, najlepsze czasy ma już dawno za sobą. Wybrzuszenia, powstałe między innymi przez korzenie sąsiadujących z boiskiem drzew, były już dawno. Jakiś czas temu władze spółdzielni zdemontowały okalające boisko ogrodzenie.
Mieszkańcy tej części Iławy zaczęli się zastanawiać, jaka przyszłość czeka to miejsce. Parking, siłownia pod chmurką, a może nowe boisko? Jeden z mieszkańców Podleśnego, podczas naszej wizyty w tym miejscu, rzucił nawet humorystycznie, że będzie tu basen (nierealne, ale niegłupie).
Jak się okazuje, opcja z parkingiem jest najbardziej prawdopodobna.
— Od jakiegoś już czasu zbieramy opinie mieszkańców sąsiadujących z tym boiskiem bloków, czy chcą w tym miejscu parking czy też nie. Sondowanie trwa, niedługo powinniśmy poznać zdanie większości, a to pomoże nam w podjęciu decyzji — mówi Zbigniew Stachurski, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko — Własnościowej "Praca" w Iławie.
— Od jakiegoś już czasu zbieramy opinie mieszkańców sąsiadujących z tym boiskiem bloków, czy chcą w tym miejscu parking czy też nie. Sondowanie trwa, niedługo powinniśmy poznać zdanie większości, a to pomoże nam w podjęciu decyzji — mówi Zbigniew Stachurski, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko — Własnościowej "Praca" w Iławie.
Stachurski dodaje, że jego zdaniem parking w tym miejscu jest potrzebny. — Inna sprawa, że samochodów jest aktualnie tak dużo, że właściwie na każdym osiedlu Iławy brakuje miejsc parkingowych — mówi szef "Pracy".
A może jednak boisko, panie prezesie? Albo siłownia pod chmurką?
— W momencie otworzenia boiska Orlik przy szkole podstawowej nr 5, właściwie wszyscy piłkarze i inni sportowcy z tego osiedla przeszli z boiska asfaltowego na to nowe, ze sztuczną nawierzchnią. Raczej nie ma sensu wybudowanie nowego boiska na miejscu dawnego — tłumaczy prezes.
— W momencie otworzenia boiska Orlik przy szkole podstawowej nr 5, właściwie wszyscy piłkarze i inni sportowcy z tego osiedla przeszli z boiska asfaltowego na to nowe, ze sztuczną nawierzchnią. Raczej nie ma sensu wybudowanie nowego boiska na miejscu dawnego — tłumaczy prezes.
Grupa mieszkańców os. Podleśne zbierała podpisy pod petycją w sprawie utworzenia na placu po boisku miejsca przewidzianego na sport i rekreację, a także na plac zabaw. Trafiła już ona do urzędu miasta i do spółdzielni.
— Ten asfaltowy aktualnie plac to serce naszego osiedla. Byłaby wielka szkoda, gdyby w tym miejscu powstał parking. Parkingów mamy już dość! — mówi Jadwiga Kolman, mieszkanka bloku przy ul. Brata Alberta, która wraz z sąsiadami zbierała podpisy pod petycją.
— Ten asfaltowy aktualnie plac to serce naszego osiedla. Byłaby wielka szkoda, gdyby w tym miejscu powstał parking. Parkingów mamy już dość! — mówi Jadwiga Kolman, mieszkanka bloku przy ul. Brata Alberta, która wraz z sąsiadami zbierała podpisy pod petycją.
— Na Podleśnym, pomijając przedszkole nr 6, nie ma placu zabaw dla dzieci powyżej lat trzech. Poza tym brakuje też miejsca spotkań osób starszych. Taka siłownia pod chmurką, czy też altana, teren zielony z ławeczkami itp. — to byłby idealny pomysł dla osób, które chcą się integrować, a nie tylko przesiadywać w domu i oglądać świat przez okno — dodaje Jadwiga Kolman.
Tylko w dwóch blokach udało się zebrać aż 60 podpisów pod tym pomysłem. Mieszkanka os. Podleśne zdaje sobie jednak sprawę, że część mieszkańców nie będzie chciała miejsca odpoczynku, relaksu czy rekreacji, tylko plac dla aut. Poniżej publikujemy treść petycji.
Przy okazji rozmowy z prezesem Stachurskim dowiedzieliśmy się, że na innym byłym boisku na os. Podleśne, znajdującym się przy ulicy Baczyńskiego, grupa mieszkanek chce właśnie stworzyć miejsce spotkań osiedlowej społeczności.
— Panie te są już po rozmowach z wiceburmistrz Iławy, Dorotą Kamińską, która ma im pomóc w załatwieniu formalności dotyczących między innymi stworzenia wniosku o dofinansowanie tej społecznej inwestycji — mówi prezes SM Praca.
— Panie te są już po rozmowach z wiceburmistrz Iławy, Dorotą Kamińską, która ma im pomóc w załatwieniu formalności dotyczących między innymi stworzenia wniosku o dofinansowanie tej społecznej inwestycji — mówi prezes SM Praca.
>>> Wczoraj (środa 22 maja) nagraliśmy krótki filmik na byłym boisku na os. Podleśne. Zamieściliśmy go na naszym facebook'u. Na reakcję naszych czytelników nie trzeba było długo czekać:
"Aż łza w oku się kręci. Kiedyś tętniło tam życie.." — pisał Darek. Z kolei Krzysztof wspominał i planował jednocześnie: "Prawie codziennie odbywały się mecze między blokami, ale najłatwiej jest coś zniszczyć, rozebrać. Jestem za tym żeby powstało tam boisko, bo zawsze tam było i być powinno. Chociażby po to, żeby rodzice mogli przyjść ze swoimi pociechami pokopać piłkę, bo na Orliku w SP5 to raczej nierealne".
"Aż łza w oku się kręci. Kiedyś tętniło tam życie.." — pisał Darek. Z kolei Krzysztof wspominał i planował jednocześnie: "Prawie codziennie odbywały się mecze między blokami, ale najłatwiej jest coś zniszczyć, rozebrać. Jestem za tym żeby powstało tam boisko, bo zawsze tam było i być powinno. Chociażby po to, żeby rodzice mogli przyjść ze swoimi pociechami pokopać piłkę, bo na Orliku w SP5 to raczej nierealne".
Internauci rzucali także swoje pomysły, szczegóły w komentarzach pod tym postem z filmem.
Znający doskonale to boisko iławianin Jakub Michalski w komentarzach udostępnił nawet film z meczu, który był tu niegdyś rozgrywany.
Przez lata asfaltowe boisko za blokiem przy ul. Okulickiego 3 było centrum życia osiedla Podleśne. Nie tylko tego sportowego, choć to właśnie tu piłkarskiego abecadła uczyło się wielu bardzo dobrych później zawodników. Najlepszym przykładem jest Remigiusz Sobociński, którego to właśnie tu wypatrzył trener Marek Czacharowski i zachęcił do treningów w Jezioraku. Przypomnijmy: Sobociński rozegrał 202 mecze w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce!
Ale nie tylko futbol gościł na tym placu. Lodowisko, zawody siłaczy, festyny rodzinne organizowane m.in. przez Osiedlowy Dom Kultury "Polanka" (stąd potoczna nazwa boiska). Jaka przyszłość czeka byłe boisko i jego najbliższe okolice? Pewności nie ma, ale zdaje się, że faworytem jest pomysł z parkingiem.
zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl
m.partyga@gazetaolsztynska.pl
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
mieszkaniec #2737032 | 188.146.*.* 23 maj 2019 13:41
Fajny pomysł to parking płatny. Wtedy spółdzielnia może go wydzierżawić komuś z rodziny lub znajomych Prezesa za niewielką opłatą, a wynajmować po 80 pln za miesiąc za szt. na 100 aut. Wtedy masz z tego 8 tys a za dzierżawę zapłacisz 2 tys minus podatek i zarabiasz na tym w czysto 5 tys. Ja tak to widzę. Ale to jest tylko propozycja.
odpowiedz na ten komentarz
Mieszkaniec #2737028 | 188.146.*.* 23 maj 2019 13:36
Jak boisko piłkarskie przejęło rolę przy sp5. Może siłownia + korty tenisowe z gumową nawierzchnią?
odpowiedz na ten komentarz