Mercedes Benz E 200/220 Avantgarde – powrót króla

2019-02-25 11:00:00(ost. akt: 2019-02-26 10:02:03)
Nie ma jazdy bez gwiazdy. Są auta i są Mercedesy. To tylko przykłady powiedzonek, krążących w kręgach fanów marki ze Stuttgartu. Prawda jest jednak taka, że czasu królowania na drogach modelu W 124 są już dawno za nami, a późniejsze modele koncernu odbiegały od stereotypowego pojęcia Mercedesa jako marki z najwyższej półki. Czy najnowszy model klasy E ( znany jako W 213) to powrót króla na należne mu miejsce?
Największą rysą na wizerunku marki był model W 210, zwany popularnie okularnikiem. Duża awaryjność czy podatność na korozję to tylko niektóre z grzechów, jakie w tej klasie aut się nie wybacza. Menadżerowie ze Stuttgartu szybko zrozumieli, że na raz zbudowanej reputacji długo nie pojadą i każda kolejna edycja Mercedesa klasy E ( modele W 211 i W 212) stanowiły milowe kroki na drodze powrotu marki jako naprawdę liczącego się gracza w klasie premium. O ile model W 211 nie miał specjalnie trudnego zadania ( trudno byłoby, żeby Mercedes spadł poniżej poziomu jaki zaprezentował w W210), o tyle model W 212 wypuszczony na rynek w roku 2010 to był już mega duży przeskok jakościowy. Model został bardzo ciepło przyjęty przez rynek, a najlepszą rekomendację wystawili mu … taksówkarze, twierdząc, że to wreszcie prawdziwy Mercedes.
Na kolejny model musieliśmy poczekać 6 lat. Było jednak warto. Obecna generacja klasy E walczy znowu jak równy z równym z Audi A 6 i BMW serii 5. Porównywanie tych trzech królewskich modeli to temat na zupełnie oddzielny artykuł. Tu skupmy się na samym Mercedesie.



Silnik, to w praktyce całkowicie nowa jednostka, więc za wcześnie jeszcze by móc oceniać ją w trybie długodystansowym. Pokusimy się jedynie o sugestię, że wybierając wersję Diesla polecamy jednostką 194 konną zamiast (dosyć często spotykanej) bazowej 150 tki. Niby tylko 44 konie, ale sprawdźcie i porównajcie sami wrażenia z jazdy. Jeśli chodzi o skrzynię biegów to nie mamy się do czego przyczepić, choć mamy takie wrażenie że ten 9 bieg (9G Tronic) to trochę bardziej zabieg marketingowy pod kątem przebicia 8 stopniowej skrzyni BMW. Tu już naprawdę trzeba być fachowcem by dostrzec różnicę.

Jeśli chodzi o spalanie w silnikach Diesla, to nie wiemy w jaki sposób producent doszedł do spalania na poziomie 3,9 l/100 km. Być może nie potrafimy jeździć oszczędnie ( ale w sumie nie po to kupuje się Mercedesa), ale z naszej wiedzy wynika, że raczej w średnim spalaniu będziecie oscylować w granicach 5l/100 km, co żeby była pełna jasność jest wynikiem fantastycznym.

Mercedes najnowszej generacji to auto, które jest w swojej klasie najbardziej wyposażone w systemy ułatwiające kierowcy prowadzenie. Z jednej strony, osoby bardziej tradycyjne, mogą uznać to za swoistą „wadę” zabijającą radość z prowadzenia auta, my jednak traktujemy to jako swego rodzaju pułapkę na zasadzie „once in never out”, innymi słowy jak raz pojedziesz to posmakujesz i nie będziesz chciał już jeździć inaczej.


Wygoda i komfort, to zresztą synonimy słowa Mercedes w tym wydaniu. O ile Audi jest niedościgniony w kwestii spasowania wnętrza pojazdu, o tyle ktoś kto stawia na komfort, powinien rozpocząć swoje poszukiwania właśnie od modelu z gwiazdą.


Czy zatem w przypadku Mercedesa E (W 213) możemy mówić o pełnoprawnym powrocie króla? Absolutnie tak. Na chwilę obecną znowu mamy do czynienia z Mercedesem, a nie jedynie wyrobem Mercedeso podobnym.



Komentarze (6) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Japan car lexus end infiniti the best #2688163 | 188.146.*.* 25 lut 2019 22:43

    Miałem na test w drugim dniu użytkowania zapaliła się kontrolka silnika komfort ok ale 194km w dieslu 2.0 i te 7.2s od 0-100 km/h nie czuć

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Tymek #2688136 | 94.172.*.* 25 lut 2019 21:27

    Co jak co ale s klasa zawsze była nad innymi autami ten Mercedes był zawsze na góry we wszystkich latach oraz wszystkie modele amg ale tego już nie muszę wspominać g klasy Maybachy to tylko podsumowanie

    odpowiedz na ten komentarz

  3. Pwo #2688007 | 109.241.*.* 25 lut 2019 17:43

    Klasy C,E,S mają praktycznie ten sam wygląd

    odpowiedz na ten komentarz

  4. Rembrandt #2687930 | 109.201.*.* 25 lut 2019 15:48

    Nie podoba mi się...

    odpowiedz na ten komentarz

  5. admiral #2687905 | 185.102.*.* 25 lut 2019 15:03

    Chyba się przekonałem. Po pracy podjadę do salonu i wezmę. Co tam 250 tys PLN. Oby się dobrze jeździło....

    odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (6)