Bezpodstawnie wezwał policję. Został ukarany mandatem

2019-03-14 10:42:15(ost. akt: 2019-03-14 10:44:58)

Autor zdjęcia: Pixabay

Mężczyzna, który bezpodstawnie wezwał policyjny patrol, został ukarany mandatem. Mieszkaniec Lidzbarka Warmińskiego zadzwonił na numer alarmowy i powiadomił, że z mieszkania sąsiadki ulatnia się najprawdopodobniej gaz. Takie zgłoszenia traktowane są bardzo poważenie, dlatego policjanci w trybie pilnym zostali wysłani na zgłoszone zdarzenie.
Do zdarzenia doszło 11 marca w nocy. Kilka minut przed godziną 22.00 na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna i prosił o pilną interwencję.

Rozmówca poinformował, że z mieszkania sąsiadki najprawdopodobniej ulatnia się gaz.

Dyżurny natychmiast pod wskazany adres wysłał policjantów patrolowo-interwencyjnych z lidzbarskiej komendy oraz poinformował o zdarzeniu lidzbarskich strażaków.

Kiedy mundurowi dotarli na miejsce okazało się, że żadna niebezpieczna substancja się nie ulatnia, a zgłaszający jest pijany i... sam o własnych siłach nie może wejść do mieszkania.

Za bezpodstawne wezwanie policji 41-latek został ukarany 500-złotowym mandatem.

Zgodnie z art. 66 kodeksu wykroczeń:

§ 1. Kto, chcąc wywołać niepotrzebną czynność, fałszywą informacją lub w inny sposób wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł.

§ 2. Jeżeli wykroczenie spowodowało niepotrzebną czynność, można orzec nawiązkę do wysokości 1000 złotych.

Policjanci apelują: zanim wykręcisz numer alarmowy zastanów się przez chwilę, czy rzeczywiście Twoje zgłoszenie wymaga interwencji policji. Właśnie w tym czasie ktoś może pilnie potrzebować pomocy, a Ty blokujesz możliwość szybkiej reakcji służb.
Informacja KPP LW