Dobrze, że nie było tam pieszych. Pijany wjechał na wysepkę i "skosił" znaki
2019-05-16 10:47:53(ost. akt: 2019-05-16 10:55:02)
Kierowca matiza przejechał przez wysepkę i urwał dwa znaki drogowe. Zniszczył także inne auto. Zatrzymał go postronny kierowca.
Kierujący daewoo matizem mężczyzna, który jechał z Nowego Miasta do Kurzętnika wczesnym rankiem wjechał na środek ul. Jagiellońskiej w Nowym Mieście. Uderzył w wysepkę rozdzielającą pasy, gdzie znajduje się przejście dla pieszych. Następnie uderzył w dwa znaki drogowe wyrywając je u nasady. Wyrwany element znaku uderzy w auto innego kierowcy. Ten zatrzymał swój samochód i podszedł do kierującego matizem. Od razy poczuł od niego zapach alkoholu. Zawiadomił policjantów.
— 32-letni kierujący daewoo miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Jakby tego mało obowiązuje go sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych od 2018 do 2021 r. Teraz mieszkaniec gminy Nowe Miasto ponownie stanie przed sądem. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności — informuje mł. asp. Ludmiła Mroczkowska z nowomiejskiej komendy policji.
mzal
Czytaj e-wydanie 
">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor HrywnaCzytaj e-wydanie
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste.
Swoją stronę założysz TUTAJ ".
Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor HrywnaCzytaj e-wydanie
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
df #2733554 | 109.196.*.* 17 maj 2019 11:07
zabrać prawko dożywotnio, obciążyć kosztami naprawy wszystkich szkód i dożywotnie prace drogowe - może idiotom da przykład
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz