Co robią nauczyciele na emeryturze?
2019-03-01 09:04:38(ost. akt: 2019-03-01 10:54:07)
Nauczyciele z Olsztyna, choć już nie są aktywni zawodowo, znaleźli nową pasję. Podróżują, zwiedzają, nie boją się nowych wyzwań. Grupa emerytek po osiemdziesiątce weszła na przykład na Śnieżkę (1603 m npm). I wzbudziła podziw.
Jesteśmy aktywni, bo zakładamy sobie, żeby coś przeżyć. Po zakończeniu kariery zawodowej da się żyć naprawdę pięknie — zapewnia Zofia Frudko z sekcji Emerytów i Rencistów Związku Nauczycielstwa Polskiego w Olsztynie.
I dodaje:
I dodaje:
— Realizujemy nasze marzenia o podróżach, na które nie mieliśmy czasu, kiedy pracowaliśmy zawodowo — dodaje pani Zofia. — Większość z nas przepracowała w zawodzie nauczyciela trzydzieści, czterdzieści lat. Niektórzy z nas, jeszcze w czasie pracy, poznawali najczęściej miasto i region. Teraz możemy podróżować gdzie chcemy.
Zofia Frudko na emeryturę przeszła w 2006 roku. Po jakimś czasie zaczęła organizować czas osobom, które zapisały się do sekcji Emerytów i Rencistów Związku Nauczycielstwa Polskiego w Olsztynie. Belfrowie na emeryturze chodzą do kina, teatru, filharmonii, ale również wyjeżdżają.
— W 2014 roku postanowiliśmy, że wrócimy do najpiękniejszych zakątków Polski — dodaje emerytowana nauczycielka. — Mamy dobrą bazę wypadową. Najczęściej korzystamy z naszej, Związku Nauczycielstwa Polskiego. Choć zauważamy, że dziś właściciele pensjonatów czy hoteli chętnie przyjmują grupy emerytów. Dlaczego? Może dlatego, że jesteśmy grupą bardzo kulturalną, więc wszędzie jesteśmy mile widziani (śmiech). Nasze wyjazdy są dłuższe, więc często negocjujemy cenę. Warto dodać, że nasze podróże nie są kosztowne. To ważne, bo budżet nauczyciela-emeryta też nie jest zbyt duży.
Belfrowie podchodzą do podróży tak, jak wcześniej do swojej pracy. Plan jest doprecyzowany w każdym szczególe.
— Zawsze jest co wspominać — opowiada pani Zofia. — W Karpaczu mieszkaliśmy w ośrodku Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Tam też nasze koleżanki, w wieku 80 plus, weszły na Śnieżkę. Byliśmy w Tatrach, Bieszczadach. Większość regionów Polski mamy już rozpracowane. Muszę też dodać, że zobaczyliśmy już 18 parków narodowych, a w Polsce mamy 23 parki, więc jeszcze kilka i zwiedzimy wszystkie. Dopiero teraz niektórzy rozsmakowali się w poznawaniu Polski. Docenili jej różnorodność. Po co jechać do Grecji, gdzie nie wiadomo, co nas czeka? Tutaj jest bezpiecznie.
Nauczyciele czasem wyjeżdżają nawet pięć razy w roku. W czerwcu są to na przykład polskie Tatry, gdzie biorą udział w pieszych rajdach. Od siedmiu lat sylwestra spędzają w Ustce. Kiedy nie podróżują, na nowo odkrywają Olsztyn. Organizują spacery po olsztyńskich dzielnicach, szukają ciekawostek.
— Na emeryturze nie można siedzieć bezczynnie i tracić czas — uważa Zofia Frudko.
Alina Bielewicz, emerytowana nauczycielka języka polskiego, również nie wyobraża sobie życia bez podróży.
— Pracę w szkole zakończyłam piętnaście lat temu — mówi pani Alina. — Lubię spotykać się z innymi, emerytowanymi nauczycielami, bo to bardzo twórcze środowisko. Grupa osób, które chętnie chcą się spotkać, a nie chcą siedzieć w domach. Od lat na wycieczki jeździ ze mną mój mąż. Na początku był sceptyczny. Uważał, że wycieczki z nauczycielami są bez sensu. Później przekonał się, że jednak nie jest tak źle. Byliśmy razem na wielu wycieczkach. Dziś stwierdziliśmy, że dzięki naszej Zosi Frudko zobaczyliśmy naprawdę dużo.
Czy wyprawy nauczycieli różnią się od innych? Z pewnością belfer na emeryturze budzi respekt. Na przykład wśród przewodników, którzy starają się, by wypaść jak najlepiej. Na szczęście mogą liczyć na dobrą ocenę.
— W czasie naszych wypraw panuje bardzo dobra atmosfera — dodaje Alina Bielewicz. — Pani Zosia ma tak bardzo przemyślany plan wycieczek, że nie ma czasu na nudę. Zawsze jest czym się zachwycić i zobaczyć. Czerpiemy przyjemność z tego naszego bywania.
Katarzyna Janków-Mazurkiewicz
Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
G.. #2690726 | 5.174.*.* 2 mar 2019 00:12
Wszyscy wyglądają podobnie, jak ludzie którzy całe życie ciężko pracowali, mieli idee, pomysły by w finale stwierdzić że istniało 1500 innych scenariuszy by równie dobrze móc się realizować. Dziś jak klepali kiedyś "bidę", tak ją klepią i dziś.
odpowiedz na ten komentarz
uop #2690412 | 188.147.*.* 1 mar 2019 13:14
Stoją w kolejkach wydając swoje ostatnie pieniądze na leki.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Rafik #2690386 | 81.190.*.* 1 mar 2019 12:31
Co robią nauczyciele na emeryturze? -Dorabiają do emerytury.
Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz
endrju #2690375 | 188.147.*.* 1 mar 2019 12:08
Szacun, tak trzymać
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz
Jaśniepan #2690341 | 83.5.*.* 1 mar 2019 11:12
Sprawdzają wypracowania ? :)))
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz