Operator z Olsztyna z kolejną nagrodą. Tym razem doceniono go we Francji

2019-02-03 14:45:34(ost. akt: 2019-02-03 15:25:17)
Michał Rytel-Przełomiec

Michał Rytel-Przełomiec

Autor zdjęcia: Tania Oleksenko

Michał Rytel-Przełomiec z Olsztyna ruszył w świat... filmu. I radzi sobie w nim coraz lepiej. "Sztangista", film do którego robił zdjęcia, zdobył Grand Prix na festiwalu filmowym w Angers.
Michał Rytel-Przełomiec wychował się w artystycznej rodzinie. Jest wnukiem malarza Jana Przełomca i synem malarki Agnieszki Przełomiec. Jego ciotka to znana dziennikarka Maria Przełomiec, znawczyni problematyki wschodniej. Michał na zajęcia z fotografii, prowadzonych przez Ewę i Mieczysława Wieliczków w olsztyńskim Pałacu Młodzieży chodził razem ze swym rówieśnikiem i kolegą Kacprem Fertaczem — dzisiaj też operatorem, autorem zdjęć m.in. do „Ostatniej rodziny” i „Hardkor disco”. 


Krótkometrażowy "Sztangista", film który wyreżyserował według swego scenariusza 
Dmytro Sukholytkyy-Sobchuk, świetnie radzi sobie na konkursach.
Nawet kiedy nie został przyjęty na festiwal w Cannes, to... — Dostaliśmy stamtąd list, w którym napisano, że był na short liście do głównego konkursu i że się podobał — mówił "Gazecie Olsztyńskiej" Michał Rytel-Przełomiec. — W Odessie dostaliśmy wyróżnienie. Najgorzej było w Polsce. Nie dostaliśmy się na ważne festiwale — ani do Koszalina, ani do Gdyni. Dziwię się, bo film jest ciekawy formalnie. Ma 18 ujęć, a 15 z nich jest statycznych. To kadry, w których coś się dzieje...

Sukces w Polsce się jednak pojawił, bo film doceniony został na Warszawskim Festiwalu Filmowym.

Więcej o operatorze z Olsztyna można przeczytać tutaj.



Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Wilimiak #2676809 | 89.64.*.* 6 lut 2019 15:09

    Powodzenia w następnych projektach, świetna informacja - gratulacje!

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz